Witam Dziewczynki
Przepraszam że tak długo sie nie odzywałam, najpierw był długi weekend, na wyjeździe było super:-):-):-) no a potem niestety był ogromny dół:-(,powiem Wam że dawno się tak podle nie czułam.Kilka dni temu byli u nas znajomi (obie pary maja po 2 dzieci), więc tematy kręciły się wokół dzieci, na dodatek koleżanka przyjechała ze swoim najmłodszym bo nie mieli go z kim zostawić, starszą córę wcisnęli rodzicom ale młody (11 m-cy) trochę przeziębiony więc woleli żeby był przy mamie, napatrzyłam się, nasłuchałam i załapałam doła. Ja wiem ze trzeba być cierpliwym i cały czas to sobie powtarzam ale jak znów dostanę @ to chyba naprawdę się załamię, mam już dość:-( te miesiące tak się dłużą
dodam jeszcze że ostatnio przytyłam, a od ładnych kilku lat moja waga ani drgnęła ( chyba się starzeję), co też mnie dołuje. Dziś widziałam 3 kobiety w bardzo zaawansowanej ciąży co prawie doprowadziło mnie do płaczu, beznadzieja...., bronię sie przed tym uczuciem jak mogę ale czuję że im zazdroszczę, niestety. Miliony kobiet zachodzą w ciążę, nie wspominając już o tych które wyrzucają swoje dzieci na śmietnik, a ja tak bardzo pragnę i nie mogę...