Sihaya może masz i rację, że moja owulacja czeka na lepszą dyspozycję męża, ale właśnie zrobiłam test owulacyjny, którego w tym miesiącu miałam nie robić i kreseczka testowa wyszła zdecydowanie ciemniejsza niż kontrolna, czyli owulka za rogiem.
No zobaczymy jak nam pójdzie, bo Grześ dalej strasznie smarka i mówię do niego Ty "smarkaczu", chociaż starszy ode mnie 5 lat:-)
Byłam u fryzjera, włosy znowu skróciłam, więc będzie łatwiej w te upały.
Ja chyba jutro na obiadek też jakąś sałatkę zrobię. Wczoraj się chwaliłam, że ja to objawów owulacji żadnych nie posiadam, a tu jak w nocy zaczął mnie prawy jajnik boleć tak do tej bory kuje jak nie wiem co...
Ale pijemy winko poobiednie, temperatura już znośniejsza więc jakoś mi się humorek poprawił.
No i jakoś tak Myni tu brakuje, co ona się tak długo przeprowadza??
A, no i u mnie też grzmi od 3 godzin i co jakiś czas przechodzi deszczyk lub grad.
No zobaczymy jak nam pójdzie, bo Grześ dalej strasznie smarka i mówię do niego Ty "smarkaczu", chociaż starszy ode mnie 5 lat:-)
Byłam u fryzjera, włosy znowu skróciłam, więc będzie łatwiej w te upały.
Ja chyba jutro na obiadek też jakąś sałatkę zrobię. Wczoraj się chwaliłam, że ja to objawów owulacji żadnych nie posiadam, a tu jak w nocy zaczął mnie prawy jajnik boleć tak do tej bory kuje jak nie wiem co...
Ale pijemy winko poobiednie, temperatura już znośniejsza więc jakoś mi się humorek poprawił.
No i jakoś tak Myni tu brakuje, co ona się tak długo przeprowadza??
A, no i u mnie też grzmi od 3 godzin i co jakiś czas przechodzi deszczyk lub grad.