reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

Aaaronka gratulacje !!!
Jestem w 6 tygodniu. Bylam poddana stymulacji owulacji a wiec od polowy cyklu widzialam jak pecherzyki rosna a nastepnie pekaja :-), nastepnie dwa bardzooooo dlugie tygodnie aby potwierdzic ciaze i sie udalo ! Jestem bardzo szczesliwa :-D
 
reklama
cześć :-)
Vinga ale super!!! sama nie mogę się doczekać takiego kopniaczka:tak: Trzymam kciuki za wyniki&&&&&&&&&&&& napewno będą dobre!!!!!!
aaronka Ty szczęściaro!!!!! SUPER WIEŚCI!!!Jakaś modelka chyba będzie...może biegaczka...nooo bo długie nogi...;-)masz już imię??? a co do ciasta....Kochana ja to tylko serniki na zimno, takie bez pieczenia, bo mam taki do doopy angielski piekarnik, że nie ma sensu coś w nim piec, bo na mur beton nie wyjdzie:no: więc ja z przepisów to noga;-)
Gatto fajnie, że wypoczęłaś...ale współczuję tych nerwów z plamieniami...Oby to już ostatnie!!!! a kiedy masz jakąś wizyte u ginka??
gnieszka witaj w naszym gronie!!! gratuluję dzidzi!!!! ja też byłam po stymulacji, z tym że u mnie udało się po 2 miesiącach. Ale najwazniejsze, że się udało!!! a jak się czujesz??? u mnie właśnie w 6 tygodniu zaczęły się mdłości, brak apetytu, spanie na okragło...trwało 2 tygodnie, później jak ręka odjął. No ale nie każda tak ma...jedne w ogóle nie mają mdłości, inne całą ciąże...
A powiedz, jesli to nie zbyt osobiste pytanie, ale bardzo mnie to ciekawi:sorry: skąd Ty się dziewczyno wzięłaś w Brazylii????:szok: mamy tu dziewuszki emigrantki, sama jestem z Londynu, są tez z Włoch, z Niemiec...takie bardziej Europejki...ale Brazylia????!!!! opowiedz nam coś o sobie:tak:
alex dzięki za info o materacu:tak: już zamówiłam, lateksowo-kokosowy z Hevea...podobno dobry:cool: to się okaże....pozamawialiśmy pościel, prześcieradełka, pieluszki, wózek, materac, rożek...jeszcze poszukuję kombinezonu zimowego, grubej czapy i szalika...To z najważniejszych rzeczy, resztę to już chyba tu dokupię. Gdybyś wiedziała w jakim sklepie internetowym, w którym mogę to dostać, to byłabym bardzo wdzięczna:tak::-) aaa no i dawaj zdjecia chałupki!!!!!!
ani@czku Kochany...trzymaj się dzielnie...wiesz...wada serca czy jakieś dolegliwości z tym związane, to przecież nie wyrok...można długo i pięknie z tym żyć..wiadomo, jakieś ograniczenia są, dieta, leki...Może jednak to nic poważnego??? trzymam kciuki&&&&&&&&&& a ścianką TV się nie przejmuj...ot! złośliwość rzeczy martwych...:cool: pocieszę Cię, że tu w Anglii, to jest na porządku dziennym. Nawet jest taki zwyczaj, żejak ktoś bierze ekipę remontową, oczywiście angielską to zawsze dodaje kilka, kilkanaście dni do tego co podaje firma, bo wiadomo z góry, ze będzie mnóstwo poprawek:shocked2: jak ten kraj funkcjonuje??? gdyby nie obcokrajowcy, to pewnie już dawno by brudem zarósł i rozpadł się na drobny mak bez polskich budowlańców:cool2:tak więc musisz uzbroić się w cierpliowość i mieć nadzieję, że jakiś specjalista-magik w końcu coś poradzi na rozjeżdżającą się ściankę;-)
Uciekam na obiadek!!!
 
