gosia_pl
wrzesniowe mamy '08
witam was dziewczynki w weekendzik
zaraz sobie zaparze kawusie , a wy juz po??
mufka- na pewno sie uda jak nie w tym to w kolejnym, z ta ksiazka to swietny pomysl, ja nie znam tej super niani bo nie ma tego u nas w tv, ale widzialam jak w Szymonie Majewskim ja parodiowali hihi, a karteczki tak jak napisala Ewcia napewno nie pozolkna:-)
Kiniusia i Madgirl-trzymam kciuki za II
Mamusiasynusia -jak sie dzisiaj czujesz??
Bastra- witaj zlociutka, trzymam kciuki zeby ci sie udalo w tym cyklu
Dorotka- ja ci zazdroszcze ze jedziesz do Polski , ja tez bym chciala, ale ni emoge, juz 4 lata tu siedze, a tak bym chciala jechac i odwiedzic:-(
Ataata- smialo wklejaj wiecej fotek, a co do slodzenia to bylo szczere slodzenie
ok to ja uciekam wypic ta kawe, zycze wam duzooooo energii na reszte dnia
zaraz sobie zaparze kawusie , a wy juz po??
mufka- na pewno sie uda jak nie w tym to w kolejnym, z ta ksiazka to swietny pomysl, ja nie znam tej super niani bo nie ma tego u nas w tv, ale widzialam jak w Szymonie Majewskim ja parodiowali hihi, a karteczki tak jak napisala Ewcia napewno nie pozolkna:-)
Kiniusia i Madgirl-trzymam kciuki za II
Mamusiasynusia -jak sie dzisiaj czujesz??
Bastra- witaj zlociutka, trzymam kciuki zeby ci sie udalo w tym cyklu

Dorotka- ja ci zazdroszcze ze jedziesz do Polski , ja tez bym chciala, ale ni emoge, juz 4 lata tu siedze, a tak bym chciala jechac i odwiedzic:-(
Ataata- smialo wklejaj wiecej fotek, a co do slodzenia to bylo szczere slodzenie

ok to ja uciekam wypic ta kawe, zycze wam duzooooo energii na reszte dnia

tak licząc to juz druga dzisiejszego dnia.Spiję kawkę i zabieram się za robienie obiadku, bo już w brzuchu burczy
...bo jego zdaniem ja powinnam siedizec w domu z matim i płakać w poduszke,z eon biedy tam,a ja tu,i on tyra...a wogole jak zaczynamy temat,ze moglby juz wrocic do PL,a nie tam siedizec,,to konczy sie na tym,ze ja wydaje za pieciu,nie oszczedzam,,no to musi na mnie robic i to moja wina,ze on jets tam,,no wkur nieziemski dzisiaj mam na niegooo

, toć to szok dla mnie. Ja póki co ze 3 razy w roku jestem z wizytą w Polsce (ale to pewnie dlatego, że zawsze wyskoczy coś,że muszę lecieć i coś pozałatwiać, bo tak byłabym 1-2 razy do roku bo takie podróże kosztują mnie majątek