Czesc dziewczyny,
jestem wreszcie, u nas wszystko w porzadku, tylko wczesniej nie bylo zbytnio czasu, bo wiecie jak to jest trzeba bylo posprzatac na swieta, popiec ciasta itp.
Teraz tez za czesto nie wchodze, bo ladna pogoda to sie wykorzystuje. W niedziele bylismy w Mirowie, Darus testowal swoj nowy rowerek, ale leniuszek z niego nie ma ochoty pedalowac, woli zeby go pchac, wkleje kilka zdjec.
Wczoraj podrzucilismy malego do dziadkow, zeby mu zmienic otoczenie, gdyz obydwoje mamy w tym tygodniu drugie zmiany i mu sie nudzi, ale jeszcze tylko dzisiaj i weekend nasz, oby bylo ladnie to tez bysmy gdzies skoczyli.
Asiu, faktycznie swietnie wygladasz, mow no nam tu natychmiast Ania bedzie miala braciszka czy siostrzyczke, co mowi pani doktor??