Ostatnia edycja:

a jak o tym zapomnimy to mamy se nawzajem przypominać :tak:

A z nowości to niebawem stuka 19tydzień (do suwaczka proszę dodać tydzień i 4 dni) i wczoraj zostałam uszczęśliwiona rzez Saszkę prawdziwym, niesamowitym kopniaczkiem. Uczucie nie porównywalne z niczym innym co mi się do tej pory przytrafiło :D nawet bicie serduszka na usg nie robi takiego wrażenia :) piękne, boskie, fantastyczne-jedyne w swoim rodzaju i moje.
i jeszcze nigdy tak jak wczoraj nie pragnęłam, żeby było ok :/
Przesyłamy kopniaczki z fluidkami dla wszystkich cioteczek staraczek :-):-):-):-):-):-):-):-)

łał!!!! pewnie super uczucie:tak: trzymam kciuki aby wyniki były dobre &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

Będziemy mieli córeczkę !!!! o pięknych nogach i jeszcze piękniejszym uśmiechu.
Wczoraj byliśmy na usg. I dziecko tak się do nas śmiało, że lekarz zachodził się sam ze śmiechu:)
Wydrukował nam piękne zdjęcie na pamiątkę 4D z uśmiechem od ucha do ucha.
No i te nogi...mąż stwierdził, że kolarskie:) i już planuje wycieczki rowerowe z Dzidzią:)

już wiadomo???????????????:szok::szok::szok: na 100%???????????????:szok:
no to gratulacje:tak:

Ani@k - nieważne gdzie, ważne z kim... niech to będzie Twoje wakacyjne motto. Życzę Ci Kochana żeby wszystko powoli w dobrą stronę zaczęło w końcu zmierzać

a wiesz Alex___ że mi też bez Cuda jakoś tak nijako????:sorry:
a motto zapamiętuję i stosuję:tak: dzięki :********


Dziewczyny,
potrzebuję przepis na dobre ciasto. Ale nie na sernik.
Jak wspominałam w weekend mam gości. Moja mama jest specem od ciast.

na pewno zrobię ciasto gruszkowo-imbirowe
Ciasto gruszkowo-imbirowe - Przepis

ale potrzebuję jeszcze jednego przepisu

Pomożecie??

niedawno była kuzynka ze wschodu i zrobiłam coś takiego Kruche ciasto z malinami i lekką budyniową pianką z tym że ja robiłam z truskawkami.. a! i eszcze poszłam na skróty i ciasta nie mroziłam.. zagniotłam i wylepiłam blachę.. mówili że smakowało.. więc polecam!!!:tak:
a na sałatkę z brokułami się zdecydowałaś??? wiesz że brokuły jak najbardziej dla ciężarnych są wskazane????:happy:
ani@czku Kochany...trzymaj się dzielnie...wiesz...wada serca czy jakieś dolegliwości z tym związane, to przecież nie wyrok...można długo i pięknie z tym żyć..wiadomo, jakieś ograniczenia są, dieta, leki...Może jednak to nic poważnego??? trzymam kciuki&&&&&&&&&& a ścianką TV się nie przejmuj...ot! złośliwość rzeczy martwych...:cool: pocieszę Cię, że tu w Anglii, to jest na porządku dziennym. Nawet jest taki zwyczaj, żejak ktoś bierze ekipę remontową, oczywiście angielską to zawsze dodaje kilka, kilkanaście dni do tego co podaje firma, bo wiadomo z góry, ze będzie mnóstwo poprawek:shocked2: jak ten kraj funkcjonuje??? gdyby nie obcokrajowcy, to pewnie już dawno by brudem zarósł i rozpadł się na drobny mak bez polskich budowlańców:cool2:tak więc musisz uzbroić się w cierpliowość i mieć nadzieję, że jakiś specjalista-magik w końcu coś poradzi na rozjeżdżającą się ściankę;-)

