reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Sierpień 2012

reklama
Dzag super macie, że już w domku :-) a Tymek grzeczny bo najedzony :tak:
K8 wszystkiego naj, niech się Fifi zdrowo urodzi ! :-D:-D

my dzisiaj oddaliśmy dziecię do teściów, ehh twarda jestem, łzy przełknęłam, dziecko zachwycone, rodzice jeszcze bardziej, w piątek odbiór, dostali listę Laurkowych przyzwyczajeń, pouczeni żeby nie zmieniać, taaa zobaczymy :sorry2: mąż też szczęśliwy, że aktywizujemy rodziców w życie Laurki, eh ale te serce mamine zawsze rozdarte ;-) po drodze jak wracaliśmy, wpadliśmy do Castoramy, kupiłam naklejki do pokoju Laury, firanki, nową lampę do kuchni, ledwo się turlałam między regałami, a od jutra składamy kołyskę, pierzemy, wietrzymy, ogarniamy :-D
 
No my wróciliśmy z obiadu u babci, ale się nie najadłam, muszę dojeść kanapkami wieczorem na VaBank II (uwielbiamy stare polskie firmy) zamówimy pizze, dziś dieta precz:-)
My mamy weekend pomyłek, wczoraj mieliśmy z Ikeą przejścia. Kupiliśmy nową narzutę ale okazało się, że zła bo na sofę nie rozkładaną. M się zorientował po pół h próbowania założenia:-) Pojechał szybko do Ikei zamienić, a tu okazało się, że naszą sofę rozkładaną wycofali ze sprzedaży i nie ma żadnych nowych nakryć. M wywalczył i znaleźli w czeluściach magazynu dwa ostatnie kolory: niebieski i biały w róże. No i wzięliśmy niebieski takie jak flaga Grecji, ładnie chociaż zawsze miałam wszytko w pastelach i ciężko się przyzwyczaić. Za to Eddie prezentuje się pięknie i jego sierść na niej też:wściekła/y:

No i dziś McCffe, dwa razy się pomylili i zrobili mi zamiast Frappe Karmelowego to Latte. Raz zareklamowałam a drugi raz wypiliśmy ten zły bo nie chciałam dziewczynie chyba 2 dzień w pracy robić przypału.

irisson, będziesz miała co robić nie będziesz myślała:-)

dzag, super, że jesteście już razem, jak przemeblowanie pokoju? i jak załatwić sobie tą Panią położną?:-)

doti, ja nie mam nic, ani twardnień, ani skurczy i to nawet jak zapomnę o fenku to posłucha i też boję się oxy bo moja mama miała obydwie ciaże przenoszonę i tak wywoływane.
 
Ostatnia edycja:
Asia zaraz Ci chyba gin. fenka wyłączy z diety, co? ja też bez objawowo wciąż :-)

Dzag miałam ci jeszcze napisać, sprawdź gdzie masz wizyty, bo u specjalisty musisz mieć skierowanie od rodzinnego, jak Was ze szpitala poumawiali na konkrety to super, my tylko poradnie słuchu i neontologiczną mieliśmy umówioną, a tak to się dobijaliśmy od jednej rejestracji do drugiej, jak będziesz u swojej pediatry poproś o skierowania od razu na wszystko, ważne są miesiąc jak recepty :tak:
 
Dziękuję Wam wszystkim za życzenia, pogoda dopisała, tak jak sobie zamówiłam :) dopiero teraz zaczęło kropić. Jestem już w domu, na nogach od 11, niby nic, ale jestem wykończona. Zebrałam kwiatów i prezentów, oczywiście całą mase czekoladek, które przekazałam mężowi, niech do pracy je weźmie, bo mi już nie wolno jeść :p
Tort był przepyszny :)
Buziakuję Was jeszcze raz i idę pod prysznic a potem zalegam, bo padam z nóg :)
 
irisson, z tego co mówił to po skończonym 37 tc, czyli na wizycie 24, a mnie nadal boli gardło oj chora będę:-(Lecę z M oglądać Blue Valentine, kto nie oglądał polecam, taki film do głębszej refleksji, no i gra mój ideał Ryn Gosling:-)

k8libby, to odpoczywaj, a czekoladki chociaż te lepsze zjedź na odchudzanie przyjdzie jeszcze czas:tak:
 
Co robią kobiety w ciązy jak nie mogą spać, buszują po internecie i kupują. Aga, kruszki udało się coś kupić?

Coś tam wypatrzyłam z ciuszków, no i jeszcze rozglądam się za bazą EasyFix do samochodu do zamontowania fotelika Maxi Cosi. Nowa kosztuje ponad 500 zł a w zwykłym sklepie to nawet 700. To poszukam używanej chyba.

A ja dziewczynki wczoraj na IP wylądowałam...już nie pisałam wczoraj po powrocie bo padałam...całą noc i rano mnie tak brzuch bolał jak przed okresem...i coraz mocniej i coraz mocniej..a potem zaczęło się takie regularne kłucie w dole no to pojechałam..podłączyli mnie pod KTG i tak tam kwitłam z 4h..dostałam zastrzyk rozkurczowy i sie uspokoiło...Lekarz powiedział,że to okołoporodowe bo regularne mimo,że jeszcze słabe no i jak się znowu zaczną powtarzać to mam do nich wracać...wystraszyłam się strasznie...jakoś tak mimo wszystko głupio się lęży i czeka na to czy zaboli tak że zawyje czy jeszcze nie...

