reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

pogaduchy marcóweczek 2012

uzupełniłam braki formalne w wątku poznajmy się, :-)
a ja normalnie dla zabicia stresu jakąś godzinę temu wyszłam dopiero z kuchni, wzięło mnie na pieczenie bułeczek z serem feta a do tego chłodnik z jogurtu i ogórków:p trzeba sobie czymś było ręce i głowę zająć a do tego dogodzić smakowo, póki można... jak to mówią myjcie się dziewczyny bo nie znacie dnia ani godziny:szok: to chyba w innym sensie, ale mi pasuje to powiedzenie i do porodu....
ja tez jestem za tym, by poczekać zgodnie z wytycznymi lekarza prowadzącego, później przyjmie mnie na swój dyżur i nawet jak będzie trzeba wywoływać, to będę chyba spokojniejsza... a dziwne ,że ten lekarz co dziś oznajmił mi że jest na to 5 dni nie zaproponował swojego szpitala, w końcu jest tam ordynatorem...mimo wszystko stres jest i odpowiedzialność większa, ale trzeba się przyzwyczajać do takich decyzji, a nawet poważniejszych.. mam nadzieje,że mi intuicja podpowie, kiedy nadszedł już odpowiedni czas i czy nie pora do szpitala...
 
reklama
ja jeszcze czekam... i jak na razie znowu żadnych objawów...

a Tunia dziś powinna już urodzić :-) czekamy :-)
 
Monika a podają mu jakiś probiotyk ?? Może zapytaj lekarza i sama wykup ... Antybiotyki strasznie wyjaławiają organizm i może też dlatego go boli brzuszek ....

Helena
zapraszam do wątku kulinarnego :-D aż mi ślinka pociekła na myśl o takich bułeczkach :-)

MaMicurina a Ty kiedy masz wizytę ?? I co z Twoim terminem bo kiedyś pisałaś że wg USG wyszedł na początek kwietnia , co na to Twój lekarz ??

Ivi ja mam problem z Duszką w nocy - jak się budzi na jedzenie to potem ciężko jej zasnąć i strasznie płaczę - nie wiem czy brzuszek jej tak doskwiera ale strasznie się szarpie przy jedzeniu a potem się nie może wyciszyć :-(Dziś od 2do 4 marudziła :eek:
 
Napisałam do Tuni czekam...

Kurcze u mnie wieczorami jest meksyk mała nie może się wyciszyc i zasnąć macie na to jakieś sposoby??:eek:
 
cześć dziewczynki :)
MaMi - jeszcze moment a nikt nie będzie tu rozmawiał o porodach tylko kupach, kolkach, krosteczkach od trądziku niemowlęcego itd :-D:-D

mini - dziwne.. a ona w nocy też ma takie problemy z zasypianiem?

Tymek w przedszkolu, młoda wietrzy się na tarasie (mimo że deszcz pada;) ) a ja siedzę przed kompem i pracuje..

helena - mniam mniam! pyszne te bułeczki muszą być - prosimy o przepis :tak: ja wczoraj piekłam ciasto drożdżowe - drugi raz w życiu!! - i wyszło pyszne :-D

Ina - u nas tak samo. Ja praktycznie nie mam wieczora = młoda od 19 wisi na mnie non stop do ok 22 - 23.. potem zasypia dopiero.. też nie wiem z czego to wynika, bo w ciągu dnia tego problemu nie ma za bardzo...
 
ivi no właśnie w ciągu dnia ładnie śpi i je czasami trochę pomarudzi zwłaszcza po południem . Ostatnio dobrze jej się śpi z wieczora nawet 4 h a potem przychodzi noc i niby ładnie zasypia i jak budzi się koło 1-2 na jedzenie to wtedy się złości i płacze przy jedzeniu a potem nie może zasnąć tylko się wybudza co chwilkę i popłakuje ... Może ma nocne kolki :eek:

Ina ja moją popołudniami zazwyczaj noszę i bujam i dość szybko odpływa :-)

A teraz z innej beczki - będę musiała wyrobić Duszce dowód osobisty i zastanawiam się jak to będzie ze zdjęciem :eek::unsure:Może któraś się orientuje ??
 
trzymam mocno kciuki za Tunie!

Mój Maluszek też ciągle by jadł i jadł... w nocy karmie go co 2 godziny po 2 godziny! Jestem wypompowana... W dzien tez duzo je, ale i wiecej nieco spi.. Po spacerze, ponad 3 godzinki...Wczesniej go wybudzalam co 2,5 h (tak polecili w szpitalu) a teraz korzystam i odsypiam.. Położna poleciła mi dokarmiac dziecko modyfikowanym, bo twierdzi, ze sie wykoncze, ale nie jestem co do tego pomyslu przkonana.

Wcześniej pisałyście cos o charczeniu ... W nocy Filipek przez sen wydaje dzwieki jak stary alkoholik! ;)

Mami
-wlasnie, na kiedy masz termin?
 
ivi no u mnie w tych samych godzina bonanza się zaczyna :-):-):-) ahhh te nasze dzieciaczki telepatia jakaś chyba :-D

Mini55 ten mój czort nawet na rękach nie chce :eek: no nic trzeba się jakoś przemęczyc może minie z wiekiem :-)

Moja je co 3 godzinki ale butle, w nocy dałam jej swoje mleko bo z wielkimi bólami ściągnełam po całym dniu 120ml ehhh no walcze dalej z pokarmem ale dupka jest już nie wiem co mam robić żeby było go więcej.


Wrzuciłam kilka fotek na zamknięty z mamą wielorybem :-)
 
reklama
Mini - a może zbyt łapczywie je jak się obudzi i potem męczy ją odbicie? Próbowałaś "zmusić" ją do odbicia kombinując z różnymi pozycjami? na ramieniu, na żabkę/kangurka, położyć na płasko i znów do góry itd? Moja zwykle popłakuje jak jakieś powietrze jej nie wyszło jeszcze.. i wtedy zwykle albo uleje, albo/i dostanie czkawki, znów popije i albo od nowa to samo albo zasypia.. Ale o dziwo w nocy śpi jak zabita, budzi się tylko na jedzenie i zasypia dalej.. na szczęście!

Ina - ja nie mam pomysłu co z nią wieczorem robic.. wczoraj w końcu wpakowałam ją do wózka, zatkałam smoczkiem i przynajmniej kuchnie posprzątałam...

gagucha - hehe moja też pochrapuje jak zaśnie mocno :-D Co do jedzenia 2 godziny - nie wierzę w coś takiego ;) sądzę, że raczej przysypia sobie przy cycusiu co jakiś czas się budząc na dojedzenie;) może spróbuj go nauczyć efektywnego ssania, co? W teorii powinno wystarczyć od 5 min. do pół godziny na karmienie z jednej piersi..
 
Do góry