reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

2 poronienia ...nadzieja nadal jest

Dziękuję Kochane za słowa wsparcia ... Nigdy nie korzystałam z żadnych forum i jestem szczęśliwa że tu trafiłam. Leków żadnych nie dostałam, jedynie jakieś czopki przeciwzapalne. W środę mam wizytę u mojej gin prowadzącej i wtedy może więcej się dowiem. Gdy dzwoniłam do niej to mówiła że mogą to być torbiele czynnościowe . Dodam że choruje też na Hashimoto.
 
reklama
Kochana głowa do góry.
Najważniejsze to znaleźć dobrego lekarza, który zleci odpowiednie badania.
Ja również dwa razy poronilam i kiedy trafiłam z polecenia do mojej gin od razu zleciła masę badań.
Teraz jesteśmy w trakcie minitoringu i zastrzykow.
Również miałam nadzieję że tym razem się uda ale dzisiaj zaczął boleć brzuszek na okres, który planowo ma pojawić się w sobotę.
Ale nie wolno się poddawać, głowa do góry.
Ale koniecznie dobry specjalista.
Powodzenia
A powiedz proszę jakie badania robiłaś ?
 
Nie dopisałam wcześniej .
Ja w poprzednich 2 cyklach miałam torbiel 6,5 cm.
Powstała z niepeknietego pęcherzyka graffa.
Wchlonela się sama.
Także jest to możliwe jak najbardziej z tego co wiem do 3 cykli .
Pozdrawiam
Bardzo bym chciała zeby i u mnie tak było , boje się że teraz cykle mi się rozreguluja
 
Nie dopisałam wcześniej .
Ja w poprzednich 2 cyklach miałam torbiel 6,5 cm.
Powstała z niepeknietego pęcherzyka graffa.
Wchlonela się sama.
Także jest to możliwe jak najbardziej z tego co wiem do 3 cykli .
Pozdrawiam
Przeszłam różne torbiele i cysty. Te czynnościowe i krwotoczne. Mam endometriozie i pcos, wiem co to znaczy i jaki to ból, bo przez kilka lat torbiele się robiły zanim jakiś lekarz wpadł na pomysł by sprawdzić endometrioze. Ważne by trafić na dobrego ginekologa. A wiem co mówię, bo przez wiele gabinetów przeszłam. Zanim zaszłam w ciążę i urodziłam zdrowe i żywe dzieci. Mam za sobą 2 poronienia, na więcej się nie zgodziłam i zaczęłam szukać, choć mówili mi, że to natura. Nie to nie była natura. W końcu usłyszałam, że dzieci mieć nie będę, a urodziłam. Stoczyłam długa i nierówna walkę, nie poddałam się i po przeszło 5 latach się udało.
 
Dziękuję Kochane za słowa wsparcia ... Nigdy nie korzystałam z żadnych forum i jestem szczęśliwa że tu trafiłam. Leków żadnych nie dostałam, jedynie jakieś czopki przeciwzapalne. W środę mam wizytę u mojej gin prowadzącej i wtedy może więcej się dowiem. Gdy dzwoniłam do niej to mówiła że mogą to być torbiele czynnościowe . Dodam że choruje też na Hashimoto.
Ja miałam właśnie akurat czynnosciowa torbiel.
I udało się wchlonela się w 2 cyklu, dlatego trzeba być dobrej myśli.
3mam kciuki za Ciebie.
 
A powiedz proszę jakie badania robiłaś ?

Hej
Te wszystkie badania zleciła mi dopiero gin u której jestem obecnie , z polecenia itp.
Inni lekarze nie bardzo podchodzili do tematu.
Po 2 poronienia, usłyszałem od jednego - zobaczymy może 3 Ciąża się utrzyma A jak nie to wtedy jakieś badania....
Dlatego ważny jest dobry lekarz.
1. Ana1
2. Ana2
3. Antytrombina III
4. Białko C
5. Białko s wolne
6. Antykoagulant
7. Tsh
8. Ft4 wolna tyroksyna
9. Witamina b12
10. IgG kardiolipinie
11. IgM kardiolipinie
12. Termolabliny MTHRF C677T i A1298C
13. Trombofilia wrodzona ( czynnik V Leiden + Mutacja 20210 G-A genu protrombiny)
14. Atg
15. Atpo
16. Homocysteina
17. Kwas foliowy
18. Wirus zapalenia wątroby typu B i C
19. Badanie w szpitalu w dwóch różnych fazach cyklu - hormony
20. Ferrytryna
21. USG tarczycy
 
reklama
Właśnie poroniłam 2 razy, w tym samym momencie, czyli pod koniec 5 tygodnia.

Za pierwszym razem to była diagnoza, że to najprawdopodobniej przez trombofilię, o której już wcześniej wiedziałam i że za pozno zaczełam brac heparynę, jako że miałam wtedy w 29dc beta - 42.

Potem znalazlam dobra gino specjalizująca się w trudnych ciążach i dostałam pakiet leków - acard od cyklu przed staraniami, heparyna od owulacji a progesteron od testu. Zrobiłam wszystko jak trzeba i niesety znowu poroniłam, mimo wspaniałej bety -466 w 29dc,ale jednocześnie miałam progesteron - 6,9, więc podjerzewałam,że może być nie najlepiej. I 2 dni pozniej beta -167 a progesteron - 2,7. Lecze się ponadto na niedoczynnosc i mam wyrownane hormony.

Jestem mocno wkurzona, że mimo tych wszystkich leków znowu nie wyszło, tym bardziej, że udało się za 4 razem, więc 3 cykle sie kłułam (od owulacji) bez efektów pozniejszych.

Jak gino wróci z urlopu, to pójdę na wizytę i może trzeba będzie dorzucić dalsze badania, może to nie jest problem tylko tej trombofilii jak wczesniej myślałam?
 
Do góry