Katiuszka u nas sami magicy;-) jeden lepszy od drugiego.. i myślę że ta 'lepsza' część fachowców jakiś czas temu za chlebem za granicę powyjeżdżało i w Polsce została namiastka.. pseudo fachowców..


ehh muszę kończyć bo mi eM nad głową siedzi i neta chce.. jak on siedzi to ja nie mogę przeszkadzać ale jak ja tylko usiądę do laptoka to on robi burę! no i gdzie ta sprawiedliwość???:sorry:


aaa!!!!! i witam nową koleżankę.. :tak: rozgość się Gnieszka i przesyłaj masę fluidków ;-)
 
cześć :-)
Vinga ale super!!! sama nie mogę się doczekać takiego kopniaczka:tak: Trzymam kciuki za wyniki&&&&&&&&&&&& napewno będą dobre!!!!!!
aaronka Ty szczęściaro!!!!! SUPER WIEŚCI!!!Jakaś modelka chyba będzie...może biegaczka...nooo bo długie nogi...;-)masz już imię??? a co do ciasta....Kochana ja to tylko serniki na zimno, takie bez pieczenia, bo mam taki do doopy angielski piekarnik, że nie ma sensu coś w nim piec, bo na mur beton nie wyjdzie:no: więc ja z przepisów to noga;-)
Gatto fajnie, że wypoczęłaś...ale współczuję tych nerwów z plamieniami...Oby to już ostatnie!!!! a kiedy masz jakąś wizyte u ginka??
gnieszka witaj w naszym gronie!!! gratuluję dzidzi!!!! ja też byłam po stymulacji, z tym że u mnie udało się po 2 miesiącach. Ale najwazniejsze, że się udało!!! a jak się czujesz??? u mnie właśnie w 6 tygodniu zaczęły się mdłości, brak apetytu, spanie na okragło...trwało 2 tygodnie, później jak ręka odjął. No ale nie każda tak ma...jedne w ogóle nie mają mdłości, inne całą ciąże...
A powiedz, jesli to nie zbyt osobiste pytanie, ale bardzo mnie to ciekawi:sorry: skąd Ty się dziewczyno wzięłaś w Brazylii????:szok: mamy tu dziewuszki emigrantki, sama jestem z Londynu, są tez z Włoch, z Niemiec...takie bardziej Europejki...ale Brazylia????!!!! opowiedz nam coś o sobie:tak:
alex dzięki za info o materacu:tak: już zamówiłam, lateksowo-kokosowy z Hevea...podobno dobry:cool: to się okaże....pozamawialiśmy pościel, prześcieradełka, pieluszki, wózek, materac, rożek...jeszcze poszukuję kombinezonu zimowego, grubej czapy i szalika...To z najważniejszych rzeczy, resztę to już chyba tu dokupię. Gdybyś wiedziała w jakim sklepie internetowym, w którym mogę to dostać, to byłabym bardzo wdzięczna:tak::-) aaa no i dawaj zdjecia chałupki!!!!!!
ani@czku Kochany...trzymaj się dzielnie...wiesz...wada serca czy jakieś dolegliwości z tym związane, to przecież nie wyrok...można długo i pięknie z tym żyć..wiadomo, jakieś ograniczenia są, dieta, leki...Może jednak to nic poważnego??? trzymam kciuki&&&&&&&&&& a ścianką TV się nie przejmuj...ot! złośliwość rzeczy martwych...:cool: pocieszę Cię, że tu w Anglii, to jest na porządku dziennym. Nawet jest taki zwyczaj, żejak ktoś bierze ekipę remontową, oczywiście angielską to zawsze dodaje kilka, kilkanaście dni do tego co podaje firma, bo wiadomo z góry, ze będzie mnóstwo poprawek:shocked2: jak ten kraj funkcjonuje??? gdyby nie obcokrajowcy, to pewnie już dawno by brudem zarósł i rozpadł się na drobny mak bez polskich budowlańców:cool2:tak więc musisz uzbroić się w cierpliowość i mieć nadzieję, że jakiś specjalista-magik w końcu coś poradzi na rozjeżdżającą się ściankę;-)
Uciekam na obiadek!!!

