reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

kurator sądowy kto go na mnie nasłal? sad?

Pysia29d

Fanka BB :)
Dołączył(a)
7 Grudzień 2009
Postów
1 081
Mam pewne obawy wczoraj odwiedzila mnie kuratorka z jakimś 12 letnim bachorem,ale do rzeczy.Ja w piżamie zasmarkana bo chora jaknie wiem co,nie posprzatane bo dziecko spało a sprzatam zawsze po jego spaniu,dziecko chore też.2 mieszkanie całe zawalone sterta szmat do prasowania(mam 2 mieszkania połaczone korytarzem) mi w tym 2 robimy czasem skladownie ubrań na łóżku a wieczorem pracujemy.zapisała soibie ze ja nie pracuje że studia kończe.Czy mam się obawiać?moi zarabiaja koło paru tysiecy,mama 2 mieszkania połaczone ,no ale ja nie pracuje .na koniec zapytala czy to jest rodzina jakiegos tam chopaka powiedziałam ze pewnie tak a ona na to ze mi współczuje gdzie ja sie wpakowałam.a ja na to ze nic nie mam do nich ale obawiam tej rodziny bo tam bardzo piją.kiwneła głową i poszła z tm dzieckiem.jeszcze jej wspomniałam zeby nie przyjmowała się tymi szmatami bo to jest pokoik na takie manele a mieszkamy w 2 mieszkaniu.

do tego mojego ex tez przyjdzie? tam jest smród brud i ubustwo,kuchnia z 1 strony pomieszczenia a sypialnia z 2 strony i jeden mały pokoik.i tyle bez kibla i łazienki.maja wychodek chyba(w tamtym roku mieli miec remont i miela im gimna robic lazienke:D)czy ja juz jestem na pozycji przegtranej za tej balagan?
 
reklama
nie bardzo rozumiem całej tej sytuacji, albo źle przeczytałam - zrozumiałam, albo ciut za chaotycznie to opisałaś. mogę jednak odpowiedzieć na Twoje pytanie, że za bałagan (porozrzucane zabawki i nie uprasowane ubrania) jeszcze nikomu nic nie zrobili :) mogą jedynie zwracać uwagę na to czy dziecko jest zadbane bądź zaniedbane, ale w pełni znaczeniu tego słowa.
 
Ja też nie rozumiem tej sytuacji. Kurator sądowy przychodzi jeśli w domu dzieją się złe rzeczy z dzieckiem jak i w rodzinie. Zajmuje się pobiciami, maltretowaniem i krzywdzeniem dzieci może przyjść przez opiekę społeczną jak i z donosu sąsiadów ale najczęściej ktoś ma opiekę kuratora jeśli ma wyrok w zawieszeniu za popełnione przestępstwo . Jeśli kurator przyszedł do Ciebie zapytać o rodzinę która mieszka obok to robiła tylko wywiad środowiskowy więc nie masz czego się obawiać
 
Ostatnia edycja:
pysia a tow waszej sprawie byl kurator?? masz sprawe o ograniczenie albo odebranie praw exowi??
bo niewiele mozna wywnioskowac z postu.
balaganem sie nie przejmuj, masz prawo byc chora. i wtedy najwazniejsza jestes ty i dziecko.
 
pysia a tow waszej sprawie byl kurator?? masz sprawe o ograniczenie albo odebranie praw exowi??
bo niewiele mozna wywnioskowac z postu.
balaganem sie nie przejmuj, masz prawo byc chora. i wtedy najwazniejsza jestes ty i dziecko.

odbieram mu prawa i przylazła z synem do mnie. Tak troche dziwnie bo ja prawie nie żywa a tu babsko mi przychodzi i to z dzieckiem na zwiady,
brud syf bo nie poodkurzane ,szmaty nie poprasowane,dziecko chore tez.masakra
 
Za chaotycznie to napisałaś być może jesteś pod wpływem emocji ale musisz chyba jeszcze raz dokładnie opisac o co chodzi bo ja nic z tego nie rozumiem kurator z jakimś dzieckiem ale po co do ciebie jak dziecka nie znasz po co wchodziła i ogladała twoje mieszkanie ?? jeśli nie chodzi o ciebie tylko o jakaś rodzinę ??
 
pysia, balagan w czasie choroby ujdzie. moze jak wyzdrowiejesz zadz do sadu tam ci podaja nr tel do kuratora z twojego rejonu i pogadaj z babka na spokojnie?
ja mam- mialam bardzo fajna pania kurator.... podpowiedziala nawet co zorbic przy podwyzce alimentow, wiec na spokojnie moze uda sie poagdac.
a mowila wogoel cos??
 
ja nie bardzo zrozumialam post.postaraj sie bardziej sensownie wszystko opisac,bo nie wiem czy kurator byl bo chcesz komus,lub ktos tobie odebrac dziecko?czy robil wywiad na temat innej rodziny?
 
Jeżeli odbierasz mężowi prawa rodzicielskie to kurator musi sprawdzić jakie warunki mają dzieci z Tobą. Nie denerwuj się oni też ludzie...
 
reklama
Myślę, że dziewczyny już wszystko w temacie napisały, co można było jak na razie. Napisz dokładnie, co mówiła i o co pytała. Czy Ty masz sprawę i chodziło o Ciebie, czy też chodziło jej o sąsiadów. Usiądź, pooddychaj i spokojnie napisz. A jak wydobrzejesz, to rzeczywiście poszukaj kontaktu z tą kobietą i porozmawiaj - ale tylko jeśli chodziło o Ciebie :) Trzymaj się :)
 
Do góry