reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październik 2011

karolina - skąd ja to znam ;-) ostatnio smażyłam placki z cukinii tylko 3 godzinki :-D

Marti - jak w kupie jest śluz to źle, może odstaw mm :confused:
 
reklama
uff nadrobilam :)
widze nie tylko moj maly ma dzien marudy i nie spi prawie tylko jeczy i steka :crazy:

Witam,
Stawiam się do meldunku,kurcze Gabryś wogóle nie śpi,dyndać się chce na cycu non stop,w nocy budzi się co 1,5-2 godz i cycoli się godzinę.Ja ze zmęczenia nie wiem jak się nazywam,a rano muszę wstać wyszykować dziewczynki do szkoły i je zawieżć.
Zabieg Gabrysiowy przeszedł gładko,mały nawet nie poczuł,krwi było może dwie kropelki i od razy złapał cyc i zaczął ssać.Teraz ładnie łapie sutek i nie gryzie go dziąsłami.

Kochane powiedzcie mi czy któraś w Was też ma takiego małego nie śpiocha,może macie jakieś sposoby sprawdzone jak małego terrorystę nauczyć spać po posiłku.

super , ze zabieg udany i bezbolesny :)
co do cyckolenia to mojemu tez cos sie zaczelo mieszac i coraz czesciej je .. moze jakis skok , albo co ?? juz sama nie wiem
co do spania nie pomoge , bo normalnie nie mamy z tym problemu

Hejka melduje się wiec i ja:) Dzisiaj wreszcie sie w miare wyspalismy nie liczac wstawania co 1,5-2 godziny ale po jedzeniu szybciutko w bety wiec jestem do zycia :)
Aha i mam pytanie odnosnie szczepien bo zlibza sie ich termin a my z mezem jestesmy w kropce. Bo juz sama nie wiem czy na NFZ czy te 5w 1 lub 6w 1 i czy szczepic na rota?????? Pomozcie...

ja szczepie na to co pediatra zaznaczyla w karcie malego
na rota chyba nie ma tylko z tego co widzialam
tak wiec nie pomoge , bo ja tez zielona jestem i im wiecej czytam tym mniej wiem hehe

Hejka,

U mnie noc mineła tak sobie mała cała noc stękała i baki puszczała cholera wie od czego te bąki czy to przez to dokarmianie bebilonem no juz nie wiem naprawdę rece mi opadają i szkoda mi jej bo się preży cała noc a ja nie śpie tylko sie patrze co sie dzieje. Wogóle mam jakiegoś doła z tymi cycami babka od laktacji kazała mi karmić jedna piers 30 min druga jakies 15 potem mm jak nie dojadła a potem zaczynamy od tej co było 15 min na nasteonym karmieniu a mała śpi przy cycu musze ja budzić co minuta potem odkładam ona głodna robie mleko połowe jej sie ulewa po tym mleku i tak w koło potem czkawka nie spi ja nie śpie :angry: HELLPPPPPPPPPPPP

a poza tym nie wiem czy to te pieluchy DADA czy jak ciagle coś jej na plecy wycieka zakładam dokładnie uważam żeby własnie nie wylecialo i ciagle leci i na pachwinkach ma ciasno no juz nie wiem czy to wina pieluch czy mojego złego zakładania ich :confused:

moj na cycu i tez steka non stop :/ wiec niekoniecznie od mleka ... maly codziennie wstaje o 5.30 i zaczyna sie stekanie , jeczenie biore go na klate i jakos spimy dalej :)
co do pieluch ja mam pampki i maly wczoraj i dzisiaj kilka razy tak narobil , ze wszystko na pleach bylo , wszystkie ubranka przesiakly i nawet na kocyk polecialo :szok: zakladam dobrze i bardzo uwazam wiec juz sama nie wiem czemu tak sie dzieje ?? chyba to nie wina Dady w takim razie :)

czy polskim odpowiednikiem Sap Simplex jest infacol czy bobotic, bo juz zglupialam? :confused: I czy one sa na recepte?

Ja mam 1 buteleczke sap simplexu i dodalam malemu raz do jedzenia, ale nie wiem czy mam je stosowac, bo nie jestem pewna czy to kolki. Maly nie placze przez kilka godzin non stop, tylko raczej pojekuje, jest marudny, zazwyczaj jak wezmiemy go na rece na chwile pomaga. Ale kiedy probuje puszczac baki robi sie czerwony i steka. Jak mu sie udaje, widac ze odczuwa ulge. Nie wiem czy to kolki czy poprostu wzdecia? I czy w zwiazku z tym cos stosowac? Dodam, ze masaz brzucha nie pomaga i maly nie za bardzo nawet pozwala sobie taki masaz robic bo sie wygina i placze.

espumisan i bobotic maja podobny sklad tylko mniejsza dawke z tego co czytalam
co do kolek to moj ma podobnie do twojego i pediatra powiedziala , ze to kolki ... u kazdego innaczej wygladaja , moj nie ma atakow placzy , tylko raczej wlasnie jeczy , steka , prezy sie non stop :(
tez myslalam , ze to wzdecia ...

kiedy niemowlakom zmienia się kolor oczu? już zapomniałam, a nie mogę się doczekać :sorry2:

wlasnie tez nie wiem kiedy ,a jestem ciekawa jakie bedzie mial :)

super, cieszę się razem z Tobą :tak: ja w zeszłym roku pracowałam w święta i mąż też
więc nie było zbyt świątecznie, jedynie w Wigilie byliśmy u moich rodziców i zostaliśmy do rana ...
teraz mam nadzieję że te święta będą wyjątkowe, szkoda tylko że teściowa będzie jeszcze na przyczepkę,
jak ja nie cierpie tej kobiety :wściekła/y: coraz częściej wspominam nasze stare mieszkanko, pierwsze wspólne święta
i potem kolejne już z dzidziusiem ... kurcze jak ja często płacze z tęsknoty za tym wszystkim ...
czemu dałam se tak spieprzyć życie :-(







