Asionek31
Fanka BB :)
moja ma dokładnie tak samo jak Ty piszesz
i też zawsze jadła 5-10 min a teraz zaczęły się przerwy na gadanie i rozglądanie się dookoła
i siedzi przy cycku nieraz i pół godziny ...
dobrze wiedziec , ze nie tylko moj ma takie jazdy

A ja sobie bicza na siebie ukrecilam przestawiajac mlodego na cyca;/ No tak sie wciagnal chlopak ze sie nie chce odkleic ode mnie... Dokarmiam juz go od kilku dni tylko na wieczor, a i tak ostatnio tylko po 60 ml wsysa, wiec sie chyba wmiare najada, ale i tak sie boje o jego wage, bo do dzis mam traume po malej ze ciezko na poczatku przybierala...
W kazdym razie zeby rozhulac laktacje pozwalalam malemu wisiec i mi sie zaraza uzaleznil... Jak kiedys bez jekow sam zasypial, tak teraz walczy jak dziki... Ale potrafi z cycem w buzi usnac i to nie ssie mleka oczywiscie, tylko tak bolesnie uciska dziaslami... W ogole tylko w nocy spi super i wiekszosc nocy w swoim lozeczku (ostatnio 6-7h ciagiem, a po cycu nawet jednym na spiocha jeszcze 2-3h przysypia), a w dzien, to mam sajgon, bo dlugo beze mnie nie wysiedzi ludzik;(
Kurcze to chyba nawet nie jest takie tragiczne, ale ja juz sie przyzwyczailam do tego co bylo wczesniej;-)...
W ogole po 2 m-cu to moj dziec sie jakis hiperaktywny w dzien zrobil:-)
i jak cyckoholik dalej wisi czy juz daje troche mamusi odsapnac ??
moj tez coraz bardziej aktywny w dzien jest .. skonczymy sie czasy spania non stop ;-)
Chyba to był jednak jakiś kryzys laktacyjny bo już wszystko wróciło do normy :-)
to super