reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

A może tak coś osobnego dla starających się, żeby nie było im smutno...

Asiu umawiałam sie z nim,że maja dostać dostawę sukienkę w środę i w środę mam dzwonić czy już są sukienki a tu sie okazuje,że dostawa była wczoraj :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: i już sprzedali 34 czerwoną :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:.
Normalnie sie wkurzyłam :no::no::no::no::no:
 
reklama
Witam:-):-):-)
Ataata puchatka dziękuję za miłe słówka, jestescie kochane dziewuszki:-)
przepraszam Was ale łapię ostatnio takie doły że juz sama nie wiem:baffled: wydaje mi sie że ten dosinex który biorę na zbicie prolaktyny może mi trochę "ryć beret" jak ja to mówię:-), generalnie to od jakiegos tygodnia mam takie zawroty głowy że dzis weszlam w futrynę a poza tym to jem jak smok!!! I co ? słodycze, które do nieadwna mogłyby dla mnie nie istnieć:happy:, zaczynam się niepokoić bo widze że tyję. Poza tym te doły objawiaja sie tak że jestem super radosna a nagle ryczę, albo tak że 1 dzień super, a kolejny smutek. Poza tym na twarzy wysyp syfków, więc generalnie wszystkie objawy @ ale do niej to mam jeszcze półtora tygodnia. Nigdy nie miałam objawów @ w środku cyklu więc myślę że moj organizm po prostu przyzwyczaja do leku. No i starsznie dokucza mi lewy jajnik, ale to z kolei obawiam sie że odzywa sie torbiel, choć z drugiej strony mam wielką nadzieje że sie wchłonęła. Oj znowu smucę:)))))))))

puchatko a jak ty sie czujesz po swoich pigułach? mam nadzieje że ok:-)

dziewczynki pozdrawiam każdą z Was i całuje mocno
obiecuje częsciej sie odzywać;-)
 
Witaj Niesamowita:-):-):-)
u mnie jakos leci ale widze że u Ciebie z tym dentystą to nie za wesoło, ile Ci jeszcze wizyt zostało? a może ta była ostatnia, mam nadzieję, bo to nic przyjemnego. Pozdrowionka
 
No i jestem popołudniu poszłam odwiedzic kuzyna mojjego męzusia a właściwie jego żónke i synusia jeden dzień starszy od tego który mnie tak serduszko ścisnął w sobote czyli i tak 1,5 miesiąca. Jak sie do mnie usmiechnął to normalnie się mi nózki z masła zrobiły ehh:confused: postanowiłam jednak że nie dam za wygrana nie będę ryczeć i tak dalej. Będę miała swoijego dzidziuśka a kiedy to już tylko Bozia wie będzie dobrze bo musi być .
mufka ja zwyczjanie wiem jak sie czujesz i nie przepraszaj nie ma za co od tego jest to miejesce i od tego my tu jesteśmy żeby nam było łatwiej bo czazasem trudno komus całkiem postronnemu wytłumaczyć co się człowiekowi robi w środku. No nic :tak: Co do moich piguł to organizm juz chyba troszke przywykł bo skończyły się mdłości i zapracia :tak: a zawroty głowy mam sporadycznie juz teraz za to potrafią jeszcze nieźle dac w kość bo nagle mam atak paniki że upadnę i zarobiłam juz sinaka na udzie więc kurcze znowu wiem jak się czujesz :-D ale troche zatanawiaja mnie u Ciebie te obajwy bo podobno dostinex lepszy i nie powinien Ci robic takich rzeczy może zapytaj swojego ginka.
NieSamowita i prosze jak z Ciebie dzielna dziewczynka i na dodatek widze że popołudnie miło spędzone :tak: Buziolek:-D
 
puchatko mi też sie dziś nóżki ugięły bo spotkałam kumpelkę z 6 m-cznym synkiem, mało tego, chciał do mnie na ręce i posłał kilka cudownych usmiechów. Kumpela była w szoku bo do nikogo mały nie chce iść na ręce oprócz mamusi oczywiście. Ale znów pytanie, kiedy ja będę miała bobaska i znów musiałam użyć mojej zdartej płyty, że się staramy, ale w tych zestresowanych czasach niełatwo zrobić dzidzię:baffled: i tyle, ale nie ryczałam i sie trzymam:-) ba, nawet mam super humor, bo udało mi sie urwac z pracy i zaliczyc zaległe kolokwium na uczelni i to nie byle jak ale na 4+ publiczne prawo gospodarcze, sorki ze taka ze mnie chwalipieta ale jestem bardzo zadowolona, bo babka miała mi zrobic test a stwierdziła że mnie odpyta, więc stres większy ale na szczęście się udało.
A jesli chodzi o te nasze leki puchatko to widzisz nie ma reguly, każdy organizm reaguje inaczej, (ale widze że nasze podobnie :tak:), a gin mi powiedział że 5 % dziewczyn ma objawy po moim leku więc chyba jestem w tych 5 %:baffled: ale nie jest źle, ogólnie czuje się dobrze, nawet te zawroty głowy chwilami są przyjemne bo czuje się jak po drinku:happy::happy::happy:. Na koniec zgadzam sie z Tobą puchatko: nie ma ryczenia, dzidzia będzie i już , tak u mnie , jak i u Ciebie i u wszystkich dziewczynek z naszego wątku, to tylko kwestia czasu i tej wersji sie trzymajmy!!!! Pozdrawiam
 
ataata witaj:-)
owu mam juz za sobą, tak przynajmniej wynika z obserwacji:-), poza tym robiłam testy owu i wychodzi że owu była i tempka była jajnik tez kłuł, ale kłuje nadal i to coraz mocniej, prawy też czasem zakłuje ale słabiej:baffled::baffled::baffled:
i co kapuśniak zrobiony??? jak sie w ogóle trzymasz?
 
Kapuśniak jeszcze nie zrobiony bo została fasolka z wczoraj... Zaraz ide ziemniaki skrobać na frytki bo jakoś mi sie zachciało..
No a ja sie trzymam, jak sie tzrymam, ale jakos daje rade;-)

No i oby to kłucie było, że tak powiem "fasolkowe"
 
reklama
ataata obys miała rację z tym kłuciem:tak: , ja to nawet nie myślę w tym kierunku żeby uniknąć rozczarowania, oj kłamię, myśleć to myślę, bo nadzieja zawsze jest ale nie mówię głośno. Da Bóg dzień da radę w nim-tak mawiała moja Mamuś. Będzie dobrze
ale mi zrobilaś smaka na frytki, tyle tylko że mi nie wolno na zołądek:sick:, ale za to wrąbałam przed chwilą kawał ciasta:-),
pozdrawiam gorąco Ciebie i dzidzię:-)

puchatka po to sie nimi szpikujemy aby pomogły cholery jedne, więc będzie ok;-)
 
Do góry