Witam wszystkie dziewczyny oczekujace tak samo jak i ja na to kochane maleństwo. My z mężem tez zaczęlismy starania od ponad poł roku i dwa miesiące temu dowiedziałam się od lekarza, że będę to ja miała problem z zajściem. Powodem jak sie okazało jest zespół policystycznych jajników a w dodatku złapałam ureaplasmę i jestem obecnie w trakcie leczenia na tą bakterię. Lekarz przepisął mi dosyc sporo lekarstw aby ja wyleczyć. Póxniej kazał mi zrobić badania kontrolne w 10 dniu cyklu na obecnośc tej bakterii ale niestety miesiączka pokrzyżowała mi plany i okres spóźnia mi się juz ponad 10 dni w wziązku z czym nie mogę zrobić badań kontrolnych. Jeśli kontrola wykazałaby, że bakteria zniknęła wowczas miałam miec robioną drożność jajowodów. I tak do dnia dzisiejszego czekam na okres i dalej go nie widać. Prosze napiszcie dziewczyny czy któraś z was miała taki sam problem co i ja bo jestem załamana. Czym wiecej myslę o tym wszystkim to tym wiecej chce mi sie płakać a juz nie mówiąc o tym jak bardzo chciałabym móc tulic już maleństwo w swoich ramionach. pozdrawiam ena79
reklama
E
Ewcia81
Gość
nom hihi,,,nie no ty smokiem....no co ty...ja tez musli jadam,uwielbiam je,,heheMasz rację Ewcia, niech się sadełko odkłada. Potem będzie co zrzucać.
Ale nie myślcie sobie, że ja taki smok jestem. Poza tymi pączkami i musli na śniadanie przez cały dzień nie zjadłam nic więcej. Już nie byłam w stanie :-)
ena no co ty,,nie załamuj sie,ktoras wiem,ze miala,ale nie wiem ktora gdzie i jak,,nic o tym nie wiem,,,Witam wszystkie dziewczyny oczekujace tak samo jak i ja na to kochane maleństwo. My z mężem tez zaczęlismy starania od ponad poł roku i dwa miesiące temu dowiedziałam się od lekarza, że będę to ja miała problem z zajściem. Powodem jak sie okazało jest zespół policystycznych jajników a w dodatku złapałam ureaplasmę i jestem obecnie w trakcie leczenia na tą bakterię. Lekarz przepisął mi dosyc sporo lekarstw aby ja wyleczyć. Póxniej kazał mi zrobić badania kontrolne w 10 dniu cyklu na obecnośc tej bakterii ale niestety miesiączka pokrzyżowała mi plany i okres spóźnia mi się juz ponad 10 dni w wziązku z czym nie mogę zrobić badań kontrolnych. Jeśli kontrola wykazałaby, że bakteria zniknęła wowczas miałam miec robioną drożność jajowodów. I tak do dnia dzisiejszego czekam na okres i dalej go nie widać. Prosze napiszcie dziewczyny czy któraś z was miała taki sam problem co i ja bo jestem załamana. Czym wiecej myslę o tym wszystkim to tym wiecej chce mi sie płakać a juz nie mówiąc o tym jak bardzo chciałabym móc tulic już maleństwo w swoich ramionach. pozdrawiam ena79
ale ty nie zalamuj sie koffana,,grunt to głowa do góry i robienie wsyztsko,aby spelnic swoej marzenie,,,,pozowodzonkaa
ano znalała,,ale wymeczonaa....hmmm ciekawe co ona sama robila,,ze zmeczonaaa hihi![]()






Witam wszystkie dziewczyny oczekujace tak samo jak i ja na to kochane maleństwo. My z mężem tez zaczęlismy starania od ponad poł roku i dwa miesiące temu dowiedziałam się od lekarza, że będę to ja miała problem z zajściem. Powodem jak sie okazało jest zespół policystycznych jajników a w dodatku złapałam ureaplasmę i jestem obecnie w trakcie leczenia na tą bakterię. Lekarz przepisął mi dosyc sporo lekarstw aby ja wyleczyć. Póxniej kazał mi zrobić badania kontrolne w 10 dniu cyklu na obecnośc tej bakterii ale niestety miesiączka pokrzyżowała mi plany i okres spóźnia mi się juz ponad 10 dni w wziązku z czym nie mogę zrobić badań kontrolnych. Jeśli kontrola wykazałaby, że bakteria zniknęła wowczas miałam miec robioną drożność jajowodów. I tak do dnia dzisiejszego czekam na okres i dalej go nie widać. Prosze napiszcie dziewczyny czy któraś z was miała taki sam problem co i ja bo jestem załamana. Czym wiecej myslę o tym wszystkim to tym wiecej chce mi sie płakać a juz nie mówiąc o tym jak bardzo chciałabym móc tulic już maleństwo w swoich ramionach. pozdrawiam ena79
Witaj Ena79


E
Ewcia81
Gość
hhhee,nom cikawe,,,,,nie sprzatalas ani gotowalas,hehe,,zartuje,,,Ewciu napewno nie to o czym myślisz....hihihi.....
![]()


E
Ewcia81
Gość
no dokladnie,,tutaj same starajacez problemami,,staramy sie,,niektore dlugo,,krotko,,i glowe mamy wysoko i nie poddajemy sie ,ty tez tego nie robbWitaj Ena79nie załamuj się kochana, będzie dobrze.
![]()
E
Ewcia81
Gość
no dokładnie,,my słomiankowe to przerypane mamy....Ewcia i ja staramy sie ponad rok, ale tak naprawde z tego chyba było 5 miesięcy starankowych- bo nasi mężowie po świecie się włuczą.
A medycyna poszła do przodu, więc spokojnie. Trzeba tylko trafić na dobrego lekarza.
dokladnie z ta medycyna,,,,takze spoko luzik głowa nogi tyłek w góre



reklama
E
Ewcia81
Gość
no kurcze ja bym była ZAAAEwciu ja to sobie tak ostatnio pomyślałam, może by zamrozić nasienie....hihihi.... a potem w owulacje sobie aplikować, jak naszych nie będzie w domu.

bo polowe tych nasionek ucieka,,tzn oni maja,a nie MY
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 10 tys
- Odpowiedzi
- 389
- Wyświetleń
- 166 tys
- Odpowiedzi
- 16
- Wyświetleń
- 13 tys
- Odpowiedzi
- 103
- Wyświetleń
- 21 tys
Podziel się: