reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Wrześniówkowe mamy

Anetka to nie są zakupy, to polowanie dla cierpliwych i dla tych co mają dużo czasu. Poza tym nie kupuje się tego co potrzebujesz a łapiesz co leci. Liczy sie czas i szczęście. Ja już przestałam liczyć że coś kupię więc sobie czasem klikam.

Mała zasnęła, duży też w łóżku... teraz muszę coś zjeść bo aż mnie skręca.
Od kilku dni piekę chleb... Kuchnia Izy: Prosty i szybki chleb
wystarczy łyżką zamieszać i czekać aż wyrośnie. Bardzo łatwy. Donuś możesz wypróbować w nowym piekarniku :-D
 
reklama
Ostatnia edycja:
Majandra, obok kompotu to jest placek amerykański Kuchnia Izy: Placek amerykański
To jest specyficzny przepis, zwykle też bułeczki piekę krócej.
A manty polecam, sa to takie miniaturowe pierożki. Omar na nie mówi magiczne kulki :)
Ja przymierzam się do zakwasu, ale póki Aśka jest taka mała i nie ma stałych pór spania to nie podejmę się tego. Trudno z nią coś zaplanować.
 
Witam z kawką o poranku:-) jestem obolała. Wywinęłam wczoraj orła w pracy pierwszy raz za prawie 10lat:szok: ręką mnie okropnie boli i kolano, że o łbie nie wspomnę bo przywaliłam w kaloryfer:wściekła/y: normalnie maskra jakaś 10 minut się z spod tego kaloryfera zbierałam:szok::wściekła/y:
 
Witam

ratuuunkuuuuu! giniemy pod sniegiem!!!!!!!! ręce mnie od łopaty bolą a i końca nie widać. Na szczęscie większośc odśnieżania robi za mnie teściu sprzętem, a ja chodniki, wjazd, ale i tak jest tego dużo. Dziś, żeby dojść do samochodu, to musiałam sobie najpierw ścieżkę wyskrobać w zaspach do łydek.
wczoraj P. nie mógł u nas pod kościołem zawrócić, mordował się chyba z godzinę, a tam góreczka minimalna, ze jak żadna, ale ślisko było cholernie!!!!! Już mamy dość!!!

Justka,
a jak S. w trasie?

Od kilku dni piekę chleb... Kuchnia Izy: Prosty i szybki chleb
wystarczy łyżką zamieszać i czekać aż wyrośnie. Bardzo łatwy. Donuś możesz wypróbować w nowym piekarniku :-D

Iza, zaraz zajrzę. tak, tak, ja mam w planach pieczenie chleba, już nawet przepis od sąsiadki wzięłam, tylko właśnie czekam na zaczyn od niej, bo to na zakwasie ma być.

Majandra, podrzucisz swój szybki przepis?

M pojechał do Niemiec, a jak patrze za okno, jak sypie to zastanawiam sie czy dobrze zrobiłam zgadzając się na ten wyjazd:sorry:

no i jak daje radę? tam przecież wcale nie lepiej, niż u nas. Tyle,że autostrady poodśnieżane pewnie.
 
No to nam się udało pisać jednocześnie;-) my mamy na recepcji piekne kafelki, ale tak samo jak są piękne tak samo też cholernie śliskie:wściekła/y: mi się jakoś noga zawinęła no sama nie wiem:baffled: a M właśnie się nie odzywa i się martwie:sorry: wczoraj ok 24 pisał ostatni raz, ale nie panikuje bo może jedzie i nie ma jak napisać, albo może jest na miejscu i są zajęci a ja mu dupe za przeproszeniem zawracam;-):-D właśnie przypomniałam sobie zeby naładować baterie do aparatu, bo dzis występy w przedszkolu z okazji dnia babci i dziadka:-)
 
reklama
Witam i ja z mroźnej krainy.
Współczuję Wam dziewczyny, tam gdzie sypie...... u nas jak pisałam wczoraj od ponad tygodnia nie pada, słonko wychodzi......... oby tak dalej, tak może być:tak:, śnieg za kostkę, -10 na termonetrze, drogi i chodniki czarne, nie slizgie:tak:

Aneta ojć współczuję wywrotki ....... u nas niestety do przedszkola nie wpuszczają nikogo oprócz tych dla których jest występ, jak dzień babci to rodzice nie mogą wejść........... dla mnie to jest powalone:wściekła/y:


Ja też zabieram się od października za pieczenie chleba i bułek ( kukurydzianych) , mąki pokupowane ale jakoś umyka mi to:sorry:
 
Do góry