reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październik 2011

witam :)
oczywiście brak czasu na nadrobienie glównego, ale wierze że wszystko ok u was.
U nas nieźle. Mamy zapieprz, bo ja pisze prace mgr, mąż grzebie w aucie, a przy okazji zaczęliśmy zamawiać chrzciny i też troche przy tym roboty. Musze chyba sobie jakieś wdzianko kupić... Chrzest będzie 13 listopada w niedziele wiec mało czasu zostało.
monika
Emilka też robi takie żółte kupcie i to kilka dziennie.'
Śmiejemy sie z mężem, że wyczuwa kto ją przewija, bo jak robie to ja to spokojnie, a na mojego męża zawsze nasiusia albo nakupka jak już ją umyje i wypudruje pupkę. Mamy taki ubaw przy tym że masakra! Dziś w nocy to nawet zrobiła na niego 3 razy, aż sie wqrzył bo co ją wyczyścił to kolejna kupka a na koniec jeszcze go olała :p naprawdę cwana jest i chyba wyczuwa kto się nią zajmuje:p

Ja to cycki mam jak balony aż bolą, ściągam mleczko i mrożę na jakieś wyjścia czy coś... nawet jak małą biorę do karmienia to ledwo zdążę odsłonić cycka, a już z niego tryska... masakra jakaś. Ale cieszę się bo wiem że mała ma czym się najeść.

Mamy też problem z glutami w nosku, bo mała ciągle kicha i codziennie muszę ją gruchą traktować. Musze kupić fride bo ta grucha to lipa;/
aaaa no i też spacerkujemy codziennie po trochę:)

już chrzciny? bardzo szybko.
my postanowiliśmy że poczekamy do przyszłego roku:) mała już trochę podrośnie:)
 
reklama
We wtorek miałam rozwarcie 2,5 cm. A te skurcze nieregularne ale po kąpieli nie przeszły i jak zmieniam pozycje też nie przechodzą... :baffled:
 
hej :)
u nas nawet dobrze :) od dwoch dni ( odpukac !! ) nie ma wieczorem kolek :)
daje malemy w dzien ten syropek i po nim niezle pruka , a na wieczor przed godzina 0 daje kilka kropel sab simplex i jest lepiej ... oby jak najdluzej :)

pogoda dzisiaj do du... wiec w domu sie bedziemy kisic :wściekła/y:




Witam, wpadlam na chwilke zeby powiedziec ze Gilula urodzila sie 29.10.2011r o godz 4.51 . Wczoraj wrocilam do domu, ale ciezko mi nawet usiasc przed kompem ze wzgledu na szwy w kroczu. Porod tragedia, zaluje ze nie zrobilam czegos zeby miec jednak ta cesarke.. i tak dochodze do siebie czwarty dzien, wiec co za roznica? Dzis doszlo jakies zatrucie pokarmowe, boje sie o mala ze jej sie udzieli.. Nic, nadrobie moze jutro jesli poczuje sie lepiej i moze uda mi sie wrzucic fotki. Buziaki dziewuszki ;-)

gratulacje !!! najwazniejsze , ze juz po :)
a to , ze jeszcze czujesz na dole dyskomfort , bol to normalne po 4 dniach ! mi wszystko przeszlo po 10 dniach calkiem i tego tobie tez zycze :)))

Dzień dobry,


U nas dalej sensacje brzuszkowe po mm z utęsknieniem czekam na sobotę aż wreszcie odstawimy to gó wno :angry:

cale szczescie juz niedlugo sobota :)

Hejka dziewczęta :-) Noc w miare przespana wlasnie czekamy na połozna. Odnosnie smoczkow mam pytanie. Moj mały potrafi cały dzien doić smoka... Czy to nie wpłynie jakos zle na jego zgryz?? Ale on po portsu zycia bez smoczka sobie nie wyobraza. Cmoka nim na cały głos. I to nawet po jedzeniu wiec to nie z głodu!!

teraz chyba nie , gorzej jak bedzie go ssal za dlugo

Miłka- moja tez sie preży i stęka i bąki puszcza no ale kupy robi moze te stękania to wina mleka mm :confused: i tez czasami tak sie napina ze buzia cała czerwona jejku nie wiem juz :confused:

czy ja wiem , moj tylko na cycu i tez steka i sie prezy non stop :/
niektore dzieci tak maja i trzeba to przetrwac :)

Wpadam na chwile..u nas nieciekawie, mala w szpitalu a ja nie moge byc przy niej...odwiedziny od 12-20;( pojechalam ze wzgledu na zly mocz, u nich wyniki wyszly ok ale tydzien chca ja zostawic na obserwacji:( serce mi sie kroi, czuje sie choby wyrwali mi kawalek siebie:(

biedna mala :( kurcze najgorsze , ze z nia byc nie mozesz :( nienormalne to !!
oby szybko wyszla do domku i &&&&&&&&&&&&&&& za badania !! napewno wyjda ok !!

