reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcowe mamusie 2017

Kunalesna super, ze Wy już na nowym mieszkaniu i ze z mężem lepiej. Oby się Wam wszystko już zaczęło układać! Ja na glukoze idę w przyszłym tyg. Blleee
Ania powiem Ci, ze jak czytam te Twoje wpisy to mi Ciebie żal. Szkoda Twoich nerwów i maluszka bo on wszystko czuje. Uważam, że Twój mąż jest egoistyczny i nieodpowiedzialny. Nie umie zadbać o rodzine ani finansowo ani zapewnić Wam spokoju i harmonii. Ja na Twoim miejscu wyjechałabym do PL póki jeszcze wpuszcza Cię do samolotu. Jak kocha poleciały z Wami albo doleciał jakby maluch się urodził. Jeśli nie to znaczyloby ze dupek i nie jest Was wart. Co do kasy to są instytucje w PL co pomagają, 500+ i pewnie jakieś dofinansowania dla samotnych matek, becikowe, kosiakowe dla matek nie mających prawa do macierzyńskiego.
Dzoaśka kurczę bardzo mi przykro, ze Szyjka Ci się skraca. Na pocieszenie Ci powiem że moje 2 kuzynki tak miały. Obu założono passer. Jedna rzeczywiście całą ciążę leżała ale urodziła tylko tydzień przed terminem. Druga po założeniu prowadziła oszczędny tryb życia ale na spacery chodziła, zakupy też czy swoją pozostałą 2 się zajmowała i urodziła po terminie. Trzymaj się. Jest forum, tv,Książki i masz rade:-)
Ja mam problem z zasypianiem. Jak już zasne to budzę się kilka razy na siku i nie mogę zasnąć.
Co do ruchów trzeba zwracać uwagę czy się maluszek przemieszcza ale bez paniki.
 
reklama
Kunalesna super, ze Wy już na nowym mieszkaniu i ze z mężem lepiej. Oby się Wam wszystko już zaczęło układać! Ja na glukoze idę w przyszłym tyg. Blleee
Ania powiem Ci, ze jak czytam te Twoje wpisy to mi Ciebie żal. Szkoda Twoich nerwów i maluszka bo on wszystko czuje. Uważam, że Twój mąż jest egoistyczny i nieodpowiedzialny. Nie umie zadbać o rodzine ani finansowo ani zapewnić Wam spokoju i harmonii. Ja na Twoim miejscu wyjechałabym do PL póki jeszcze wpuszcza Cię do samolotu. Jak kocha poleciały z Wami albo doleciał jakby maluch się urodził. Jeśli nie to znaczyloby ze dupek i nie jest Was wart. Co do kasy to są instytucje w PL co pomagają, 500+ i pewnie jakieś dofinansowania dla samotnych matek, becikowe, kosiakowe dla matek nie mających prawa do macierzyńskiego.
Dzoaśka kurczę bardzo mi przykro, ze Szyjka Ci się skraca. Na pocieszenie Ci powiem że moje 2 kuzynki tak miały. Obu założono passer. Jedna rzeczywiście całą ciążę leżała ale urodziła tylko tydzień przed terminem. Druga po założeniu prowadziła oszczędny tryb życia ale na spacery chodziła, zakupy też czy swoją pozostałą 2 się zajmowała i urodziła po terminie. Trzymaj się. Jest forum, tv,Książki i masz rade:-)
Ja mam problem z zasypianiem. Jak już zasne to budzę się kilka razy na siku i nie mogę zasnąć.
Co do ruchów trzeba zwracać uwagę czy się maluszek przemieszcza ale bez paniki.
Też ostatnio lekkie problemy ze spaniem i sikanie 3razy w nocy [emoji53]

Napisane na Lenovo A5500-H w aplikacji Forum BabyBoom
 
A ja jutro wbijam na glukoze i tsh i ft4. Pozniej musze pozalatwiac papiery do sprzedazy mieszkania i o 16 ogladamy jedno do wynajecia

f2w3d5qp7kg4jq2q.png
 
Ja dziś nic miałam z głowy...najpierw spać nie umiałam potem mały znowu wędrował aż do przepony w końcu zasnęłam ok 9 i to na trzy godziny...jutro czeka mnie dosyć zajęty dzień tani sprzątanie potem scan i konsultacje u lekarza potem okno tarasowe i boczne do mycia do tego po zakupy prezenty świąteczne pakowanie muszę zapakować paczkę i do tego kurierem wysłać do pl potem lampki stroiki itp...mama mówi ze nawet mam nie ryzykować lotem bo skoro nie mam dowodu to mam nie kabinowac bo widocznie Bóg tak chciał i mam zrobić sobie święta tutaj niż stresować siebie i dziecko...nie wiem czemu maluszek przeważnie wędruje pod kostek i okolice żeber w lewej stronie ani siedzieć wtedy ani leżeć...ale ważne ze sie wierci strasznie tzn ze o ruchy maleństwa nie mam sie co martwić jak jeden dzień spokojny to potem w dwa dni nadgania
 