fajne kombinezony są w endo Ubranka dziecięce - Dla Niemowlaka/Kurtki i kombinezony

poza tym niezawodne allegro;) zara też ma już chyba nową kolekcję

Ani@k - obiecuję poprawę, znaczy Cud obiecuje

zdjęcia Dziewczynki będą jak się tylko ogarniemy, bo narazie na kartonach żyjemy
 
WITAM SIĘ WIECZORNIE!!!!!Ani@k...............tak jak piszesz...musimy się wspierac...a gdy któras bedzie miała "kryzys"to mocny kopniak,wspieranie się:):-)laseczki,tak jak pisałam przyjechała do mnie wczoraj wieczorem rodzinka...ciocia,jej córka(a moja kuzynka ma 38 lat i jej córka ma 7 lat Liwia) no i dzisiaj wpadłysmy na pomysł,ze jutro jedziemy na 2 dni w góry!!!!!!!!!!!do Czech!!Błędne Skały:-):-):-) ,do Kudowy Zdroju też:)!!!!!!!!!!i jedziemy!!!!!!!!!!jedzie moja kuzynka własnie,jej córka,moja siostra i moja siostrzenica (ma prawie 4 latka)same babki!!!!!!!!!!!!!!:-Dmój mąz pracuje,wiec nie moze wziąc wolnego,ąż siostry tez pracuje,wiec wolnego nie moze wziąć,a kuzynka bez męża przyjechała!!wiec..............:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D2 dni zwiedzania ,chodzenia po górach w BABSKIM TOWARZYSTWIE:):)Nie ,żebym narzekała na mojego męża-bron boże!!!!!!!!!!!!!ale babskie wyjazdy........................cud-miód!!:) aaronka,serdecznie gratuluję małej modeleczki:-)bardzo się cieszę!!a ,najwazniejsze,ze wszystko jest w porządeczku!!!!!kochana...ogromnie,ogromnie się CIESZĘ!!!!!!!!! gnieszka...witam Cię serdecznie:):):):)miło cię poznac...i oczywiście BARDZO,BARDZO GRATULUJE KRUSZYNECZKI!!!!!!!
 
Ostatnia edycja:
Witam i o zdrwowie pytam:-D
Zapraszam do wspólnego popijania kawy z rana:tak:

Vinga tylko pozazdrościć takiego kopniaka.
Mam nadzieję ze wszystkie taki poczujemy.
Aaronka gratulacje dla mamusi cudnej kobitki:-)
Ani@k przesyłam ci trochę mojego pozytywnego myślenia^^^^^^^^^
Zobaczysz wszystko będzie dobrze, napisz jak możesz jaka wdę serca ma twój M.Czy to jest niedomykalność zastawki mitralnej ??

Alex pezsyłam całuski dla Cuda i Cudownej dziewczyny :*

Ile tu mądrych rzeczy o wózkach,materacykach itd... możne się tu dowiedzieć:eek:
W szoku jestem i pochłaniam wiedzę jak pan gąbka:-D

