witam elzo :-) a jakis taki porypany najpierw snilo mi sie sie ze jestem jakby po klotni z mama:-(, ale sama klotnia mi sie nie snila ( a moja mama nie zyje) wiec juz to bylo nieprzyjemne :-( pozniej niby z moim Kochanie pojechalismy na morze, a jak dojechalismy to ja nagle sie odwrocilam i odjechalam do domu
a w domku zastalam balagan i zlamaly mi sie oba klucze do drzwi i jeden z nich utkwil i przyszedl sasiad zeby mi pomoc, ale byl w sukience
i wogole caly ten sen byl jakis porypany :-
wściekła/y: chyba skocze na grob jak moj wroci, bo jakies to wszystko dziwne bylo 


