MsMickey - gratuluję ząbka.!!!
A za 8 godzin i 40 minut Szymek skończy 8 miechów!!!!! Ale ten czas mi zleciał. Te 8 miesięcy temu o tej porze leżałam pod ktg i skurcze miałam konkretne, a najlepsze, że ich nie czułam. Tylko sprzęt na to wskazywał. Bałam się jak cholera, że zacznę rodzić w nocy, a cc na rano zaplanowana była.
A za 8 godzin i 40 minut Szymek skończy 8 miechów!!!!! Ale ten czas mi zleciał. Te 8 miesięcy temu o tej porze leżałam pod ktg i skurcze miałam konkretne, a najlepsze, że ich nie czułam. Tylko sprzęt na to wskazywał. Bałam się jak cholera, że zacznę rodzić w nocy, a cc na rano zaplanowana była.
Młody darł się przeokrutnie by mieć 100% pewności, że się nie wyśpię. No i rzeczywiście po setnej pobudce w okolicach 2:30 włączyło mi się myślenie o pracy:-(... no i tak się wkurzyłam, jak sobie przypomniałam przeprawę z naszym transportem wczoraj, że już nie mogłam zasnąć do 4:30
(akurat jak ja nie spałam to młody spał doskonale
)

;-)

Nie, no zdecydowanie tego drugiego