Ratina, na spotkaniu ustaliłyśmy, że Domi jest pierwsza w kolejce, więc poczekaj, proszę Cię.

Cornelka i Asia - fatalnie chorowć teraz, nie dość, że lato to jeszcze ostatnie tygodnie ciąży. Jak ja byłam chora w lutym to się leczyłam Prenalenem - to taki syrop dla kobiet w ciąży, do tego czosnek i płukanie gardła solą i Tantum Verde. Nie wiem czy tego próbowałyście, ale może ... ? Trzymam za Was kciuki

Milionka - Wszystko o becikowym jest tu:

http://www.becikowe.com/

Dzag - jak dobrze, że już jesteście w domku i że Tymek jest dzielny, no i Ty też. Buziaczki dla Was. Pisz jak najwięcej co tam u Was, chyba wszystkie jesteśmy spragnione takich wieści.


Buszowanie po necie o 6 rano podziałało na mnie usypiająco, pospałam do 10 ! Już dawno tak nie miałam. Pojechaliśmy dzisiaj z mężusiem do Ikei, ale takie wyprawy po sklepach to już chyba nie dla mnie. Co chwilka musiałam siadać, coś mnie ciągnęło, pobolewało, no generalnie ciężko. Ale było dużo mamuś z takimi tycimi dzidziusiami. Ikea to chyba ulubiony sklep dla rodzin z małymi dziećmi.
 
A ja od wczoraj wieczora nie mam netu. Dostałam smsa ze skończył mi się limit na internet (mialam wifi z Iphona) i odcięło mnie od was. Teraz jestem u mamy więc zajrzałam i pisze.

Dzag witajcie w domku i życzę powodzenia w pierwszych dniach i tygodniach razem :-) Ale Ci fajnie :-)

K8 - Wszystkiego naj naj naj. Lekkiego szybkiego porodu przedewszystkim.

Ratina, Cornelka, i inne z objawami - jeny, dziewczyny, nie szalejcie jeszcze. Poczekajcie z tydzień, dwa.

Ja niestety nie mam znowu żadnych objawów. Nic kompletnie. POza tym, ze sikam i brzuch mi się bardzo opuścił i czuje napór. Nie mam skurczy, nic mnie nie boli, nie kłuje. Dzisiaj rano znowu był seksik. W ogóle nie wiem skąd ale dzisiaj czuje sie rewelacyjnie. Spałam od północy do 2 w nocy. Potem był koniec spania, i brak internetu bolał, oj bolał. Usnęłam na 3 godziny około 5. Przyjechałam do mamy. Pojechałam do Ikei. Nie był to dobry pomysł, bo był taki sajgon i takie tłumy, że nawet do kasy dla kobiet w ciązy była kolejka kobiet w ciąży. Ale kupiłam przewijak, nakładkę, pojemniczki na boki, pokrowiec frotte na przwijak, kocyk, dwa cienke kocyko-kołderki, nogi mi w dupę właziły. I jeszcze wanienkę. Dotachałam do samochodu. Potem poszłam jeszcze do świata dziecka i tam też zostawiłam niezłą kaske. Zaszalałam i kupiłam sobie poduchę do karmienia, pościel maleńką taką pierwszą, oraz cieniutki mięciutki rożek. I jeszcze kilka pierdół. A na koniec pojechałam jeszcze do rossmana po pampersy i husteczki w zapasie. W międzyczasie pochłonęłam Woopera w Burger Kingu i zapiłam go fantą. Bardzo zdrowo :-) No i jestem u mamy i chyba zacznę skręcać przewijak. Kupiłam najzwyklejszy najtańszy za 79zł, i zostanie już potem u mamy na stałe jak się wyprowadzimy.
Mam już w zasadzie wszystko co trzeba na początek, więc mogłoby mnie coś ruszać po mału, choć jakieś przepowiadające objawy. Coś czuję, że przenoszę.
 
Dzag ale Ci zazdroszczę, że jesteście już w domku z Tymusiem :) oby maluszek był nadal taki grzeczniusi jak do tej pory :)

U mnie burza się zbliża, grzmi i błyska, chyba zaraz będę musiała wyłączyć kompa.

Dziewczyny mam pytanko, nie wiem w którym wątku pisać tutaj czy w jakiś "podrozdziałach" no ale napiszę tutaj. Ja jestem też na innym forum zapisana i tam sporo dziewczyn a w zasadzie większość już urodziła i mają problemy z oddechem u maluszków. Zakupiły monitory oddechu angelcare, czy któraś z Was coś takiego posiadała przy pierwszym dziecku i czy to wg dobrze działa?
 
reklama
Aga, tantum verde już nie chce brać bo 2 tyg przed porodem nie można za bardzo. Kiedyś tłumaczyła mi to Olga, że zawarta tam benzydamina jakoś źle wpływa na przewód Bottala u dziecka, niby tego jest bardzo mało wchłanianaie ale wole nie. Niesety załatwiło mnie spanie przy otwartym na oścież balkonie z dupskiem na wierzchu:-(, czyli mea culpa:-(
 
Do góry