Październik 2012

[sonkaa]

Paula - prawda jest taka, że jesteś pracusiem :-)

lody smakowały? to mój ostatni nawyk :-)


jutrzenko - gratuluje porządków, trudno się zabrać, ale za to jaki człowiek potem szczęśliwy?

Witaj esi - spróbuj wstawić suwaczek :-)


wernkika - mam nadzieję, że te bóle przejdą i są tylko skutkiem podróży :-)

Mina - tekst o mundurach wymiata :-)

 

[marand]

Esi - witaj na forum:-)

Marand bierz ze mnie przykład i nie wychodź z domu w ogóle w takie dni, "niech sie samo robi, kupi, przyniesie" :-)7

chyba będę musiała:-), ale rano zapowiadało się tak przyjemnie że chciałam wyjść rekreacyjnie, dotlenić malucha i siostrzenicy zrobić przyjemność, bo bardzo się ucieszyła na wieść o tym że z ciocią idzie na spacer, a zakupy przy okazji były
tyle że w domu wcale nie jest lżej, taki zaduch że masakra

wernkika - super że urlop nad morzem udany, mam nadzieję że bóle przejdą, a czy to maluch czy jazda to trudno ocenić, odpocznij trochę - jak od jazdy to powinno przejść

a ja ucięłam sobie drzemkę prawie 3 godzinną tzn. spałam jednym okiem, bo ciągle wydawało mi się że ktoś po mieszkaniu łazi, a sama jestem i nadal ledwo żyję, nic a nic mi lepiej nie zrobiło

 

[Mallinowa_Paula]

o matko ale się uśmiałam.

Teraz już wiem dlaczego części starszych osób wydaje się, że znowu jest 39 i trzeba się w domach barykadować.

Moja prababcia pod koniec życia miała takie fazy codziennie, jak coś zginęło, ktoś szybę wybił zawsze twierdziała, że to szwaby bo przecież jest wojna.

Moja ostatnio zbierała wszystkie jabłka spod drzewa, nawet zgniłki, wytłumaczyła, że w czasach wojny to się wszystko jadło!

Paula - prawda jest taka, że jesteś pracusiem :-)

lody smakowały? to mój ostatni nawyk :-)

Cały dzień przeleżałam. Jedyny wyczyn to to przemeblowanie i umycie naczyń ;-)

Teraz dalej leżę, co wstanę to mi się w głowie kręci, wkurza mnie to, już nawet zdążyłam się wypłakać. Jutro chcę być w formie, bo mam szkołę rodzenia. Odcinek pierwszy, muszę być!

 

[wernkika]

Dzisiaj położna na szkole rodzenia mnie "pocieszyła", że te bóle w pachwinach mogą byc od macicy (się dopytywała czy się przy tym brzuch napina), ale moga też byc od cięzaru mlodego, że niby jak dłogo w pozycji pionowej jestem (sanie, chodzenie, siedzenie), to on na wszystko uciska itp.
Zobaczymy, póki co wieczorem wczoraj musiałam wziąc nospę bo co chwilę twardy brzuch miałam, dzisiaj na szczęście tylko parę razy. Na dodatek, w pewnym momencie mój "napięty brzuch" zmienił pozycję bo normalnie czyłam jak mi nóżna spod ręki ucieka

 

[jutrzenka]

Mina dobre z tymi mundurami.
Moj R na widok kogos na miescie w moro dostaje goraczki, nie cierpi jak ktos w tym chodzi na codzien

Majaczka jak chcesz to ja Ci wysle te wieszaki, nie mam co na nich wieszac wiec tylko leza;-)

Esi witaj

 

[Mina29]

jutrzenka, mój to samo, mundur jest do pracy a nawet nie wolno paradować w mundurze poza robotą takie są ponoć przepisy.
A buty wojskowe to idą jak świeże bułeczki. Tych "misyjnych" nie oddajemy bo są nie do zdarcia.

a tak na marginesie to ja mundurów nie lubię, nie należę do tych co "za mundurem panny..(..)"może dlatego że mam paru żołnierzy w rodzinie i wiem "czym to pachnie".W życiu bym nie powiedziała że moim mężem będzie trep

 

[sonkaa]

dziewczyny - przejrzałam nasza październikowa listę i prawda jest taka, że sporo tam mam nieaktywnych od kilku miesięcy :-(

u mnie Majka z kuzynka bawią się na całego, więc ma trochę czasu dla siebie :-)

ale pędzę się kapać i wyśpię się może, bo dwie noce w plecy ostatnio

dobrej nocki ;-)

 

[aguga06]

Laski ,ale wy pędzicie z tymi postami.
Sonka ja dzisiaj też wlazłam na listę i tak samo pomyślałam.Moim zdaniem powinno się wykreślić te co nie piszą od dawna
Esi ​witaj .

 

[Mallinowa_Paula]

Mówię dobranoc i życzę kolorowych snów

 

[Mamba_2008]

Esi witaj wśród wielorybów, arbuzów i tych co chowają się do szafy
Mina no motywacji do odchudzania nigdy za mało. ja mam całą szafe motywacji pt. rozm. 34
Malinova ja zostawiam rzeczy pod śmietnikiem w reklamówce i szybko znikają bo ci co szperają mają zawsze nową kolekcję
Mina ja mam brata wojskowego i wujka ze strazży granicznej a ojca policjanta razem z kuzynem. Mundurów różnego rodzaju pod dostatkiem i powiem Ci że gdyby ni wypadek to rwałam się do woja że hej