Pozdrawiam z dusznego acz pochmurnego wschodu
 
cześć Dziewczynki:-)
witam się porannie, caterina stukam się z Tobą, z tym że ja herbatką z mlekiem:tak:
Ale się wyspałam!!! kilka ostatnich nocy ledwo zmrużyłam oczy...co zasnęłam,już się budziłam. Kiedyś o 4 rano urządziliśmy rodzinną naradę z eMem, bo on też nie spał:baffled: nie wiem co to było...mnie się śniły wózki, foteliki...oj, chyba za bardzo weszłam w temat:-D Ale na szczęście chyba minęło, bo dziś spałam jak dziecko:tak: Wczoraj zakupiliśmy fotelik samochodowy Maxi Cosi...kolor oczywiście śliwka:-) cena taka sama jak w Polsce, więc nie ma co sprowadzać i jeszcze płacić za przesyłkę.
alex sprawdzałam na tej stronce, ale nic ciekawego nie wpadło mi w oko...Jest sporo tych kombinezonów, ale jak mi się spodoba, to dostępny jest albo różowy albo niebieski:baffled: a ja chcę taki "bezpłciowy"...Ale nie panikuję, bo jeszcze mam spooooorrrrooo czasu. Może bliżej zimy i tu się pokażą w sklepach...no przecież w coś te angielski dzieci muszą ubierać, nie?
caterina dalej jesteś chętna na te ziółka???;-) chyba mogę już powiedzieć, że mi nie będą potrzebne...chociaż boję się jak cholera, żeby nie zapeszyć....Napisz mi na priv Twój adres. Ja mam już gotową mieszankę, tzn. sama ją zrobiłam z poszczególnych ziółek, więc taką bym Ci przesłała, co? to jest mieszanka o.Sroki nr3, na poprawę pracy jajników...i na coś tam jeszcze...nooo jak widać, u mnie się sprawdziły i nie było żadnych skutków ubocznych....jedynie ciąża:-D:tak: no ale to chyba o to chodzi:-D
Miłego dnia Babeczki!!! chyba śmignę na jakieś sklepy, może pokazały się jakieś ciuszki ciążowe:baffled:
Aaaa nie wiecie co z bzzz??? kok.o na urlopie...ale coś bzzz przycichła i nie bzyczy:-D pewnie odpoczywa po remoncie....
No to do później!!!!
 
Ostatnia edycja:
TADAM TADAM...nie wytrzymałam, zadzwoniłam, szczegółów brak ale ten jeden najważniejszy usłyszałam....WYNIKI SĄ W PORZĄDKU I DO ODBIORU :-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D
Nie pamiętam czy coś, kiedyś sprawiło mi taką radość :D siedzę i płaczę i się śmieję i znowu płaczę, szaleństwo!!!!
Teraz już cała jestem Waszym fluidkiem, ja i oba ma serducha :tak:
 
reklama
Vinga - :-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-) Super !!!!!!!!!!!!!!!! Bardzo się cieszę :-):-):-):tak::tak::tak:
Buziaki dla Ciebie i.... właśnie, przepraszam ale ja chyba przegapiłam - a płeć to jaka jest ??:happy:

katiuszka - przepraszam, że nie odpisałam o materacach , kombinezonach itp ale psychicznie mam masakryczny tydzień po ostatnim weekendzie..
Wczoraj pojechałam do szpitala na wizytę do zakaźnej , oczywiście nie szło się tam dodzwonić czy ona na pewno będzie..
I co ?? Miała urlop !!:wściekła/y: Jakimś cudem jednak okazało się, że jednak jest w szpitalu więc czekałam dwie godziny, dopadłam ją w końcu chwilę pogadałyśmy ale recept już mi wypisać nie mogła:no:
Wieczorem spuchłam z tego wszystkiego (do południa byłyśmy z Julą u dziadków i sprzątałyśmy.) i popłakałam sobie.
I dzisiaj mi lepiej:happy:

aaronka - Gratulacje !!!! Córcie są super !!!:tak::tak::tak:
alex - dzięki za info o tym JYSKU , muszę tam podjechać.:tak:

Ani@k - będzie dobrze, przecież wiesz :tak: Pisałaś, że przeczytałaś na innym wątku, że któraś napisała, że trzeba wierzyć. Ja też to zawsze mówiłam :tak: Naprawdę wierzyłam w momencie megabeznadziejnym a teraz też wierzę w to , że się wszystko poukłada, unormuje, że to 'ogarnę' - bo nie mam innego wyjścia;-)
I tylko mam nadzieję, że zostanie mi sił i energii dla dzieci...
 
Ostatnia edycja:
Do góry