Fioletowa mam nadzieje, ze z biodrem wszystko bedzie OK, ale jesli Cie boli, to w ciazy pod wplywem rosnacej masy ciala moglo by byc gorzej, wiec dobrze, ze teraz masz mozliwosc zrobienia RTG. Mnie w ciazy pobolewa biodro, zwlaszcza od spania na boku, czasami az lapia mnie w nim skurcze. Trzymam kciuki za hormonki.
Rysia super, ze tak jej poszly sprawdziany.
Martusia nie wiem dokladnie o ktorej mnie wezma na stol, ale raczej do poludnia, bo moj lekarz potem bedzie w gabinecie, a w tym dniu od rana bedzie mial 3 cesarki.
Sweety ja chyba bym swirowala przy ZZO, ale narkozy tez sie troche boje. Wszystko ma swoje plusy i minusy. Nie mam wyboru, sprawa jest przesadzona i moze tak lepiej:-) Ja po narkozie zle wspominam jedna rzecz - do gardla wsadzaja rurke, ktora moze podraznic okolice krtani. Ja po CC mialam potrzebe odkaszlniecia wydzieliny przez caly dzien - no a po operacji ciezko jest kaszlec. Pamietam, ze meczylo to mnie i inne dziewczyny po CC. No i jeszcze nie moglam zlapac oddechu, gdy sie obudzilam ( pewnie przez ta rurke) i podawali mi tlen, choc anastezjolog mowil mi, ze skoro mowie, to znaczy, ze moge oddychac:-) Tlen przyniosl mi jednak duza ulge. Sweety swietnie, ze masz dobre wyniki:-)