reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudzień 2011

Bart już śpi i to zasnął w 5 minut, cieszę się, bo liczyłam bardziej na walkę- spał w dzień 3 godziny:-p, ale byliśmy wieczorem na spacerze...może to go wymęczyło tak.

Zaczynam powoli panikować w kwestii spania małego oddzielnie- proszę kopnijcie mnie w d:rofl2:
 
reklama
SOSNOWICZANKA ja zaglądam kilka razy ale nie ma co pisać.
Pół kilo bobu??:szok: Pycha, żeby go tylko brzuszek nie bolał od tego czasem.

MILVA spoko nie ma co Cię kopać, przyjdzie pora, że będzie spał sam.

U mnie już moja trójca śpi, zaraz ja się kładę do wyrka bo jakaś już senna jestem.
 
Milva- gratulacje dla brata !!!

Babcia tak sie wczuła że zabrała Olę już z samego rana ha ha. Martwiliśmy sie potem o babcię czy daje rade w sensie zdrowotnym, ale ponoć ok. Odpoczęliśmy. Ja najbardziej lubię być w domu sama z Kasią. Ona ma naturę cichą i spokojną. Mnie sie to udziela...Rano starsza wraca i jedziemy na cały dzień na działkę do naszych gości
dobrej nocki
 
To znowu ja ;)

Myślicie ze Alan poszedł spac o ludzkiej porze? Gdzie tam zasnął o 23:/ Moj syn jest niereformowalny chyba:D

Milva a Bartuś spi z wami w łózku czy tylko w waszej sypialni?

Kupinosia czytając twoje posty nabieram coraz czesciej wiary ze gdyby było drugie bobo (kiedys moze kiedys<znowu moze>) nie bedzie tak ciezko jak jest teraz....

Milva nie szukaj w googlach, bo ja prawie łysa zostałam swego czasu. Stycznosci nie mialam, ale wiem ze bedzie dobrze a w przyszłe wakacje Staś z Bartusiem wejdą cioci (tobie) na glowę ;)

Wypiłam z M butelkę wina, a teraz idziemy spac. Mam nadzieje ze rano nie odczuję bolesnych skutków, bo na 8 do pracy idę ;P
Miłej i spokojnej nocki ;)))
 
Uch ja dziś po 3 dniach wolnych musiałam wstać rano do pracy i jakoś tak się nie mogę zorganizować. Wczoraj nawet nie wiem kiedy Emila zasnęła bo ja byłam padnięta i już spałam, a ona nie chciała zasnąć. Tzn zasypiała i zaraz się budziła i wołała "nie ma nie ma!" Ale nie mogłam dojść czego nie ma a już mi się oczy same zamykały, w końcu M ją jakoś uśpił i śpią razem do tej pory.

Wczoraj mieliśmy gości Mariczkę i Fabianka :) Super słodziaki, a Marika już taka duża panna że hej! Ostatnio jak ją widziałam, to była mniej więcej taka jak Emila teraz, ale rosną te dzieci :) Ale tak sobie pomyślałam po tych odwiedzinach, że szczerze podziwiam wszystkie mamy które mają w domu powyżej dwójki dzieci cały czas. Trójka biegających łobuzów była momentami trudna do opanowania chociaż były dwie mamy i dwóch tatusiów :D Szaleństwo byłoby mieć taką swoją trójkę :D
 
SOSNOWICZANKA jak się wstało po winie do pracy.

FREYIA super, że spotkanie udane.
Mam nadzieję, ze spotkanie w zoo też wypali i więcej mamusiek dojedzie.

My już na nogach, piję kawkę, faktyczna pobudka o 6.10 ale mój syn postanowił obudzić sie o 4.45 jak jeszcze K nawet do pracy się nie obudził i postanowił zejść z łóżka, ale ja pomyślałam o nie nie o tej porze, chyba oszalałaś, przycisnełam małego do łóżka, otuliłam i zmusiłam do spania, tak więc dotrwaliśmy do 6.10.
Piję kawkę i mówię do mojej mamy, że Amelka śpi odwrotnie, nogi ma tam gdzie głowę a głowę gdzie nogi, skończyłam to mówić i słyszymy z pokoju bach, myślałam że to Kacperek się przewrócił, wchodzę i zaczyna się płacz a to Mela leży koło łóżka pod stolikiem, biedna spadła, myślałam chyba, że leży prawidłowo na łóżku i chciała się przekręcić, tak więc i Melunia też już dziś nie śpi.
Zapowiada się dłuuuuugi dzień i dziś dużo porządków, zaraz lecę pranie wywiesić.
 
dzień dobry
Milva znam tylko dorosłych w małopłytkowiścią. Ale wierzę, że Staś wyjdzie z tego!! Będzie dobrze!!
Da radę Kruszynka!!
dr google zły doradca- unikamy jego rad!!

Moja Bratowa od wczoraj w szpitalu- szykują ją na poniedziałek na poród :-) Będę Ciocią :-)
jade dziś do szpitala ostatni raz brzuszek pogłaskać :-)

Ja dziś w pracy. Miałam mieć na 9 ale zamieniłam się i tym sposobem jestem od 6:30 i też szybciej skończę!
Pogoda piękna więc coś jeszcze skorzystam!

Ja przez to codzienne ranne wstawanie padam szybko spać, wczoraj o 21:20!! a ja zawsze byłam nocnym markiem. a tu taka zmiana!
 
MILVA właśnie chyba nie gratulowałam narodzin małego Stasi. Oby wszystko było ok.

INKA ooo i Ty na dniach ciocią będziesz. Super.

AGAPA czyli jednak wizyta nie była aż tak koszmarna.
 
reklama
Inka- trzymam kciuki !
Milva- tak sobie pomyślałam że skoro jego mamusia to ma to znaczy że żyć z tym można. Trzymam kciuki za Stasia bidulka
Sosnowiczanka- zwykle rodzeństwo jest skrajnie różne ale, bodajże Asko pisała że u niej to sie nie sprawdza póki co...a jak Alanek po bobiku ? Moja wczoraj tylko spróbowała i nie chciała więcej
Freya- to mieliście wesoło :)
Agapa- nie znam sie, ale może i ta lekarka ma racje że tak to właśnie jest
Maleństwo- coś długo wychodziliście z tej anemii. Zu miała robioną morfologię i wtedy wyszło ? jakie miała objawy ?

Mała podśpiewuje sobie od rana. Nikt jej nie dokucza. Ma zwyczaj że z rana lubi sobie posiedzieć tuląc kocyk. Ja wtedy robie śniadanie a siostra podłącza sie do kocyka i jest awantura na całego
 
Do góry