Hej
Pogoda całkiem ładna a ja nie mam podwójnego wózka, bo chcieliśmy go kupić dopiero jak się przeprowadzimy do nowego mieszkania i teraz kicha bo z Zosią spacer to gehenna. Ucieka mi i muszę ją gonić po drodze, w ogrodzie nudy i zaraz robi się marudna i chciała, żebym ja malutkiej do wózka włożyła. Z tego wszystkiego to mi się z domu wychodzić nie chce. No i na allegro widziałam fajny wózek używany ale ktoś go kupił :( a to był jedyny egzemplarz.
przebadają teraz i wszystko dobrze sprawdzą niż gdyby nagle coś miało wyjść za jakiś czas ze zdwojoną siłą. 3maj się dzielnie..

oj tak podwojny wozek to zbawienie dla mam :)
tutaj kazda ma taki wozek i pelno ich na necie , uzywanych czy nowych :)

witam :)
Emilka też robi takie żółte kupcie i to kilka dziennie.'
Śmiejemy sie z mężem, że wyczuwa kto ją przewija, bo jak robie to ja to spokojnie, a na mojego męża zawsze nasiusia albo nakupka jak już ją umyje i wypudruje pupkę. Mamy taki ubaw przy tym że masakra! Dziś w nocy to nawet zrobiła na niego 3 razy, aż sie wqrzył bo co ją wyczyścił to kolejna kupka a na koniec jeszcze go olała :p naprawdę cwana jest i chyba wyczuwa kto się nią zajmuje:p

Ja to cycki mam jak balony aż bolą, ściągam mleczko i mrożę na jakieś wyjścia czy coś... nawet jak małą biorę do karmienia to ledwo zdążę odsłonić cycka, a już z niego tryska... masakra jakaś. Ale cieszę się bo wiem że mała ma czym się najeść.

Mamy też problem z glutami w nosku, bo mała ciągle kicha i codziennie muszę ją gruchą traktować. Musze kupić fride bo ta grucha to lipa;/


aaaa no i też spacerkujemy codziennie po trochę:)

hehe no moj tez na poczatku tylko na tatusia sikal :)
teraz to juz roznie bywa , ja siedze z malym i go przewijam wiec najczesciej to mnie sie obrywa :-D
z piersi tez mi caly czas tryska :/ nieraz malemu sie dostanie .... myslalam , ze to szybciej przejdzie ..
oby katarek przeszdl szybko !!

Hej kochane ja już chyba nie dam rady... :-( w pon. pojechałam na ktg dochodziło nawet do 200 kazali przyjechać we wtorek rano ,że będą wywoływać poród , przyjechałam z rzeczami a oni mnie zbadali wypuscili do domu i kazali przyjsc na nastepny dzien z rzeczami czyli w środe . W środe z rana odszedł mi czop i zaczeły się skurcze co 30min. w szpitalu mnie zbadali powiedzieli ,że szyjka odwrócona jest do tyłu i że poród trwa kilkanaście godzin żebym poczekała w domu i przyjechała w piątek na ktg ;/ od wczoraj mam okropne skurcze. Dzisiaj rano były co 7, 5 min. teraz są co 10 min. , 15min. i zaraz znowu co 7 min. chyba będe czekać aż się uregulują i będą ciągle co 5 min . albo 3 min. bo wydaje mi się bezsensu tam jechać zeby mnie znowu odesłali do domu.. ;( a wy co o tym myślicie ? Kurcze te skurcze są takie okropne za każdym skurczem to mnie aż w pół ugina i nie wiem co ze sobą zrobić... :wściekła/y::-(

oj biedaku troche sie meczysz :(
ja bym pojechala , nie zawsze skurcze sa regularne
trzymaj sie !! i oby szybko poszlo !!
 
Dzień dobry!
Była dziś Health Visitor. Założyła małej książeczkę zdrowia. Zmierzyła i zważyła.
Ma już 4 kg! ale się zdziwiłam! przytyła sobie 550 w 3 tygodnie. Z mierzeniem to dziwnie babce wyszło, bo tu mierzą na takiej macie z podziałką, a jak można takie wiercące i wyginające się niemowle dobrze zmierzyć! Wyszło jej dziwne 51 cm!!! jakim cudem jak ja już ubranka 56 musiałam odłożyć i pasują na nią 62! więc po wizycie wzięłam metr krawiecki i po swojemu ją sobie zmierzylam tak jak to się w PL robi i wyszło mi 58, no to by mi się zgadzało!
Popytałam się o te kolki, że moja każdego dnia o tej samej porze, od 8 do 10.30 wieczorem jak w zegarku płacze, nie można jej w żaden sposób uspokoić, a w nocy i w dzień śpi jak aniołek. Powiedziała mi że to na pewno żadna kolka ani nie wzdęcia tylko napięcie wieczorne! zbiera sobie emocje z całego dnia i odreagowuje. Tylko jak to długo jeszcze będzie trwało??!!!
I o ulewania się pytałam, bo moja strasznie ulewa i wymiotuje, czasem jak z fontanny się z niej leje. Po jedzeniu ciężko ją odbić, łażę z nią na ramieniu z pół godziny zanim jakiegoś beka wydusi i im dłużej ją pionizuję tym żadziej jej się zwraca. Babka powiedziła że to od bąbelków powietrza których się nałyka w czasie płaczu lub łapczywego jedzenia.
No i się uspokoiłam wreszcie. Za 4 tygodnie znów wizyta.

