A może tak coś osobnego dla starających się, żeby nie było im smutno...

[Beata2710]

:-) CZESC dziewczynki

Asialc- Oskar ostatni raz byl chory od 21 .09 przez tydzien, teraz drugi raz czyli po trzech tygodniach.
Mufka teraz sie uda- cisza, spokoj.....szybko teraz zajdziesz w ciaze.
:-) Fifi pozdrawiam i mocno trzymam kciuki za dzidzie, moze teraz sie uda.
Nika 23 wiec testuj i pisz jak sytuacja na froncie.

Wszystkim zycze udanego wieczorku

 

[nika23]

mufka- a ja z Suchanina

 

[nika23]

dam znac jak tylko zrobie test a jak wyjdzie negatywny (mam nadzieje ze nie) to bedziemy sie starac dalej najwazniejsze to nie poddawac sie i probowac.pozdrowionka dla wszystkich

 

[Sylcia 31]

Nika trzymam kciukasy za 2 kreseczki na teście :-):-):-)

 

[moreme]

Asiu dużo zdrówka dla Natalki:-):-):-)

Wszystkim dziewczynkom miłego wieczorku;-)

 

[Beata2710]

Asiu mam nadzieje ze corcia szybko wroci do zdrowia.

 

[Mamusiasynusia]

Mamusiasynusia ja tez tak myslalam jak mieszkalam w Polsce. Mialam wielu przyjaciol. Tylko ze oni byli tylko wtedy gdy czegos potrzebowali, gdy ja bylam w potrzebie jakos nikogo przy mnie nie bylo. Teraz gdy juz "podroslam" okazalo sie ze jeden z nich "sie obudzil" i teraz moge w kadej chwili na niego liczyc. Wspiera mnie i czasem beszta jak trzeba. ) Mam nadzieje ze spotkasz jeszcze na swojej drodze kogos takiego kto zasluzy sobie na miano Twojego przyjaciela!!!!!!

Super, że masz przyjaciela. Mam nadzieje, że sptkam, ale wiesz ja już chyba nie wierze w to tz. wierze w ludzi niesamowicie i zawsze jak tylko coś chcą to im pomagam tylko, że za często się na nich zawodze. Mam trzy takie "psiapsiólki" do których zawsze moge zadzwonić i pogadać i zawsze się spotkają, ale nie powiem, że to przyjaźń - nieweim sama jak to okreslić. Wiesz ja mam już przyjaciela (Małż) i teraz to moge miec same kumpele - mi to wystarczy.

:-)Czesc dziewczynki:-)

Mamusiasynusia masz racje w dzisiejszych czasach trzeba uwazac na falszywych przyjaciol. Ja tam patrze trzezwo na zycie - ludzie sa obludni, zazdrosni i msiwi. Nikomu nie wierze, kazdy chce drugiego wykorzystac i tylko patrzy jak drugiej osobie zaszkodzic.

Może coś w tym jest - tylko dlaczego to zawsze my jesteśmy wykorzystywani?? No, ale cóż tak już jest.

Witam się wieczorowo:-)

A ja coś zasnąć Kochane nie mogę bo rano jadę do Dyrektora z wypowiedzeniem. Trochę mi smutno bo prawie 3 lata spędziłam w tej firmie, ale nic, klamka zapadła, będzie dobrze:-)Jeśli chodzi o klinikę to pierwsza wizyta za mną.Badania wyszły nawet dobrze, łącznie z usg, tylko prolaktyna jeszcze się nie uregulowała. Nie wiedziałam że skala problemów z zajściem w ciąże jest aż tak wielka. W klinice ogrom młodych par, niesamowite.Następna wizyta 05.11 czyli w okolicach owulacji i potem to juz będę mojego doktorka widywać bardzo często na monitoringu cyklu.Czuję że jestem w dobrych rękach i MUSI być dobrze, jak nie teraz to za jakiś czas.

przepraszam że nie odnoszę się do Waszych postów ale jest tu juz nas taka pokaźna ilość ze po prostu pozdrawiam Was wszystkie razem i każdą z osobna:-)
dobranoc:-)

Napewno będzie dobrze. Ja też zaczełam monitoring cyklów i wiesz jakos tak lepiej się czuje na duchu - taka jakaś jestem spokojniejsza.

mufka - teraz napewno się szybciutko uda
Ja zaczynam dostrzegać pierwsze rezultaty mojej strategii. 2 raz "bez orgazmu" i P zaczyna się łamać. Jeszcze nic takiego nie mówi, ale już widzę, że zaczyna myśleć co z tym zrobić. :-)

He he trzymaj tak dalej - złamie się napewno. Hi hi hi, ale te chłopy są łatwe do rozszyfrowania. Trzymam kciukasy za Ciebie.

Czesc dziewczyny mam takie pytanko do Was -mam nadzieje ze odpiszecie czy ktoras z was bedac w ciazy odczuwala bole plecow.jakiego typu to bole.od pewnego czasu podejrzewam ze moge byc w ciazy.robilam tes ale wynik negatywny,jednak ciagle mi niedobrze pobolewa mnie podbrzusze.mialam jakies plamienia rozowe-ale tylko jeden dzien.a po lewej stronie pod pepkiem czuje jakis taki ucisk-to nie bol ale takie dziwne uczucie.no a teraz jeszcze doszly te plecy...to tak promieniuje podbrzusze caly lewy bok no i plecy,w nocy nie moge ostatnio spac,albo sie budze i jest mi niedobrze albo wierce bo nie w kazdej pozycji mi wygodnie...bardzo bym chciala zeby to byl Dzidzius!!moze powinnam powtorzyc test?

Napewno powinnas powtórzyć. Może poczekaj jeszcze z dwa dni i rób kochana rób szybciutko. Tylko z rana, bo wtedy lepszy jest wynik. Powodzonka życze.

W tym cyklu nie panikuje - co nawet mnie samą zaskakuje. Do @ został tydzień (mam mieć 6.XI), a ja jeszcze nie leciałam po test do apteki. Normalnie sukces. To może przez te moje badanka u gina? W każdym razie w środe przywoże sobie teściową i zostanie na 1,5 tygodnia to nawet nie będe miała czasu obsesyjnie myślec o fasolince. Rany, a swoją drogą to nagadam się z teściową chyba za wszystkie czasy, bo wziełam sobie urlop na cały jej pobyt.

 

[Beata2710]

:-) Czesc laseczki wszystkim zycze udanego dnia
Fifi milego dnia, kciukaski zacisniete- kiedy testujesz? Wstaw sobie suwaczek wtedy bedzie mi latwiej obserwowac Twoj cykl, bo tak ciagle zapominam kiedy testujesz......hihihi.......- powodzenia. Biedny ten Twoj P.....hihihi......:-) Mamusiasynusia- pozdrowienia i milego dnia.

:-) Calej reszcie tez zycze milego i spokojnego dnia

 

[Noel]

:-) Czesc laseczki wszystkim zycze udanego dnia
Fifi milego dnia, kciukaski zacisniete- kiedy testujesz? Wstaw sobie suwaczek wtedy bedzie mi latwiej obserwowac Twoj cykl, bo tak ciagle zapominam kiedy testujesz......hihihi.......- powodzenia. Biedny ten Twoj P.....hihihi......:-)

Po ostatnim 38 dniowym cyklu moj suwaczek na nie wiele sie zdjae. Wiec go wywalilam. W niedziele powinnam miec @. Zobaczymy

 

[Beata2710]

Wiec trzymam kciuki, moze teraz sie uda. Zreszta nie ma co gdybac, pozyjemy......zobaczymy.......