reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Sierpień 2012

Dzag moja od 3 dni kwęka miedzy 1-3 w nocy, do męża nie chce, tylko do mnie, więc ją bierzemy do łóżka, to mnie ciągnie za ucho, nos, wargi, kopie, jak zasypia idzie do siebie, chodzę nieprzytomna dosłownie, bo wstajemy 5:30 :eek:
 
reklama
moja jak ją polożyć w ogóle nie zaśnie ani wieczorem ani w nocy. nie wygląda w ogóle na śpiącą fika i tryska humorem a jak ją wziąć na ręce to zasypia w 30sek. Więc już jej nie odkładam do samodzielnego zasypiania i zasypia o 19.15, śpi do 6 i w dzien ok 3,5h
 
Karolina moja zaśnie sama, bez problemu przed 19, ale o 1 już wyspana :wściekła/y: dzisiaj mąż wchodzi do pokoju, bo krzyki wrzaski, a ta przez szparę w łóżeczku ciągnie Laurę za nogę i się cieszy, Laura oczywiście nie wzruszona :eek:
 
dzag, skąd ja znam ten ból, miałam tak przed 1, 5 m- ca tylko u nas do 23 fikała, znaczy kopulowała na mojej głowie.
U nas obecnie 1 drzemka w dzień, ok. 1,5 - 2, i wtedy pada o 18 bez niczego sama zasypia w łóżeczku w ogóle jej nie "usypiamy" tylko M z nią siedzi w pokoju, o 22 mleko czasami jeszcze o 5 i śpi do 7. Jak ma dwie drzemy w dzień to ok. 19 - 20 zasypia też sama.
 
U nas niezmiennie 2 drzemy w dzień i sen między 19:45 a 20:15 i z reguły do 7 lub 8 (jak dzisiaj :-), z butlą około 1 i 6. Zasypia sam i większość nocy w swoim łóżeczku.
 
U nas z drzemkami w ciagu dnia jest roznie ale przewaznie dwie. Czasem zdarza sie 3 ale wtedy krotkie. A wieczorem pada miedzy 20 a 21. Oczywiscie przy cycu.

Dziewczynki musze sie pochwalic ze trafila mi sie nowa robota. Wczesniej chodzilam do przychodni obok mnie ale w koncu wyszlo ze tylko dwa dni w tygodniu po 2-2,5 godziny i troche marnie to finansowo wychodzilo. M. mi trul zebym znalazla cos na pozostale dni, ale po pierwsze jakis mi sie nie spieszylo a po drugie na popoludnia tylko to ciezko cos znalezc. W koncu sie trafilo. Przychodnia 10 minut samochodem ode mnie. 3 dni w tygodniu po 4 godziny. Robota miala byc dopiero od polowy lipca ale z perspektywa dorabiania jak juz wroce do szpitala. Ale nagle dzwonia do mnie w piatek ze vcos sie pozmienialo i ze moge zaczynac od dzisiaj. Caly weekend sie stresowalam, bo juz sie psychicznie nastawilam ze do lipca jeszcze bede miala luz a tu trzeba sie brac w garsc i do roboty. Wlasnie pisze do was z pracy bo mam przerwe miedzy pacjentami.
 
Marcia ale fajnie z pracą Ci się układa, powodzenia!
U nas dzisiaj noc była masakryczna yyyyy położyłam się spać po 12, ok 1 przyszła Laura bo jakieś cienie straszne na ścianie były i ona spać nie może, oczywiście obudziła młodego i tak od 1 do przed 4 na zmianę ich usypiałam, i przed 7 wstał pierwszy wypoczety skowronek heheheh. I jak pomyślałam, że do pracy wstać bym miała (oj Irisson znam ten ból też o 5.30 wstaje do pracy) to na samą myśl padłam...... ja chce się wyspać nareszcie!!
 
Cześć babonki :),

U nas powolutku :). Pracuję, zapinkalam jak mały samochodzik, jestem naprawdę w dobrej formie fizycznej :eek: Manita dzielnie zostaje z babcią, ponoć jest bardzo grzeczna i wcale nie kaprysi:tak: Babcia też ostatnimi czasy nie narzeka. Oby tak dalej:tak: Za tydzień mamy wyniki rekrutacji do żłobków. Coś czuję, że nasze 531 miejsce nie rokuje nadziei, ale kto wie;-)

Tylko ta pogoda...:confused2: MASAKRA!

marcia super z tą robotą Ci się trafiło!!! Gratki:-D

Jeżeli chodzi o drzemki i nocne spanie, to u nas ustalił się nowy rytm. Teraz są dwie godzinne drzemki, koło 9-10 i następna ok. 14-15. Wieczorem zasypia koło 19 15 - 30 i śpi do 5-6. Jest ok i mam nadzieję, że tak już zostanie:tak: Cieszę się, że budzi się tak wcześnie, bo dzięki temu zyskujemy jeszcze troszkę czasu dla siebie z rana:-)

Miłego wieczoru kochane :*
 
reklama
Aia, jejku jak ten czas leci, już 13ty tydzień masz :)
marcia, gratuluję, super, że się tak trafiło :-)

u nas 2 dłuższe drzemki albo 3 krótsze, spać chodzi po 21 ale mi to pasuje, w nocy jedna pobudka albo wcale i wstaje około 7 :tak:
długi weekend znowu niedługo, ale fajnie :-D a i młody dziś 10 m-cy kończy, nie wiem jakim cudem to zleciało, ale nie mogę się nadziwić, że to już taki chłopiec, a nie noworodek :eek:
 
Do góry