reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

A co z seksem?

monikak_80

Fanka BB :)
Dołączył(a)
31 Lipiec 2006
Postów
365
Czesc z nas zakonczyla juz okres postpartum (polog). Czas pomyslec o antykoncepcji i o przytulankach.
Piszcie na jaka forme zabezpieczenia sie zdecydowalyscie czy tez zdecydujecie i czy macie juz za soba pierwsze doswiadczenia.
JA jestem dokladnie miesiac po porodzie i na razie obawiam sie jakiegokolwiek kontakty z mezem ( ochota owszem jest ale brak zabezpieczenia mnie odstrasza zwlaszcza ze chyba mam juz okres :baffled: )
za 2 tyg. wizyta u ginekologa... zapytam sie o IUD - po polsku wkladka domaciczna a jesli bedzie zbyt droga zdecyduje sie na tabletki. A moze zastrzyk na 3 miesiace... sama nie wiem. Wiem za to ze na razie starczy mi dzieci wiec trzeba zaczac myslec.....
 
reklama
hmmmm....w tamtem piatek skonczylo sie szesc tyg po porodzie czyli skonczyl sie polog...w sobote postanowilismy z mezem zrobic to "pierwszy raz";-) gdyz dobrze sie czulam nic mnie juz nie bolalo i pare dni wczesniej ustapilo krwawienie...no w ruch poszla gumka bo jeszcze czeka mnie wizyta u ginka i zdecyduje sie na tabletki anty anty dla kobiet karmiacych innego wyjscia nie widze i nie chce widziec...
tak szczerze to powiem wam ze bolalo jak wchodzil we mnie i za pierwszym i za drugim razem:-( ale tylko na poczatku bo pozniej juz bylo przyjemnie... czyzby tak bardzo moglo pszeszkadzac to malutkie zszycie po malutkim peknieciu??mam nadzieje ze kiedys to przejdzie...
 
ja po nowym roku zakładam wkładke...Nova T- koszt wkładki ok 115 zł+ koszt założenia:-) bo narazie 1 dzidzia wystarczy....a tabletki to nie dla mnie...
 
A jednak boli.... hmmm ja dopiero miesiac po porodzie. Ochota owszem jest, naturalnego nawilzenia brak (sama sprawdzalam :zawstydzona/y: ) a zblizenia poprostu sie obawiam.
 
a u mnie dziś mija 6 tygodni po porodzie. nawet śniło mi się poseksikowanie ale...rano zajrzałam sobie tak z ciekawosci jak to teraz wygląda a tam...duża otchłań...jejku czy to już nie będzie wyglądać tak jak wtedy? czy po prostu mi się jeszcze nie zrosło? jeśli chodzi o krwawienia to na dobę coś tam wyleci po parę kropli...chyba muszę wywędrować do lekarza. pocieszam się że to pewnie przez ciężki poród i duże popękanie i że mój organizm potrzebuje więcej czasu na regeneracje...
 
mi tez sie dzis snilo!!! moze sen proroczy bo bolalo i w sumie to chyba zaczelismy ale nie skonczylismy.... buuuuu
a najsmieszniejsze ze mam okres!!! dostalam po 3.5 tyg. wiec maz stwierdzil ze on mnie nie dotyka bo jestem juz gotowa na nastepne bebe a my planujemy tylko jedno! wiec seksik moge sobie wybic z glowki do czasu az pani gin przepisze mi tabsy albo wkladke albo cos......
 
My seksilismy sie juz po 4tyg... balam sie poczatek byl ciezki ale pozniej bylo juz super musze tylko miesnie jeszcze potrenowac bo nie mam takiej kontroli jak przed porodem a zabezpieczenie to spirala ale musze zaczekac do pierwszego okresu:happy: :baffled: wiec teraz duzo strachu ale co tam przezyjemy:happy:
 
lucyann brawo pionierko- zazdroszcze przelamania lodow. napisz co ta za bol? moze sobie tylenol wezme przed hehe tak na wszelki wypadek gdyby mocno bolalo.... swiruje ale powaznie mam stresa
 
hmm..też mam juz to za sobą i co tu duzo mówic było to dawno temu:baffled: Tzn. w drugim tygodniu po porodzie, nie planowaliśmy tego, mielismy odczekac przynajmniej te 6 tyg. ale stało się. Nie żałuje, prawie nie bolało, nawet miałam orgazm(mąz nie bo jak tylko doszłam to się wycofał, twierdząć że nie powinniśmy:cool2:)a po fakcie nic mi nie dolegało, chociaż troche się bałam czy gdzieś nie popękałam itp.)potem zrobilismy dwutygodniowa przerwe i teraz kocham sie z dwa razy w tygodniu. narazie gumka, ale mysle o wkładce. teraz bardziej się obawiam zajścia w ciąże niż po pierwszym dziecku, bo wtedy i tak planowałam mieć wkrótce drugie bobo, a teraz takich planów nie mam. Troche sucho sie zrobiło i na początku boli nawet z nawilżeniem. ale tylko przez chwile.
 
reklama
mi sie czesto sni sexik....robilismy to z 3 razy (1 raz 2 tyg po porodzie)- na gumce- co mnie duzo nerwów kosztuje...i sie wkładki ni emoge doczekac- ja nie odczuwam zadnych dolegliwosci bo miałam cesarke...tylko maz sie smieje ze kochamy sie przy dziecku- bo łózeczko stoi u nas w sypialni:-D
 
Do góry