witaj Little_mi! my rownież jak do tej pory mamy jedynaka, ale staramy się o drugiego malucha. podobnie jak ty wychodze z zalozenia, ze dzieci lepiej rozwijaja się, kiedy maja rodzenstwo. piszesz, ze 99% obowiazkow przy dziecku spoczywa na tobie i ze twoj maz nie wyobrazał sobie ile pracy trzeba wlozyc zanim dziecko wyrosnie z pieluch. może nie był emocjonalnie przygotowany na to, zeby zostac ojcem? może tez brakuje mu ciebie, gdyz pewnie non stop zajmujesz sie dzieckiem. Czy nie macie możliwości wynajecia niani, ktora choc raz na jakis czas wyreczylaby cie w obowiazkach? moze wtedy zdecydowalby sie na drugiego szkraba.
Podziel się: