A-ASIA
Fanka BB :)
ja teraz tylko na chwilkę żeby pochwalić się krzesełkiem - w sumie chyba się przyjęło ale nic a nic nie wpłynęło na lepszą konsumpcję marchewki...
krzesełko jak na razie ok, materiał tapicerki taki jak obicie w wózkach a nie cerata, wkładka wypłycająca też fajnie pod tyłeczkiem się układa, tacka łatwa w montażu i można z tyłu na płasko powiesić jak niepotrzebna tak że to krzesełko całkiem całkiem wygląda i w użyciu chyba też będę zadowolona
no i M dzwonił z pracy że dziś mała chyba z nami obiad w kuchni będzie jadła - w sumie nie głupi pomysł żeby jej jeszcze marchewkę podsunąć...




no moja emerytka ale schorowana i nie zawsze czuje się na siłach - ostatnio była u nas dokładnie tydzień po porodzie jak już byłam w domu i to jeszcze tylko kilka godzin bo chwilę posiedziała zjadła obiad i pojechała...
zmykam szykować obiadek bo M niedługo z pracy wróci...




no moja emerytka ale schorowana i nie zawsze czuje się na siłach - ostatnio była u nas dokładnie tydzień po porodzie jak już byłam w domu i to jeszcze tylko kilka godzin bo chwilę posiedziała zjadła obiad i pojechała...zmykam szykować obiadek bo M niedługo z pracy wróci...


aż się mała obudzi. Dziś nie chce jeść, krzyczy przy butelce, dziąsełka ją bolą :-(