reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

A może tak coś osobnego dla starających się, żeby nie było im smutno...

Witam wszystkie dziewczyny oczekujace tak samo jak i ja na to kochane maleństwo. My z mężem tez zaczęlismy starania od ponad poł roku i dwa miesiące temu dowiedziałam się od lekarza, że będę to ja miała problem z zajściem. Powodem jak sie okazało jest zespół policystycznych jajników a w dodatku złapałam ureaplasmę i jestem obecnie w trakcie leczenia na tą bakterię. Lekarz przepisął mi dosyc sporo lekarstw aby ja wyleczyć. Póxniej kazał mi zrobić badania kontrolne w 10 dniu cyklu na obecnośc tej bakterii ale niestety miesiączka pokrzyżowała mi plany i okres spóźnia mi się juz ponad 10 dni w wziązku z czym nie mogę zrobić badań kontrolnych. Jeśli kontrola wykazałaby, że bakteria zniknęła wowczas miałam miec robioną drożność jajowodów. I tak do dnia dzisiejszego czekam na okres i dalej go nie widać. Prosze napiszcie dziewczyny czy któraś z was miała taki sam problem co i ja bo jestem załamana. Czym wiecej myslę o tym wszystkim to tym wiecej chce mi sie płakać a juz nie mówiąc o tym jak bardzo chciałabym móc tulic już maleństwo w swoich ramionach. pozdrawiam ena79
 
reklama
Masz rację Ewcia, niech się sadełko odkłada. Potem będzie co zrzucać.
Ale nie myślcie sobie, że ja taki smok jestem. Poza tymi pączkami i musli na śniadanie przez cały dzień nie zjadłam nic więcej. Już nie byłam w stanie :-)
nom hihi,,,nie no ty smokiem....no co ty...ja tez musli jadam,uwielbiam je,,hehe

Witam wszystkie dziewczyny oczekujace tak samo jak i ja na to kochane maleństwo. My z mężem tez zaczęlismy starania od ponad poł roku i dwa miesiące temu dowiedziałam się od lekarza, że będę to ja miała problem z zajściem. Powodem jak sie okazało jest zespół policystycznych jajników a w dodatku złapałam ureaplasmę i jestem obecnie w trakcie leczenia na tą bakterię. Lekarz przepisął mi dosyc sporo lekarstw aby ja wyleczyć. Póxniej kazał mi zrobić badania kontrolne w 10 dniu cyklu na obecnośc tej bakterii ale niestety miesiączka pokrzyżowała mi plany i okres spóźnia mi się juz ponad 10 dni w wziązku z czym nie mogę zrobić badań kontrolnych. Jeśli kontrola wykazałaby, że bakteria zniknęła wowczas miałam miec robioną drożność jajowodów. I tak do dnia dzisiejszego czekam na okres i dalej go nie widać. Prosze napiszcie dziewczyny czy któraś z was miała taki sam problem co i ja bo jestem załamana. Czym wiecej myslę o tym wszystkim to tym wiecej chce mi sie płakać a juz nie mówiąc o tym jak bardzo chciałabym móc tulic już maleństwo w swoich ramionach. pozdrawiam ena79
ena no co ty,,nie załamuj sie,ktoras wiem,ze miala,ale nie wiem ktora gdzie i jak,,nic o tym nie wiem,,,
ale ty nie zalamuj sie koffana,,grunt to głowa do góry i robienie wsyztsko,aby spelnic swoej marzenie,,,,pozowodzonkaa
 
Witam wszystkie dziewczyny oczekujace tak samo jak i ja na to kochane maleństwo. My z mężem tez zaczęlismy starania od ponad poł roku i dwa miesiące temu dowiedziałam się od lekarza, że będę to ja miała problem z zajściem. Powodem jak sie okazało jest zespół policystycznych jajników a w dodatku złapałam ureaplasmę i jestem obecnie w trakcie leczenia na tą bakterię. Lekarz przepisął mi dosyc sporo lekarstw aby ja wyleczyć. Póxniej kazał mi zrobić badania kontrolne w 10 dniu cyklu na obecnośc tej bakterii ale niestety miesiączka pokrzyżowała mi plany i okres spóźnia mi się juz ponad 10 dni w wziązku z czym nie mogę zrobić badań kontrolnych. Jeśli kontrola wykazałaby, że bakteria zniknęła wowczas miałam miec robioną drożność jajowodów. I tak do dnia dzisiejszego czekam na okres i dalej go nie widać. Prosze napiszcie dziewczyny czy któraś z was miała taki sam problem co i ja bo jestem załamana. Czym wiecej myslę o tym wszystkim to tym wiecej chce mi sie płakać a juz nie mówiąc o tym jak bardzo chciałabym móc tulic już maleństwo w swoich ramionach. pozdrawiam ena79

Witaj Ena79:-D nie załamuj się kochana, będzie dobrze.:-D
 
Ewcia i ja staramy sie ponad rok, ale tak naprawde z tego chyba było 5 miesięcy starankowych- bo nasi mężowie po świecie się włuczą.

A medycyna poszła do przodu, więc spokojnie. Trzeba tylko trafić na dobrego lekarza.
 
Ewcia i ja staramy sie ponad rok, ale tak naprawde z tego chyba było 5 miesięcy starankowych- bo nasi mężowie po świecie się włuczą.

A medycyna poszła do przodu, więc spokojnie. Trzeba tylko trafić na dobrego lekarza.
no dokładnie,,my słomiankowe to przerypane mamy....
dokladnie z ta medycyna,,,,takze spoko luzik głowa nogi tyłek w góre:laugh2::-p:tak:;-)
 
Ewciu ja to sobie tak ostatnio pomyślałam, może by zamrozić nasienie....hihihi.... a potem w owulacje sobie aplikować, jak naszych nie będzie w domu.
 
reklama
Do góry