reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

A może tak coś osobnego dla starających się, żeby nie było im smutno...

Dziewczynki pomóżcie mam problemik jeden:( chodzi o to że od wielu lat miałam 28 dniowe cykle a od 2 miesiecy mam 32 dniowe (od kąd zaczełam starania cykl mi się przedłużył) i nie wiem jak mam liczyć dni płodne:( tak jak bym miła cykl 28 dniowy czy jak 32 dniowy? Pomóżcie mi obliczyć bo własnie jest 6 dc i trzeba zaras zabierać się za przytulanka:)wiec chciałabym wiedziec kiedy co i jak:)
 
reklama
Aha i jeszcze jedna sprawa niestety :( ale mi się nazbierało:) Nie wiem czy nie bede musiała przełóżyć starań:( bo ja yyy że tak powiem mam nadwage dość dużą:zawstydzona/y: i niestey martwie się tym bardzo. Może najpierw powinnam się odchudzać a potem starać;( tylko że ja strasznie pragne bobaska a odchudzam się się nie chce:wściekła/y: i co z taką paskudą jak ja zrobić? Dziewczyny doradzcie , okrzyczcie mnie jeżeli źle robie i wogóle może wezme się wtedy za siebie:)
 
doticzka a może przyjąć do wyliczeń cykl 30 dniowy, wiesz, ja to słaby autorytet jestem bo już rok starań za mną, a u mnie @ też przychodzi jak się jej podoba co 26, 30, 28, 32 dni, bardzo różnie, niby małe odchylenia i lekarz mówi że w normnie to z tą owulacją też różnie, dziś na przykład jest mój 10 dc a czuję że owu będzie jutro, mam już objawy, a w zeszłym cyklu była później, strasznie to wszystko zagmatwane:szok:
 
a z tym odchudzaniem to wiadomo że lepiej zrzucić trochę balastu przed starankami, bo w ciąży to już odchudzanko odpada, dzidzia będzie chciała amku:-):-):-), po zimie to pewnie każdej z nas przybyło tu i tam jakiejś fałdki, jeśli u ciebie też (bo u mnie przybyło troszkę) to może jakaś gimnastyka by się przydała a to przecież nie przeszkadza w staraniach:-D
 
Ło matko boska :szok: ale sie rozpisały...:szok: co sie tu dzieje...:szok: (Ale to mi sie podoba, wątek sie rozkręca...Oby tak dalej)
No a mnie oczywiście nie było...:-( no ale tak: dać dziecku (czytaj chłopu) zabawke to zepsuje!!! Popsuł telefonik a bez telefoniku Agatka niema internetu... No i męczył męczył i wymęczył po paru godzinach:laugh2:

ewitko trzymam kciukasy za udany zabieg

Renatko nie wiem czy pomoże ale to taki domowy sposób mojej mamy na bóle głowy, gdzie lekarstwa nie dają rady: MALUSIEŃKA filiżanka mocnej kawy (z jednej łyżeczki), zamiast cukru.... sok z cytryny :) Wstrętne ale jednym łykiem wypić trzeba! Na nią to działa, może Tobie też pomoże:-)

mufka wiem że za wcześnie ale mam takie leki co nie wolno, więc wolałam zrobić teścik :-)

Doticzko ja miałam cykle 30 dniowe przez kilka lat a tu nagle od niedawna 34, 24 dniowe:szok: No ale w moim przypadku to stres. W Twoim podejrzewam, że też może być stres, no bo przecież starasz sie o maleństwo, wiec te oczekiwania, nadzieje wiążą sie troche z nerwami.
Co do określenie dnia płodnego to zrobiła bym tak jak mufka mowi -średnia -30 dni, ale przeciez mieszkasz z facetem więc ja bym tam nic na Twoim miejscu nie wyliczała tylko przytulanko na maxa, ile sie tylko da ;-) :laugh2:
A co do nadwagi to ja bym sie chyba raczej nie odchudzała, bo odchudzanie rozregulowuje cykl i potem jest tylko problem, no chyba że masz na myśli takie zdrowe odchudzanie? Szczerze mówiąc jak bym bardzo chciała dzieciaczka to pewnie bym sie starała, a na wage przymkneła oko, ewentualnie jakieś ćwiczonka międzyczasie;-)

mufka, Doticzka dajcie troszke tych kilogramów swoich, pliss wezmę każdą ilość:laugh2: Bo ja to od dziecka zawsze chudzinka byłam, no a po zimie to jeszcze schudłam i wszystko mi z tyłka leci:-( :-( :-( Ale już dostałam bure od mamuśki, od teściowej, od mojego i biore sie za jedzonko... bo ostatnio dużo stresów więc jeść nie mogłam, a do tego często gęsto mi sie poprostu robić nie chciało np. kolacyjki:zawstydzona/y:

