reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wiktorek 29tydz. Dziś 15 mcy:)

Dopiero doczytałam Twoje pytanie dot neurologa.
Nie jeżdże z Franiem już do Wrocławia do neurologa. Mały jest od czasu operacji w IMiDzie (w wieku 8 mies) pod opieką fantastycznej neurolog, dr Szymanskiej z IMiDz w Wawie. A nasza rehab jest z Karpacza. Raz w tygodniu, we wtorki, robi trasę do swoich "starych" wrocławskich pacjentów.
 
reklama
fajnie, że na kogoś kompetentnego trafiliście my właśnie będziemy zaczynać szukać jakieś rehabilitantki, bo \wiktorek tak jak mówiłam stanął mi w miejscu. |W czwartek mamy wizytę u pani neurolog i zobaczymy co powie na temat bobatów. dziś moja rehablitantka powiedziała, że wiktor ma takie słabe cały czas mięśnie brzucha wogóle prawie nie pracują, no i nie wiem
 
SDC11597.jpgchciałam pokazać Wam Wiktorka ale nie wiem jak większe zdjęcie włożyć
 
Wiesz, mój Francys tez ma b słabe mięśnie brzucha ciagle. Długo miał plastrowany brzuch. Porozmawiaj z neuro o kinesio tapingu.
A myślałaś o turnusie? Mojemu Frankowi w pierwszym okresie życia turnusy oooogromnie dużo dały...OOOgromnie.
To był za kazdym razem taki kop rozwojowy w chudą dupinkę
 
kinesio taping a co to takiego bo nie mam zielonego pojęcia a gdzie byliście na takich turnusach które, bo co chodzi o jakieś miejsce to też nie mam pojęcia gdzie by można było i żeby maluch mógł jak najwięcej z takiego turnusu skorzystać?
 
reklama
a kto wam zalecił używanie takich plastrów Ja mam wrażenie, że siedzę tylko i wyłącznie w vojcie i koniec zero nic innego wyjścia nie ma tylko te ćwiczenia, przynajmniej tak mogę wywnioskowywać z rozmowy z rehabilitantką czy neurologiem. Jak zapytałam i co że włąsnie on ma cały czas tak słaby brzuszek to usłyszałam, że po to te ćwiczenie z uciskaniem na kojec biodrowy, generalnie te najbliżej brzucha. Tak jakby nie było innych możliwości i zaczyna mnie to troszkę irytować.
 
Do góry