Przeczytalam, co pisalyscie i chcialam odpowiedziec, ale chyba nie mam sily. Poszlismy spac po polnocy, a od prawie dwoch godzin, czyli od 5 rano juz nie moge spac. W dodatku prawie 7 miesiecy sie udalo bez przeziebien, a wczoraj mnie cos wzielo
As, dzieki, ze sie odezwalas do as. Pamietam w modlitwie, w piatek ofiarowalismy z mezem za was Msze Swieta.
Anik, dziewczyny o kiwi juz pisaly. Ja jem sporo wazyw, pelnoziarniste platki, otreby, ale jesli nie zjem CODZIENNIE 2-3 kiwi, to mam kupny problem w zasadzie od poczatku ciazy. Czasem o tym zapominam i omine moje kiwiaki, no i na drugi dzien juz pamietam
Krwawiace zeby/dziasla irytujace i nieco stresujace, mi jakos to nie doskwiera, ale zaraz na poczatku ciazy dentysta mnie uprzedzil, ze pewnie tak bedzie i zeby sie nie przejmowac i przede wszystkim pomimo krwawien koniecznie porzadnie szorowac zeby i codziennie wieczorem czyscic miedzy zebami nicia dentystyczna, choc ona czesto najbardziej rani dziasla.
Dziewczyny, remontow nie zazdroszcze, ale chyba i mnie czeka, w dodatku taki jak najbardziej po kosztach, bo dom w perspektywie 3-5 lat do rozbiorki, wiec trudno inwestowac. Na szczescie moj maz robotny i lubi prace remontowo-ogrodkowe po calym tygodniu przy biurku.
Wczoraj po dyskusji, wyliczeniach i rozwazaniu roznych wariantow oraz generalnych za i przeciw, wyszlo, ze prawdopodobnie znowu czeka nas przeprowadzka (od czerwca mieszkamy w obecnym domu). Mam mieszane uczucia, ale tak trzeba, a sa spore szanse, ze wyjdzie nam to na dobre i finansowo i ogolnie, bo dom o nizszym standardzie i mniejszy, ale ze sporym ogrodkiem i fajnym balkono-tarasem z super widokiem, kuchnie zrobimy nowa. Do pracy blisko, choc juz nie tak jak teraz (5 min na nogach), ale 10-15 minut autem, rowerem pol godziny. Wychodzi, ze chyba od pazdziernika sie tam przeniesiemy.
Troche sie boje, ale inna opcja jest zbyt ryzykowna finansowo, koleje duze zadluzenie, niby tylko na jakies 6-8 miesiecy, ale tez gwarancji, ze tylko na tyle i ze wyjdziemy na prosta. Ryzyko zbyt duze. A tak bedzie troche trawnika dla dziecka i moj powrot do pracy po max roku albo i wczesniej jako opcja, a nie mus. I spokoj i ogromna radosc z kolejnego dziecka, jak Pan Bog da. Jesli bede chciala, to bede mogla zostac z dziecmi nawet pare lat - przynajmniej tak wychodzi z obliczen

Zawsze jednym z plusow Australii wydawala m sie wlasnie ta opcja pelnego wyboru utrzymania domu z jednej pensji, ale ostatnio przez bledna decyzje podjeta 2 lata temu (przy dwoch pensjach byloby nadal ok), nam sie finanse rozjechaly.