reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

GRUDNIOWE MAMY 2010 :) wątek główny!

Tunia na pewno ruszy te szulfady i nie raz jeszcze będzie płakać, no ale dziecka nie uwiążesz, ja jakiś czas dla starszej szuflady po prostu zaklejałam - paskudnie taśmą, ale skutkowało jakiś czas,są jakieś tam zabezpieczenia na szuflady, młodsza na razie ie dobrała się jeszcze do żadnej z szuflad. a z tym że w nowym miejscu przestanie znowu jeść nie tak obowiązkowo, może poczuje się wreszcie u siebie i będzie ładniutko jadła wszystko

Bodzia, ja ostatnio unikam historii żałosnych, i w ogóle nie czytam inne wątki, bo zawsze coś myślę o swoich dzieciaczkach, nawet zrezygnowałam z majówek 2012, do których mogłabym należeć, ale tam teraz tyle zmartwień i historii, że ja lepiej to pominę, może powrócę jak będą urodzone już dzieciaczki i będziemy tylko szczęściem się dzielić
 
reklama
hej mamuski:)
jechalam dzis (hehe dobre, nie jechalam wlasnie tylko stalam!!!) w takim korku, ze nagle patrze a ja jestem na srodku skrzyzowania, skrecic w lewo nie moge, prosto tez nie i d__a. musialam wycofac ile sie dalo, stalam na pasach i otwieralam i zamykalam okno przez kilka minut aby Adama czyms zajac... okazalo sie, ze na bulwarze jakas wielka ciezarowka skrecajac walnela w zaparkowany na zakrecie samochod i wszystko zablokowala...

ewa - to nie do konca tak z tym jedzeniem na noc. jak sie dziecko przeje, to nie bedzie dluzej spac tylko po drzemce obudzi sie marudne i ryczace.
Moj zreszta ostatnio je kolacje + mleko + kaszka a i tak nie spi do rana!!
Ale moj Rycerz jest wiecznie waleczny...

Bodzinka - wszystkiego najlepszego dla doroslego 5-latka:)
milych urodzin i imprezki:) I nie martw sie badaniami, skoro nie masz jeszcze wynikow!
 
Hej!
Zacznę od życzeń;-)
Bodzia - najlepszego dla Lola!!!! i spóźnione zyczonka dla Fifiego na 11 miesięcy:-)
Aluśka, Misia - najlepszego dla Waszych szkrabów:-) Jeszcze tylko miesiąc;-)

Głosy na Wikunię, Danielka i Fifiego oddane, a na Oliwcię nie mogłam - znaczy się jeszcze nie minęło 24h:confused: Spróbuję później:tak:
cristal aaa miałam pytać jak Ci się te ciuszki podobają? zadowolona jesteś czy nie?;-)
Oczywiście - świetne są:tak: już przekazałam dla siostrzeńca, dla Cypriana zostawiłam te niebiesko-beżowe, bo tak mi się spodobały, że nie chcę ryzykować zniszczenia:sorry2: No i gratisik rewelacja- nie wiem czy sie na roczek nie wystroję;-), bo chciałam jakąś kieckę sobie kupić, ale nawet nie ma czasu po sklepach pobiegać...

Cwietka - fajnie, że jednak zdecydowałaś się na wielo:-) Widziałam Idę w kwiatuszkach- rewelacja:-) Mnie się strasznie podoba ta różowiasta, bo sama takich nie kupowałam, hehe, wiadomo dlaczego. Chociaż jedną dziewczyńską mu kupiłam, ale nawet mu pasuje:-D

U nas wczoraj histeria przed spaniem była - 2 godziny szalał zanim padł:no: Ja juz traciłam cierpliwość, mam nadzieję, że to jednorazowa akcja.

Zdróweczka dla choruszków - tym małych i tych większych też, co to głos stracili:tak:

Pamiętacie konkurs chustowy Cypriana? Okazało się, że jednak za to 9 miejsce coś dostaliśmy - bon 25zł na zakupy w ich sklepie:tak: Dopiero teraz się o tym dowiedziałam. Więc jeszcze raz dzięki za głosy:-)

Acha, jeszcze coś - znowu dostałam zaproszenie na konferencję - tym razem do Bangkoku:szok: Ale chyba im nawet nie odpiszę, bo gdzie ja tam...Ale coraz bardziej korci mnie, żeby ten projekt rozszerzyć i może pociągnąć habilitację:baffled: Oczywiście w Polsce nikt tego nie zauważył, nie zaprosił nigdzie:no: Dostałam co prawda wyróżnienie, ale nic mi to nie dało, mogę sobie wpisać w cv najwyżej, a przecież podwyżka powinna być (tiaaa...) choćby za rozsławianie uczelni;-)
Ehhh, lecę trochę popracować
 
Antylopka, u nas nie ma opcji przejedzenie - jak Franek już jeść nie chce, to nikt go nie zmusi, żeby buzię otworzył. Dlatego tym się nie martwię. Wcześniej pił mleko albo jadł kaszkę - nie widziałam różnicy w długości snu. Ale po kanapce i mleku śpi ładnie do rana. Aha, no i kolację je nie tuż przed spaniem, ale jakąś godzinę przed, minimum pół godziny.
Nie wiem, może to taki zbieg okoliczności z tymi kanapkami, może po prostu przyszedł jego czas. Nie wnikam - ważne, że śpi :D

Teraz ładnie zasnął na swoją pierwszą drzemkę, ja szybko ogarnęłam pranie, zaraz ustalę obiady na tydzień, żeby móc mięso kupić jeszcze dziś, bo jutro będą znowu kolejki, no a potem biorę się za korektę, bo czas ucieka, a strony nie ;)
 
Wszystkiego najlepszego dla jubilata i solenizanta zarazem. Bo Lolo to i imieninki dzisiaj ma pewnie.
13_10_13.gif
 
reklama
Moje dziecko znów z drzemkami świruje :wściekła/y:Mam poważne podejrzenia, że ona nam kawę wyżera. Z resztą wczoraj jej wygrzebałam ziarenko z paszczy - upadło przy okazji mielenia i oczywiście Dzidolina od razu podbiegła w jego stronę i szybko "na kurczaka" dziobnęła w podłogę. Na szczęście zauważyłam i wyciągnęłam.

Bodzia - 100 lat dla solenizanta, a dla Ciebie dużo sił i optymizmu!

Krolcia - spróbuję Cię pocieszyć - zęby w końcu wylezą :-) Ja z niepokojem czekam na te nstępne. Już nam niewiele do trójek brakuje :baffled:

Ewa - tak sobie myślę, że te nasze dzieci już powoli potrzebują na kolację konkretów. Co tam marna kaszka, kanapa z mięskiem jest o wiele lepsza ;-)
 
Do góry