Kurcza musze jutro komputer przejąć wcześniej, bo znowu tu sama jestem...
Idem sobie...:-( :-(
 
Witajcie moje drogie panie w ten wiosenny dzionek :-)
Ja tak szybciutko, bo jeszcze nic nie jadłam a chcę zaraz wyjść na dworek :-)

Renata, gdzieś czytałam, ze właściwości migrenogenne mają parówki, więc osoby które mają migreny powinny je wyeliminować z diety. Podobno pomaga :-)

Kindzia, trzymam kciuki :-)

Mufka, ja też mam nadzieję, że w końcu powiedzą co mi jest. Na pewno tego nie daruję ;-)

Doticzka, może zrób tak jak mówi mufka. Przyjmij 30 dni. Ja mam raz co 28 innym razem co 32 dni i też trudno to wyliczyc. Na to wyglada, ze trzeba się mocniej przytulać prawie codziennie ;-) A tak szczerze, to ja też co do dnia nigdy nie mogłam sobie wyliczyć ;-)

Miłego i słonecznego dnia :-) Lecę coś zjeść i wychodzę trochę się przewietrzyć :-)
 
MUFKA W Holandii tak jest,ludzie normalnie jedza obiad kolo 18.Ale nie martw sie o Jerrego,on sobie w pracy tez zje,a w domciu poprawi.Wiesz...on jak Alf,ma 7 zoladkow :tak: :-)
DOTICZKA owulacja zawsze wypada 14 dni przed kolejnym okresem,wiec tak jak pisaly dziewczyny,wylicz srednia i wez sobie poprawke 2 dni w ta i 2 dni w druga strone.zwiekszysz tym szanse na spotkanie jajeczka z plemnikami.Z tego co wiem to nadwaga utrudnia zajscie w ciaze,ale mysle ze tu chodzi o extremalna nadwage.Ile wazysz jesli moge spytac i ile masz zwrpsyu?? Moge kazdej z was obliczyc czy ma odpowiednia wage z ksiazki ktora jest moim najnowszym zakupem a jej tytul to "ciaza,pytania i odpowiedzi"
Dziewczynki,mam taki pomysl,moze kazda z nas by napisala skad jest ile ma lat i ile sie stara.Mimo ze jest kilka z was na tym watku dosc dlugo to pewnie wszystko sie pozapominalo.Moze tak byc?
ATAATA ja mam ten sam problem.Stres=nie moge jesc,tez mi wszystko z dupska spada,maz stara sie nie odzywiac ale jakos nie pomaga.Biodrowki wisza mi na kolanach :eek:
Ok postanawiam spelnic wlasna prosbe :-D
Jestem Kinga,mam 30 lat(od stycznia) od kilku lat mieszkam w Holandii,moj maz jest holendrem,starszym o 10 lub 11 lat(w zaleznosci w ktorym miesiacu pytacie,teraz jest starszy o 10 ;-) )
27 maja 2006 byl nasz slub w Krakowie,moje miasto rodzinne.O dzidzie staramy sie od okolo sierpnia :zawstydzona/y: :-(
Mam do was apel.Prosze dzis wieczorem i jutro,caly dzien,wziasc rozance w lapki i modlic sie za pomyslnosc spotkania jajca z rybelkami.dziekuje za wysluchanie ;-)





Zobacz załącznik 30750

Zobacz załącznik 30751

Zobacz załącznik 30752

Zobacz załącznik 30753
 
No wiec napisze: skonczylam 30 latek, mieszkam w Kraq, jestesmy malzenstwem 3 lata i 6 miesiecy, a ze staraniami to bylo roznie...

A teraz musze zmykac bo o 19 mam pociag do W-wy... delegacja...

Do zobaczonka w piatek... papapa
 
reklama
Kindzia100 przez wiele lat mieszkalam na Bronowicach, pozniej z moim facetem na przy Parku Krakowskim a teraz w okolicach Lagiewnik/Kurdwanowa
 
Do góry