reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Październik 2012

ojj to sie dzieje naprawde

tak podsumowujac temat to moje zdanie jest takie:
dla mnie najwazniejsze jest to zeby porod odbyt sie w bezpieczny sposob dla mnie i dla dziecka i zeby nie wystapily zadne komplikacje, natomiast nie zalezy mi na tym zeby to bylo jakos celebrowane w domu, ze to niby przezycie duchowne.
To nie jest wazne, wazne jest DZIECKO !!!!
 
reklama
co do papierosów to przed pierwszą ciążą paliłam ale jeszcze nie wiedziałam że w ciąży jestem to dostałam takiego odrzutu że szok i tak mi zostało.... szczerze teraz jak czuje palacza to mi się cofa czy w ciąży czy nie ... i tak sobe myśle że jak paliłam to tez tak śmierdziałam uhhhhhhhhhhhh wiec raczej nigdy więcej się nie chwycę ..... długo tez walczyłam z moim żeby przestał palić bo mi śmierdział i po 4.5 roku mi się udało.......

natomiast mnie w ciąży najbardziej brakuje sobotniej lampeczki winka
 
witam,

ja dziś strasznie późno bo trochę zabiegany dzień miałam, trochę poczytałam w dzień co na innych wątkach ale na głównym jak zwykle masa do nadrobienia
a przyjemniejszych rzeczy to zamówiliśmy w końcu łóżeczko, mamy już materacyk, i parę ciuszków zamówiłam, już nie mogę doczekać się aż przyjdą

po południu spotkałam się z kumpelami, było nas 4 z czego 3 w ciąży więc tematem wiodącym była ciąża poród i dziecko

ale widzę że tu też burza porodowa wybuchła
ja się wypowiem w październiku na ten temat


Karola coś dla nas i reszty nieperfekcyjnych pań domu

396014_350591968354384_1406118513_n.jpg

ooo to ja mam dokładnie tak
albo zmywam jak już się naczynia czyste skończą:-D


dobra ogarnę jeszcze resztę i zmykam bo o 5.30 wyjeżdżamy do moich rodziców i pewnie zajrzę dopiero w poniedziałek
także miłego i niezbyt gorącego weekendu wam życzę:-)
 
charlois widzę że twoja córcia młodsza od mojej tylko 3 dni t teraz mamy tez 4 dni różnicy miedzy terminami
marad fajne takie spotkanko z zaciążonymi tylko żal mi tej 4 biedna pewnie miała dość;-):-):-D
 
marad fajne takie spotkanko z zaciążonymi tylko żal mi tej 4 biedna pewnie miała dość;-):-):-D

no właśnie też o tym pomyślałyśmy i między czasie wrzucałyśmy "przerywniki", tylko że ona w zasadzie też by już chciała (więc ja temat interesuje) tylko z pewnych względów jeszcze czekają
 
:-DA rozgadana i mądralińska jakby miała z 55

to znów podobieństwo bo mojej się buzia nie zamyka :-D:-D:-D

agauga twój ma czkawkę a mój skrobie mnie po pęcherzu i wpycha mi coś pod żebra:-D:-D:-D

co do czkawki
w brzuchu wiecie że z Wiki jak byłam w ciąży to nie miałam ani razu czkawki i potem już jako noworodek też nigdy nie miała i teraz Maksiu też jeszcze nie miał ani razu ... ciekawa jestem jak to jest :-D
marad to chociaż tyle ....ja znów ja chodziłam w pierwszej ciąży i spotkałam się z koleżankami to mi było łyso bo one o imprezach i chłopakach przy piwku a ja soczek pociągałam myśląc żeby już powoli zbierać sie na spoczynek do łóżeczka... teraz na szczescie już prawie wszystkie dzieciate wiec się wyrównało i możemy o kupach, gilach z nosa i innych duperelach z dziećmi związanymi pogadać:-D
 
Ostatnia edycja:
reklama
normalnie na chwilkę was nie można zostawić.. jak nic pani Frau będzie teraz pilnować.. gdzie to tyle pisać..!! :-D
Ja też miałam rok temu tę narkozę :szok: Po podaniu w żyłę od razu odpłynęłam .
no właśnie tak mnie zastanawia ta narkoza.
Po zabiegu obudziłam się już na sali w łóżku a podobno jeszcze na zabiegowym sama na to łóżko przeszłam. Położne mówiły, że jak jest się wybudzonym to nie pamięta się kilkunastu minut po.. pięknie.. :no:



Ja nie paliłam więc nie mam do czego wracać,najbardziej cieszę się,że i mój m rzucił palenie :tak::tak::tak:
oo to się chwali.. nienawidzę serdecznie palaczy, głośno i w stronę palacza (obcej osoby) potrafię powiedzieć że śmierdzi. Moi rodzice palili więc pewnie dlatego. Ojciec do dzisiaj kopci i kiedy tam pojadę to po powrocie dosłownie wszystko ląduje w pralce bo mi jedzie fajkami.


Ja już po mężowym grillu, towarzystwo rozwiezione do domów, małż zmęczony :-) zasnął na kanapie czyli:
całe łóżko w sypialni moje!!..
a tak się cieszę bo nie lubię jak mi zionie alkoholem. Prześpi się pod wiatrakiem to mu wódeczka szybciej wywietrzeje :-D

A tak doczytałam że tutaj przez moment zrobiło się prawie jak na wątku o amniopunkcji gdzie jest taka jedna użytkowniczka która tylko podjudza do kłótni. Ale podkreślam :prawie.. bo tamtej to nic nie przebije.
Ciesze się że wszystko wyjaśnione i na temat porodów pogadamy w październiku :tak:
 
Do góry