reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

A może tak coś osobnego dla starających się, żeby nie było im smutno...

reklama
a no nie narzekam;-);-);-):zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y: oj dzialo sie;-);-);-);-)
kulturalnie sie odchamilismy z moim i na 2 wernisazach bylismy.....git bylo...:-):-) a weekend u ciebie? nie bylo cie na bb wiec zajeta chyba bylas.............;-) (ja tez jakos nie mialam okazji na bb zajrzec:zawstydzona/y:)
 
Ja bylam u fryzjera i zafundowalam sobie grzywke;-);-);-);-)
W sobote bylam na imprezie zareczynowej brata mojego P. A tak wogole to staram sie w weekend nie siedziec przy kompie tylko poswiecac czas P. Mimo, ze on jest informatykiem i z zamilowania i siedzi przy kompie nonstop czym doprowadz mnie do szalu.
Teraz uciekam i odezwe sie z domu. Buziaki
 
Fifi moj maz tez calymi dniami siedzi przy komputerze, jak usiadzie rano to siedzi do nocy ,albo 3-5 nad ranem. Ale mi to nie przeszkadza , wtedy ja mu mowie o wszystkim, a on tylko mowi- tak, dobrze, zgadzam sie.
My uciekamy na plac zabaw, sloneczko tak slicznie swieci.
 
Witajcie Babeczki!!!
Wybaczcie że tak wszystkim razem ale odpowiadam jak się czuje choróbsko prawie całkiem poszło za to dzisiaj jest dzień totalnych mdłości i zawrotów głowy :sick::sick:i wiecie chyba mam cos z głowa bo sie z tego ciesze :-p:-ppoza tym piersi mnie bolą straszliwie:szok: normalnie przeszkadzaja mi samym tym że są :rofl2:
Wagnies ja wiedziałam że Ty zdolna i rewelacyna kobieta jesteś i cieszę się że ludzie to dostrzegli :tak::tak: za gratulacje dziękuję i powtórzę to co wszystkim że nadal nie mogę uwierzyć może jak w środę usłyszę to od lekarza to wtedy to do mnie naprawdę dotrze:tak::tak::tak::-)
mamusiasynusia witaj na staraczkach i bo to naprawdę fajny i przytulny wąteczek :tak::tak: i nawet ciężąróweczki nadal tu zaglądają :-)
Mufka no to fajnie że imprezka udana i mam nadzieje że cosik wystrugacie z pomoca tej stolarki:-D:-D
Hausfrau w środę będę mocno trzymac kciuki i napewno będzie dobrze a gdyby miało się tym razem nie udać to tylko ich strata że się nie poznali na porządnej kobiecie:tak::tak:
Ewciu
a jak Matiemu podoba sie w przedszkolu i co z jego jedzeniem ?? bo mi sie coś kojarzy że z tym był problem :nerd: miłego popłudnia:tak::tak::tak:
Beata a jak zdrówko Twojego synusia?? mam nadzieje że wypad na plac zabaw udany:tak::tak:
Kiniusia brzuszek pogłaskany choć narazie to jeszcze nie ciążowy a raczej z nadprogramowych kilogramów :-D:-D:-D
fifi lenna Ilonko Asiu Antiope i reszta którą ominęła moja pamięć miłego i spokojnego popołudnia:-):-):-)
 
Puchatko i bardzo dobrze, że cieszą Cie te wstrętne ciążowe dolegliwości...
Mnie też to cieszyło, tzn na początku mnie cieszyło, bo jak mówiła moja mama, pierwszy trymestr jest najbardziej niebezpieczny dla maluszka i trzeba chuchać na siebie, a dolegliwości typu żyganko dają nam pewność i poczucie, że z fasoleczką jest wszysko dobrze:tak: No ale jak miną te 3 najgroźniejsze miesiące to już jakoś mnie te dolegliwości przestały cieszyć, a zaczęły męczeć, bo niebezpieczeństwo minęło, więc już nie chciałam potwiedzeń czy wszystko ok, bo wiedziałam że itak już nic złego sie nie wydarzy;-)
 
Puchatko Oskarkowi juz lepiej, katar jest tylko przykrym wspomnieniem. A wypad na plac zadaw dla dziecka udany, a dla mamusi no coz... jak trzeba to trzeba.
 
reklama
Wlasnie wrocilam do domu i spie na stojaco wiec tak na szybko:

Fifi ja na razie robie na poludniu Polski... ale moze w przyszlosci wybiore sie gdzies dalej na rajd to wtedy jest szansa ze sie spotkamy!

Lenna oj kolega dal mi w kosc niezle... ale co tam dumna jestem z siebie ze dalam rade!

Antiope :-)

Puchatka sciskam Cie mocno!!!! Kurcze jak sie ciesze ze Ci sie udalo!!!!! I czekam na wiesci od gina!

A teraz mykam sie przespac bo wieczorem jeszcze musze usiasc i rozliczenia porobic i protokoly napisac!
 
Do góry