Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kwiecień 2013

Witajcie:D madan trzymam kciuki za usg:) wszystko będzie dobrze:-) muro nie przemeczaj się Kochana;-) a ja siedzę w domu i nudzi sie trochu:/ m poszedł dowiedzieć sie coś w sprawie pracy :baffled: Mam nadzieje ze wkoncu coś złapie bo krucho:baffled:
 
reklama
witajcie brzuchatki:-) a ja dzisiaj mam spotkanie z położną. nie wiem czy wy też tak macie, ale ja oprócz wizyt u ginekologa mam jeszcze spotkania z położna. od 25 tygodnia ciązy się to zaczęło, najpierw była raz na wizycie u mnie w domu, a teraz ja jeżdżę do niej do przychodni. spotkania trwaja około godziny. najpierw mnie waży, ciśnienie i sprawdza jak bije serduszko małego, a potem mamy pogadanke o różnych sprawach związanych z ciążą i porodem. ostatnio straszyła mnie że mam słodyczy nie jeść bo to samo zło;-) troche nie chce mi się ruszac z domu bo za oknem taka ciapa sie zrobiła


później napisze co tam ciekawego się dowiedziałam
 
wiosna2013- powiem Ci ze ja nigdzie sama się nie zgłaszałam, mój lekarz rodzinny sam mnie zgłosił, ta moja położna jest właśnie z tej przychodni do której jestem zapisana. do lekarzy nie chodzę prywatnie. daje mi pełno ulotek i gazetek do poczytania o ciąży, jak się mały urodzi to tez nas bedzie odwiedzać ale juz w domu.
 
hej,

wiosna do mnie położna sama zadzwoniła i przyjeżdża raz w tygodniu, siedzimy sobie ok godziny, rozmawiamy na różne tamaty, mierzy mi ciśnienie itp...od następnego tygodnia będzie już 2 razy w tygodniu...po porodzie tak jak ptaszek pisze też będzie nas odwiedzała i zgłosi Małą do pediatry którego wybiorę, więc odchodzi mi ten problem

pozdrawiam i życzę miłego dnia
 
witajcie,
ja tylko tak na chwilke. Mam okienko (dwojka dzieci chora i zrobilam sobie pol godz przerwe) - ferie mi sie skonczyly i do szkoly trzeba wracac :-:)-D. Z jednej strony fajnie bo w koncu wracam do pracy ktora bardzo lubie choc czasem meczaca a z drugiej str nie fajnie bo dobrze siedzialo sie w domu. M. w krakowie znow na dyzurze - odsnieza chodniki i ulice, u nas sypie snieg z deszczem - masakra.
Dziewczyny pierwszy raz slysze o tym aby polozna przychodzila do domu w trakcie ciazy. U nas nie ma czegos takiego. Jak do tej pory to na kazdym kroku od naszych pielegniarek w przychodni slysze tylko zeby nie zmieniac poloznej (nawet nie wiem jaka mam:szok:) i zadnych papierow nie podpisywac dopoki nie urodze. Nie wiem o co kaman ale czuje sie jak karta przetargowa. Moze chodzi o wyscigi ktora bedzie miala wiecej.
postaram sie wieczor odp kazdej i nadrobic weekend. ale jak na razie to pozdrawiam kazda z Was :-D i zycze milego dnia :-)
 
Fajnie macie z ta położna ;-) U mnie chyba nie ma czegoś takiego :dry: Do szpitala tylko jak chodzę do gin to wtedy raz w miesiącu przed wizyta mnie waży i mierzy ciesnienie:tak:
 
Dzięki kobitki za odp. Do mnie nikt nie przychodzi, może dlatego że ja nie informowałam przychodni o ciąży. Na wszystkie wizyty chodzę do prywatnego gabinetu, badania też prywatnie.... . Poszukam info na stronie przychodni
 
wiosna, ja też nie chodze w swojej gminie, a położna przyjeżdża bo znajoma znajomej powiedziała, że ja w ciąży jestem ;-):-D Ona przychodzi dla mnie, w przychodni też mi ciśnienie i wagę mierzą przed wizytą, a ta jest taka dla mnie w razie co pod telefonem i blisko mnie mieszka :tak:
 
reklama
Witajcie ślicznochy:pPP

ehhhh u mnie dzien jak codzien mlody robi sobie drzemeczke (czyt. przed chwilka zasnał ja buszuje po necie:)))Musze po 10-tym sie wybrac na jakies zakupy ciuchowe na Marywliska (hale) M trzeba obkupic w bokserki ,koszulki ,skarpetki ,sobie musze kupic kapcie do szpitala (zadnych tunik bluzek spodni nie kupuje bo to bez sensu) ...

Boze dziewczyny jak mi sie podobaja takie kórtki dla dzieciaczków ala bejsbolowki normalnie kupie Alusiowi sa poprostu przeurocze o takie o:-) be.jpegale poluje na cos ladniejszego dla Alutka;PPP

Ja tez nie slyszlalam nic o tej poloznej:szok:fajnie..tez bym tak chciala:pPP
 
Do góry