reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Październik 2011

reklama
hej :)


to jak przyleci.. to mu wpierdzielę;-)

asionek właśnie przeczytałam wątek o karmieniu, tam dopiero grozą powiało :-D

no nie ?? :-D

Witam się z rana po nie przespanej nocy :-D
Melduję ,że moje kochanie zmolestowane :-D O 2:30 obudziłam się z potwornym skurczem i bólem podbrzusza, od tamtej pory mam regularne skurcze najpierw co 10 teraz co 8 minut, mam nadzieję ,że mały się nie rozmyśli... Siedzę i czekam jak dojdzie do 3 minut ,a potem kierunek szpital, oby to nie był fałszywy alarm :-D Jakby co to wyślę do którejś z Was eska :tak:

uuu ciekawe czy to juz ?? :)))
czekamy na wiesci , bo widze , ze cie juz jakis czas nie ma :)
jak cos powodzenia !!

Witam witam
Piję kawkę i próbuję się rozluźnić ale ja nie wiem czy coś z tego będzie :( Młody okłada mnie po żebrach , matko boska jaki to ból, niedługo pewnie będzie mi tego brakowało :)
Dziękuję wszystkim za dobre rady jesteście kochane :*

relax :) bedzie dobrze !! pomysl , ze malego przytulisz juz za chwile !!
moj zebra oszczedza, ale za to wali tak po pecherzu i jajnikach chyba , ze wymiekam niekiedy :/
pozniej bedziemy tesknic pewnie za brzuchami :)

ja dziś idę do gina w dresie :dry: wieś tańczy i śpiewa ;-)

e tam wies :) dresy sa fajne :)
ja to w szoku bylam jak tutaj przyjechalam do Fr , niby stolica mody i inne dyrdymaly , a ludzie poubierani strasznie ! nikt sie tutaj nie cyka hehe
a dresy to ich ulubione ubranie :) polowa miasta lata w roznych drechach i wsumie fajnie luzik przynajmniej :)
ja przyzwyczajona do presji z PL ze do glupiego sklepu trzeba sie odstawic , a do Galerii to juz wogole ,bo tam to pokaz mody prawie , ze :)
a tutaj mam w du... nikt na ciebie nie zwraca uwagi jakbys nie byla ubrana , albo i nie ubrana hehe
 
e tam wies :) dresy sa fajne :)
ja to w szoku bylam jak tutaj przyjechalam do Fr , niby stolica mody i inne dyrdymaly , a ludzie poubierani strasznie ! nikt sie tutaj nie cyka hehe
a dresy to ich ulubione ubranie :) polowa miasta lata w roznych drechach i wsumie fajnie luzik przynajmniej :)
ja przyzwyczajona do presji z PL ze do glupiego sklepu trzeba sie odstawic , a do Galerii to juz wogole ,bo tam to pokaz mody prawie , ze :)
a tutaj mam w du... nikt na ciebie nie zwraca uwagi jakbys nie byla ubrana , albo i nie ubrana hehe

serio?? ja właśnie myślałam że we FR to wybieg na ulicy!
wszystko przez media, twierdzą że Francuzki nawet do supermarketu są odwalone a Polki to fleje, a ja się z tym nie zgodzę, bo tutaj też w szoku byłam na początku jak ludzie w ogóle nie zwracają uwagi na ubiór!! i nikt na ciebie dziwnie nie spojrzy nawet jakbyś miała reklamówke na głowie!! Czuje się tu swobode, luz, ja chodzę jak mi się podoba, a jak jadę do PL to do byle sklepiku trzeba się odstawić jak na rewie bo się na ciebie dziwnie będą patrzeć...
 
wy tutaj o tarmoszeniu a ja wczoraj się z moim o to pokłóciłam.......
był na usunięciu pieprzyka, na razie jednego ale będzie miał usuwane kolejne w kolejnych tygodniach. Po tym jednym ma dziurę w nodze i 4 szwy:szok:
to ja do niego co z przytulankami? a on że nie będzie bo za tydzień usuwa kolejnego, i tak do końca grudnia prawie co tydzień ma zabieg a ściągnięcie szwów po 2 tyg.
no to ja oczywiście rozczarowanie, a ten co ja go tak naciskam ze sprawami łóżkowymi ostatnio, to mu wszystko wygarnęłam, poryczałam się i poszłam do łazienki:(


malutka czyżby kolejny maluszek się szykował na świat? trzymam kciuki &&&&&&&&


tak to prawda że w FR każdy się ubiera jak chce i nikt na to uwagi nie zwraca, ale to dotyczy głównie dużych miast. Myślę że w PL w dużych miastach jest tak samo. Jeśli chodzi o małe miasteczka - ja w takim mieszkałam, to tam ludzie zwracają uwagę na wszystko, a jakie gadanie było jak przyjechał do mnie czarnoskóry chłopak........(w mieście nikt nie mieszkał o tym kolorze skóry)
 
Ostatnia edycja:
monysia - wniosek z tego taki leż i nic nie rób a skurcze przyjdą ;-)

ja dziś idę do gina w dresie :dry: wieś tańczy i śpiewa ;-)
Milka blagam w rozowym:-)

Malutka rodzi czy nie?Ma ktos do niej kom to niech napisze.

Byscie widzialy tutaj jak niektorzy potrafia sie odstawic.To mi oko bieleje.
Ale powiem wam ze we Wloszech ludzie sa ladnie ubrani i zadbani.Nawet w malych miescinkach .Ja wieczorem na spacer w japonkach ,a tam malolaty 13 -letnie juz na obcasach odstrzelone.No to nie bylo wyjscia i na drugi dzien polecialam kupic buty wyjsciowe.
Bo tu w Niemczech to odwyklam.

Kasiadz z chlopami to tak jest.Jak ja mowie ze mnie plecy bola to jego tez zawsze cos boli .Jak ja mam zgage to on jeszcze wieksza itd itp .Ja wtedy wywracam oczami a on sie obraza .Piern.iczona primadonna.


Bylam w Primarku nie wiem czy znacie angielski sklep z ciuchami za grosze.Ale fajne niektore byly.Ale kupilam dla mnie tylko pizamke i dla mojego jakies spodnie i bluzy.
Bo stwierdzilam ze nie ma sensu jak cos kupie a pozniej nie bedzie pasowac.Obiecalam sobie ze jak Stella sie pojawi to sie obkupie.A co!!!
 
ja mam nr do malutkiej, ale nie wiem czy tak wypada przeszkadzać między skurczami :-D

Miłka dresik jest the best, ja tam lubię popylać w dresiku :)
 
ja też już planuję zakupy po porodzie, tyle rzeczy mi się podoba, ale nie kupuję, przemęczę się z tym co w szafie, a potem, jak mi brzuszek trochę zejdzie to wpadam w szał zakupowy:)

też myślałam żeby napisać do malutkiej, ale doszłam do wniosku że ja bym nie chciała żeby w trakcie porodu ktoś do mnie wydzwaniał. Jak będzie po to napewno się odezwie, musimy się uzbroić w cierpliwość:)
 
reklama
ja już marzę, zeby wskoczyć w moje spodnie i sukienki sprzed ciaży, ale jak szybko ze mnie te przybrane kg nie zejdą, to nie wiem kiedy do nich powrócę, obym nie musiała popylać po ciąży w gaciach ciążowych :-D
 
Do góry