Witam,
To co określamy jako norma to 5 posiłków dziennie śniadanie, II śniadanie, obiad, podwieczorek, kolacja) bez pojadania między posiłkami, trzeba mieć świadomość że owoc, deserek owocowy, jogurcik to też jest dla małego dziecka posiłek i nie można go traktować jako przegryzki pomiędzy 5 podstawowymi posiłkami, ponieważ wówczas ilość zjadanego pożywienia jest za duża w stosunku do potrzeb. Najważniejsze to dać dziecku możliwość wyboru pory posiłku (jeśli nie chodzi do przedzkola to nie jest to trudne), wtedy kiedy jest naprawdę głodne, a nie zmuszać do jedzenia wtedy kiedy nam się wydaje że powinno cos zjeść bo np. minęło już 2 godziny od ostatniego posiłku. Bardzo ważne jest aby dziecko nauczyło się słuchać własnego organizmu, który reguluje jego uczucie głodu i sytości.
Proszę się nie bać że zagłodzi Pani córeczkę bo tak się nie stanie jeśli zgłodnieje to sama zje z apetytem obiad. Moja rada wiec ograniczyć dostępność "przegryzek" pomiędzy posiłkami, być może wydłużyć czas pomiędzy posiłkami, pozwolić dziecku zdecydować kiedy ma jeść według jego naturalnego rytmu.
Z treści maila wynika, iż dziecko wcale nie je tylko chleba z dżemem, sama Pani piszę że na obiad je mięso i lubi owoce i warzywa

Czasami to nam się wydaje że dziecko je za mało, a ono je tyle ile akurat potrzebuje:-)