reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Staraczki forever!

Niestety nie jest to spokojna kawka, bo beksa beczy :/// chyba zęby i chyba znowu panadol pójdzie :(

Aaa zapomniałam - oczywiście dziś nie spała, bo po co?
I oczywicie obudziła się o 3 nad ranem, kwękanie, rzucanie, zasnęła grubo po 5, ale o 6 to ja juz wstawałam :///


Sytuacja opanowana, wyjęłam ulubione miski aluminiowe Oli i włączyłam MiniMini. Biorę się za to rumowisko kuchenne...

Przepraszam, ale nic nie pamiętam, co dziś pisałyście, a może nawet nie czytałam, doczytam pewnie wieczorkiem dopiero :))
 
Ostatnia edycja:
reklama
Poczku taki niepokoj jest normalny na pocieszenie dodam ze ten stan wcale nie mija :sorry:zostaje juz na zawsze w serduszku mamy strach o jej dziecko

Kocie oby zabki wyszly jak najszybciej .

musze isc pranie poskladac bo zabieram sie za nie juz 3 dzien.
bylma dzis kupic wegiel na zime , wydalam 3 tys(starannie odkladane na ta okazje) i wcale nie mowione ze to starczy zeby ogrzac dom przez cala zime. paranoja
 
zakupy zrobione w powrotna droge deszcz nas zlapal ...
teraz robie obiad na jutro , zupa z soczewicy mam nadzieje , ze bedzie dobra , bo robie pierwszy raz :)

a teraz pytanko mam :)
co moge gotowac dla nas i dla malego za jednym razem ? czyli nie osobno jak do tej pory dwa obiady ...
pomyslow mi brak calkiem , do tego tutaj tez nie dostane kazdej rzeczy :/



no to spanikowalam... daje sobie lekka taryfe ulgowa, bo w koncu porody z uzyciem proznociagu stanowia 5% porodow... wymacalam Zosi na glowie cos dziwnego wypuklego malego i umowilam nas na jutro do pediatry. chyba lepiej sprawdzic niz nie sprawdzca. i moze do osteopaty ja umowie tez... niech ktos te czaszke porzadnie przemaca...
permanentny stres o nia mnie kiedys wykonczy...
do tego jest dzis marudna okropnie, podsypia 15min budzi sie, je 2 minuty, wypluwa, nic jej nie pasuje. ewidentnie cos ja meczy. teraz zasnela i przed chwila wielka kupe slyszalam - moze to poprawi sprawe!

napewno jest ok !! ale sprawdzic dla spokoju warto :)
co do nalotu to moze byc od mleka , Nat tez mial jezyk bialy czesto , a aft nigdy :)

Dzięki dziewczyny, trzymajcie kciuki, może wreszcie coś, wróć, ktoś z tego wyjdzie... :-)

ja trzymam caly czas &&&&&&&&&&&&& i wiem , ze wam sie w koncu uda !!!

Poczku - z tym nalotem to nie wiem, u Oli pojawił się dopiero, gdy zaczęła jeść coś poza mlekiem..

Umordowałam się dziś - korki, szukanie parkowania, wyciąganie całego majdanu, notariusz z Olą pokazującą na co ją stać, czyli robiącą aferę o siedzenie w wózku, zakupy na roczek (po trochu codziennie), torby, tysiące butelek, żeby Ola była spokojna, rozbieranie(upał), ubieranie(wieje) i tak w kółko macieja, pakowanie wózka i setki produktów, znowu korki, tankowanie z Olą na rękach na jednej stacji, pompowanie kół z Olą na rękach na innej, bo tam zepsute, zakupy na hali owocowo-warzywnej, znowu wyciąganie i wkładanie wózka, a przy okazji dokumentne rozwalenie zakupów! Potem odebranie Kamila, pot się leje, Ola jak nakrecona (czyli typowa), wtoczenie się z zakupami do domu o 16 , zawalenie nimi kuchni, góra garów do pomycia, obiadek Oli, dwie koopy do przebrania(!!) i WRESZCIE ZASŁUŻONA KAWA - oczywiście na stojąco i roboczo i w kuchni, ale spoko luz - jest dobrze :)

ulalal to pracowity dzionek za wami :)
i jak Ola ? jak zeby widac cos juz ?
u nas kolejny prawie sie przebil licze na chwile spokoju po nich i spania :))

musze isc pranie poskladac bo zabieram sie za nie juz 3 dzien.
bylma dzis kupic wegiel na zime , wydalam 3 tys(starannie odkladane na ta okazje) i wcale nie mowione ze to starczy zeby ogrzac dom przez cala zime. paranoja

kurcze niezla sumka ...
 
Zębów ni widu, niezmiennie od paru m-cy mamy dwa dolne i koniec :)

ASIONKU Ja gotuję to samo dla Oli i dla nas - tylko, że Oli na parze i miksuję, a nam z przyprawami i często smażone lub pieczone i panierowane, ale warzywa i mięsa lub ryby idą te same :)

WIOLU cięzka sprawa finansowa... kiedy zaczynacie grzać?
 
Kocie w sumie to przepalac juz zaczelismy w tym tyg bo w domu 17 stopni bylo. jak dla mnie stanowczo za zimno.
a co do finansow to se pomarudzilam bo wedlug mnie ceny wegla masakryczna ale ciesze sie ze kupilismy i nie musze sie juz martwic.
co do zabkow to Iwa tez tak miala wyszly jej 2 jedynki dolne i koniec , 1 gorne mielismy chyba jakies 2 mce pozniej dopiero

Asionek kurcze ja nie pamietam jak to bylo z tym gotowaniem, wydaje mi sie ze dawalam to samo co nam tyle ze nie przyprawione . ogolnie to Iwa do 1.5 roku prawie jesc nie chciala a potem to juz byla na tyle duza ze wszystko dostawala jak my
 
A ja właśnie zagniotłam ciasto na ciasteczka - kupiłam foremki w kształcie liści :))) Jutro będzie wielkie pieczenie!
A pojutrze robienie sałatek :) A popojutrze tostów i grzanek przeróżniastych i może jakąś pieczeń, bo połowa rodziny to mięsożercy :/ Acha! I chcę zrobić klasyczne Brownies :D Torcik zamówiony, obrus kupiony, chusteczki okolicznościowe w zwierzaczki też :p Trzeba by jakiś baloniki pozawiszać na tych drutach sufitowych i jakieś ładne świece na stół :))))

Macie jakieś sprawdzone pomysły na urodzinowe przyjęcie?
 
reklama
Do góry