Dzień dobry.
Zaspalismy do przedszkola. Poniedziałki są straszne bo ma na 8 bo religia.
Weekend spędziliśmy w Zakopanem. Krzyś bardzo chciał znowu na Kasprowy wyjechać ale zaczął się remont drogi na Kuźnice i tylko pieszo bo busy nie jeżdżą. Pieszo w tym błocie juz go widzę. Pojechał na Gubalowke z M. Ja zostałam na dole. I w sumie tylko w sobotę mieliśmy ładna pogodę bo w niedziele juz padało.
Biorę się dzisiaj za sprzątanie tylko musze pamiętać żeby po trochu, nie przesadzić bo znowu rwa....

Napisane na SM-A300FU w aplikacji Forum BabyBoom
 
Hej z rana ! Ja dzis tez miałam kiepska noc. Tak mnie dziewczyny boli jakby całe krocze podczas siadania i ciągnie niemiłosiernie lewa pachwina. Nie wiem od czego ale tak mnie boli ze pol nocy spać nie mogłam. Do tego mała wczoraj luźne kupki robiła dzis juz lepsza ale nadal luźniejsza i uparła sie ze idzie do przedszkola a chciałam ja zostawić w domu. Normalnie szok bo był ogólnie problem zeby szła a teraz w podskokach, ostrzegałam Panią zeby ja obserwowała no ale w sunie apetyt ma dobry wesoła jest wiec moze tylko cos zjadła. Ja juz ubrałam choinke i cieszę sie zbliżającymi sie świetami. Został mi tylko do kupienia jakis drobiazg dla teściów i koniec.
 
Hej z rana ! Ja dzis tez miałam kiepska noc. Tak mnie dziewczyny boli jakby całe krocze podczas siadania i ciągnie niemiłosiernie lewa pachwina. Nie wiem od czego ale tak mnie boli ze pol nocy spać nie mogłam. Do tego mała wczoraj luźne kupki robiła dzis juz lepsza ale nadal luźniejsza i uparła sie ze idzie do przedszkola a chciałam ja zostawić w domu. Normalnie szok bo był ogólnie problem zeby szła a teraz w podskokach, ostrzegałam Panią zeby ja obserwowała no ale w sunie apetyt ma dobry wesoła jest wiec moze tylko cos zjadła. Ja juz ubrałam choinke i cieszę sie zbliżającymi sie świetami. Został mi tylko do kupienia jakis drobiazg dla teściów i koniec.
Może to chwilowe u córci ;) skoro sama chciała iść to musi czuć się dobrze :)

Ja takiego bólu nie mam ale za to młoda kopie mnie w okolicy jakby jajników.. mega nieprzyjemne uczucie :/ a jak w pecherz przywali to juz w ogole tragedia :p

I coś spać w nocy nie mogę, raz mi duszno raz zimno.. i sapie jak stary ciągnik :p
Wczoraj byliśmy na obiedzie u moich rodziców i jakoś mi się mega ciężko oddychało.. musiałam się rozprostowywać cały czas. To chyba przez ucisk na przepone, ale dziwne uczucie.. powietrza dobrze złapać nie mogłam, a przecież mam jeszcze mały bebzunek :p

Ania.. wiem że kochasz męża ale teraz musisz myśleć o sobie i o dziecku. On zachowuje się jak rozkapryszony nastolatek który tupnie nóżką jak mu się coś nie podoba i przewraca Wasze życie do góry nogami..
Tak być nie może.
Miłość jest ślepa i Ty będziesz go broniła ale my patrzymy na to z zupełnie innej perspektywy, trzeźwym okiem, obiektywnie.
Tak jak któraś z dziewczyn napisała - jest to kwestia roznicy kulturowej i ja tez jestem zdania zebys wracala do rodzicow, bo tutaj osiagniesz spokoj i stabilizacje.
On poświęci dla rodziny w Pakistanie wszystko a co z Tobą i maleństwem?
 
reklama
Do góry