Dziś ostatni dzień mam chłopa w domu, od jutra pracuje
a ja jutro na wizytę patronażową z Maleńką idę ...
ciekawe jak sobie poradzę sama z dwojgiem dzieci :confused:
dobrze że ta młodsza jest taka spokojna bo inaczej :no: hmmm
na szczęście Malutka już teroszkę lepiej z katarkiem,
już się nie dusiła ale dech mi zapiera gdy się krztusi przy karmieniu :baffled:

moze uda sie niedlugo wyprowadzic na swoje bardziej ??
jak mala grzeczna to dasz rade jakos z dwojeczka :)
co do krztuszenia moj jak sie krztusi to mi tez serce staje od razu :(

HEj!
U nas dziś dzień marudy :/
Od rana młoda podsypia chwilkę i zaraz płącze...
Chciałam Wam poodpisywać ale musze leciec :(

i nastepna maruda .. hmm cos wisi w powietrzu chyba :)
 
Witam, wpadlam na chwilke zeby powiedziec ze Gilula urodzila sie 29.10.2011r o godz 4.51 . Wczoraj wrocilam do domu, ale ciezko mi nawet usiasc przed kompem ze wzgledu na szwy w kroczu. Porod tragedia, zaluje ze nie zrobilam czegos zeby miec jednak ta cesarke.. i tak dochodze do siebie czwarty dzien, wiec co za roznica? Dzis doszlo jakies zatrucie pokarmowe, boje sie o mala ze jej sie udzieli.. Nic, nadrobie moze jutro jesli poczuje sie lepiej i moze uda mi sie wrzucic fotki. Buziaki dziewuszki ;-)
 
Dzień dobry,

Ivi - marudo jesteś już po :-) młoda zdrowiutka a to najważniejsze, krocze dojdzie do siebie :-) ja po CC dochodzę już miesiąc do siebie więc nie mów, że to lepsze rozwiązanie :sorry2:;-)

U nas dalej sensacje brzuszkowe po mm z utęsknieniem czekam na sobotę aż wreszcie odstawimy to gó wno :angry:
 
u nas chyba kryzys trzeciego tygodnia,jesli chodzi o mleko...
mleko sika,mała wisi non stop na cycu,stary wku**** bo zal mu mnie,dzis chce kupic mm zeby na noc jej dac...
a ja nie chce:(

dzis połoze starsza z m.do spania a sama pojde do pokoiku spac.Jakos jestem zdeterminowana i uparta by laktacje utrzymac...chyba ze zobacze-sprobuje raz jej dac mm na noc,zebym choc troche pospala...
tylko ze ja w dzien se odsypiam,a co?
 
agadaria - daj jej może trochę mm w dzień, żebyś widziała jak zareaguje brzuszek uchronisz się przed wielkim nocnym rykiem jak się okaże, że jej mleko nie podejdzie :tak:

u mnie też było takie wielkie ssanie ale młodej przeszło ;-)
 
U mnie też było wielkie ssanie, ale teraz sie normuje. Za to mamy problem z kupkami, chyba po mleku dokarmianym, mały nie może kupki zrobić i musze mu pomagać :( Teraz daje NAN ale szukam już innego mleczka. DO tego cycor mnie coś postraszył, ale obeszło sie na ciepłych okładach termoforowych i z kapusty....

Ivi najważniejsze, że już po.... Ja też sie dlugo zbierałam po porodzie SN, ale teraz juz 16 dni po czuje tylko lekki dyskomfort więc uszy do góry :) Trzeba troche przetrzymać:blink:
 
Dzień dobry,

Ivi - marudo jesteś już po :-) młoda zdrowiutka a to najważniejsze, krocze dojdzie do siebie :-) ja po CC dochodzę już miesiąc do siebie więc nie mów, że to lepsze rozwiązanie :sorry2:;-)

U nas dalej sensacje brzuszkowe po mm z utęsknieniem czekam na sobotę aż wreszcie odstawimy to gó wno :angry:

może to mleko jej nie pasuje a na czym polegają te rewolucje brzuszkowe u ciebie?
 
Hejka dziewczęta :-) Noc w miare przespana wlasnie czekamy na połozna. Odnosnie smoczkow mam pytanie. Moj mały potrafi cały dzien doić smoka... Czy to nie wpłynie jakos zle na jego zgryz?? Ale on po portsu zycia bez smoczka sobie nie wyobraza. Cmoka nim na cały głos. I to nawet po jedzeniu wiec to nie z głodu!!
 
reklama
Marti - u nas są ryki, kwiki, pręży się, stęka, napina tak, że robi się cała czerwona na twarzy, kupy wycisnąć nie może :-( ale od soboty znowu cyc więc luz tylko 2 dni męczarni, więc już mleka nie będę zmieniać a potem nie mam zamiaru jej dokarmiać mm :tak: bo na cycu takich rewelacji nie było ;-)

Kingolinka - problem ze zgryzem pojawia się gdy 2 latek nadal lata ze smokiem ;-) lepiej, że ssie smoka a nie np. paluchy albo piąstkę :tak:

Czy dawać dziecku smoczek? | abcZdrowie.pl
 
Do góry