MsMickey
Fanka BB :)
Munka - Szymek też robi sie bordowy na twarzy podczas kupkania. Wcześniej jak jeszcze nie jadał zupek to koopwa była raz na dwa dni ale nie wiedziałam kiedy ją robi. Taki cichy był przy tym. A teraz z reguły chwilkę po jedzeniu zaczyna się nadymać i stękać oraz prukać. Więc od razu pędzę z nim na przewijak i ściągam pieluszkę bo przed jedzeniem zakładam nową, więc mała oszczędność jest. I młody koopka na papier toaletowy. No i jest jeszcze jedna zaleta - nie wali tak z kosza na śmieci bo wyrzucam urobek do toalety.
Kasienka - ja bym poczekała jeszcze z kolejną dawką leku. Mi pediatra powiedziała, że jeśli gorączka utrzymuje się dłużej niż 3-4 godziny (a tyle musi minąć aby móc podać znowu ten sam lek) to mam na zmianę podawać ibuprofen z paracetamolem.
Ostatnio miałam nawet takie przemyślenia, że wiadomo po co mam dziecko, żeby puszczać pawia przy nachyleniu się nad koszem na śmieci... (przemyślenia przy obieraniu ziemniaków)
Hmmm gdzie was porwało? od 16 3 posty? Masakra.
Sunshine - ja tez moja czymś zatykam podczas naszego obiadu - skórką, chrupkiem, herbatniczkiem jabłkiem. Lub jak robie cos w piekarniku to robie porcję dla niej. Np łosos pieczony w foli tylko z masełkiem
Zrobiłam dzis najbardziej zaje....ą zupe dla dzieciny. Musiała taka byc bo dziecko pochłoneło 140 g otwierając paszczę jak do owoców. Jeszcze żadna zupa nie spotkała się z tak wielkim entuzjazmem (przykro mi firmo Gerber - krem jarzynowy ze schabem spotkał się z mniejszym entuzjazmem)
Jutro rano lecę do gina a w czwartek przed przystapieniem do pracy (i walki o biurko) musze najpierw badania zrobic.
Fajnie z tą zupką.
Może założymy wątek o przepisach DLA dzieci??? Co Wy na to?
Zobacz załącznik 529005 A ja się pochwale jeszcze moim dzisiejszym wypiekiem...;p pierwszy raz robiłam i wyszły!!!)))
Dobra to ja lece do mojego brzdąka, bo coś się przebudza, a tego bym nie chciałaDobranoc dziewczynki!
Butterfly i od razu maszeruj na odpowiedni wątek i wpisuj przepis!!!
Rysica Monia fajowo wygląda w kucykach
Kasieńka też uważałabym ze żłobkiem... trzymam kciuki za Nikosia&&&&&&&&&&
Młodak oprychą wg mnie można się zarazić, gdy popęka. A Ty miałaś (jeśli) gleboko. Wyluzuj.
Ja mam od zawsze i jakoś Pe się jeszcze nie zaraził. A jedyne co robię to nie całujemy się wtedy no i uważam na kubek i sztućce.
Optymizmu więcej Kobieto
Muszę wystawić puszkę ze śmieciami w tą czarną noc a nie chce mi się... przed kompem cieplutko