reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Jak oduczyć dziecko bujania?

A w wózku jak jeździ? Przodem, tyłem do świata? W gondolce czy spacerówce, ma jakieś zabawki? A może chusta? :) :)

A co do tematu. Moje zasypiały i przy piersi i bujane i jakoś problemów nie było, ale wiadomo, każde dziecko inne. Metoda z odkładaniem wydaje się być sensowna, choć ja bym na początku trzymała na rękach aż zaśnie (bez bujania) lub w łóżeczku cały czas głaszcząc, trzymając za rączkę. Starszemu pewnie wystarczyłby głos, ale niemowlaczek chyba bardziej dotyku potrzebuje. No ale może Twojej córci nie będzie to potrzebne.

A u nas sprawdzał się też otulający ciałko kocyk, zakrywający też twarz i bodźce lub pieluszka na buzię i oczka.
 
reklama
zapomniałam dodać, że moja miała 7 m-cy jak zaczęliśmy ją uczyć zasypiać, więc być może 5 to jeszcze za mało, no i ja byłam zmuszona, żeby coś zrobić, bo wracałam do pracy i z małą miała zostać niania...

zrób tak, jak uważasz, jakby powiedziała moja mama...
 
tylko po jakim czasie ona zaśnie jak jest zmęczona? chodzi mi po ilu czasu płakania?
teraz próbowałam ale az plamy jej czerwone wyszły od płaczu:/
U mnie za pierwszym razem 60 minut płaczu, serce bolało mąż na spacer poszedł ale zadziałało 3 dni męczarni i święty spokój. Co do potępienia na innym forum tą metodę poleciła mi pediatra i położna, więc jest na pewno bezpieczna.

Ps. ja kilka razy kładłam moją bluzkę w której cały dzień chodziłam do łóżeczka aby mała czuła mój zapach.
 
Ostatnia edycja:
U mnie za pierwszym razem 60 minut płaczu, serce bolało mąż na spacer poszedł ale zadziałało 3 dni męczarni i święty spokój. Co do potępienia na innym forum tą metodę poleciła mi pediatra i położna, więc jest na pewno bezpieczna.

Ps. ja kilka razy kładłam moją bluzkę w której cały dzień chodziłam do łóżeczka aby mała czuła mój zapach.
no więc mamy małe sukcesy, mała wczoraj zasnęła niestety po godzinie ryku na 2 godziny , a potem jeszcze na 2,5 i przed zasnięciem marudziła 15 minut, wieczorem zasnęła praktycznie bez płaczu, i spała od 20,40 do 7 rano bez przerwy
dzisiaj w dzień zasnęła na 30 minut, marudziła ok 20 minut, a póżniej marudziła 10 minut i spała 3 godziny.
Więc myślę że zmierzamy ku sukcesowi ;)
 
Hej ja mam ten Sam problem,moja corka skinczyla rok, I nie prizes tips nocy, budzi sie w nocy nawet po 5 razy, jestem wykonczone , ona zasyna tylko Na Piersi, w nocy chyba mnie szuka, bo budzi sie z placzem, musze ja wziasc I Dac cyca, dziewczyny, napiszcie o tej metodzie, jak ja oduczyc? Mam jeszcze jeden problem, bo corka spi w tym samym pokoju co jej starszy brat( ma 3 Lata), I jak ona sie budzi I placze w nocy, to ja ja musze szybko wziasc, zeby maly sie nie obudzil, ja juz nie dake rady, w
 
Niech zgadnę. Napisałaś post po angielsku, ale w obawie, że nie zrozumiemy, wrzuciłaś go do google translatora i dodałaś od siebie kilka spacji oraz skasowałaś większość znaków przestankowych. Nie tędy droga :)
Zrozumiałam z tego, że Twoje dziecko budzi się w nocy i budzi wtedy również brata. Moja rada: nie kłaść w pokoju brata- najwidoczniej jest za małe żeby zachowywać się w cywilizowany sposób. Może ząbkuje? Jak przejdzie ząbkowanie/lęk separacyjny/ skok rozwojowy czy inne ustrojstwo powinno być lepiej. Więcej nie podpowiem bo jestem akurat przeciwniczką metody 3-5-7 i pokrewnych. Poszukałabym przyczyny, a nie leczyła skutki.
 
Czesc, sorry pisze z iphona, I nie mam polskiego jezyka, rozne dziwadla mi sugeruje,uzywam aplikacjii forum Na IPhone, jak wyslalam posta, juz nie moglam go edytowac. Corka nie zabkuje, moze ma lek separacyjny,albo co innego, no wlasnie ja nie Wiem co... Dlatego napisalam, Proszac o prose, ona jak nawet nie spi , w pokoju z bratem, to jak placze to caly Dom sie trzesie. No wiec jedyny pomysl to przeczekac?
 
Spoko,
Ja bym wzięła dziecko do siebie na noc. Czasami jeszcze przed wyżynaniem się ząbków, dzieci odczuwają duży dyskomfort, ciężko to wykluczyć (ząbkowanie). Lęk separacyjny jest bardzo prawdopodobny w tym wieku, a na to działa tylko jedno: nie separować :-) . Obawiam się, że jeśli jest zdrowa, nic jej fizycznie nie dolega, ma wystarczająco wiele bliskości od was- rodziców itp itd to trzeba będzie to przeczekać. Ale.. ;-) "bierzesz ją" i dajesz cyca i co? Uspokaja się? Zasypia? To że się budzi kilka razy... No cóż dzieci mają różne fazy pobudek nocnych :) Piszesz, że wydaje Ci się, że Ciebie szuka, 'musisz ją brać' itp.. To widzę, że już znasz receptę na te pobudki i/lub jak je przetrwać... :-D
 
reklama
Ha, ha, no to nazywasz przetrwaniem... O to chodzi ze ja chce jakos to przetrwac, bo juz nie daje rady, padam ze zmeczenia! Bralam I biore ja do siebie, bo juz czasami nie mam sily tak wstawac do niej. Ale moze ona wlasnie tego chce, a ja nie chce.
 
Do góry