Ivi ty dopiero kilka dni po porodzie, to czego ty się spodziewałaś? po cc dłużej byś się męczyła. Ja 3 tygodnie po jestem i czuję się rewelacyjnie, nic mi już kompletnie nie dolega, wszystko się pogoiło pięknie. Zapomnisz zapomnisz, tylko ci się tak wydaje że nie, bo to jeszcze świeża sprawa.

Anulka o matko! ale beznadzieja! matka nie moze być przy dziecku??? i to jeszcze takim malisim??? to przecież nieludzkie!!!
 
Ostatnia edycja:
Wpadam na chwile..u nas nieciekawie, mala w szpitalu a ja nie moge byc przy niej...odwiedziny od 12-20;( pojechalam ze wzgledu na zly mocz, u nich wyniki wyszly ok ale tydzien chca ja zostawic na obserwacji:( serce mi sie kroi, czuje sie choby wyrwali mi kawalek siebie:(

Jejku Anulka sciskam cie mocno,mam ndzieje ze malutka szybko wypuszcza.
Hej
Pogoda całkiem ładna a ja nie mam podwójnego wózka, bo chcieliśmy go kupić dopiero jak się przeprowadzimy do nowego mieszkania i teraz kicha bo z Zosią spacer to gehenna. Ucieka mi i muszę ją gonić po drodze, w ogrodzie nudy i zaraz robi się marudna i chciała, żebym ja malutkiej do wózka włożyła. Z tego wszystkiego to mi się z domu wychodzić nie chce. No i na allegro widziałam fajny wózek używany ale ktoś go kupił :( a to był jedyny egzemplarz.





Skad ja to znam ,jak blizniaki sie uodzily to Giulek tez mi tylko uciekal-zawsze w inna strone niz chcialam isc.
A poznij jak blizniaki podrosly to uciekali kazdy w inna strone.Spacery to byl horror:sorry2:

Hej kochane ja już chyba nie dam rady... :-( w pon. pojechałam na ktg dochodziło nawet do 200 kazali przyjechać we wtorek rano ,że będą wywoływać poród , przyjechałam z rzeczami a oni mnie zbadali wypuscili do domu i kazali przyjsc na nastepny dzien z rzeczami czyli w środe . W środe z rana odszedł mi czop i zaczeły się skurcze co 30min. w szpitalu mnie zbadali powiedzieli ,że szyjka odwrócona jest do tyłu i że poród trwa kilkanaście godzin żebym poczekała w domu i przyjechała w piątek na ktg ;/ od wczoraj mam okropne skurcze. Dzisiaj rano były co 7, 5 min. teraz są co 10 min. , 15min. i zaraz znowu co 7 min. chyba będe czekać aż się uregulują i będą ciągle co 5 min . albo 3 min. bo wydaje mi się bezsensu tam jechać zeby mnie znowu odesłali do domu.. ;( a wy co o tym myślicie ? Kurcze te skurcze są takie okropne za każdym skurczem to mnie aż w pół ugina i nie wiem co ze sobą zrobić... :wściekła/y::-(


Trzymam kciuki zeby jednak szybciej poszlo niz prognozuja,ale tez bym za dlugo nie czekala.&&&&&&&&&&&&




My po wizycie u cipolog ,wszystko ok i od dzisiaj biore pigulki.Moj dostal zielone swiat:szok:elko

Cerazzete, a w styczniu 27 implant i bede miala trzy lata zabezpieczenia z grzywki.


Ide jesc ,m. zrobil muszle w sosie pomidorowym mniammm i salate rucole z krewetkami .

Ivi-gratki
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
my po wizycie położnej
i wszystko super
pępek ładnie odpadł
mała waży 4200 a więc przytyła 400g przez tydzień:)
poradziła co robić na hemoroidy
więc jestem zadowolona
a i pytałam się o pleśniawki bo na antybiotykach które biorę jest napisane że dziecko może dostać - to ponoć pleśniawki najczęściej dostają dzieci karmione butelką oraz te które dostają smoka.
jeżeli chodzi o prężenia i stękania przez sen to jest to normalne - mała rozciąga i ćwiczy wtedy mięśnie
 
reklama
siema laski. widze ze kazda zabiegana. u mnie chyba nie bylo kryzysu laktacyjnego, chociaz sama nie wiem. mala przybrala 800 g w 2 tyg :szok: nie dziwie sie w sumie, wiecznie na cycu. maly budda sie z niej zrobil :)
 
Do góry