Aaa... czyli jak zasypiają Nasze maleństwa

[aneta23]

jak tak cialko lezy calą noc to może być chlodno ---tym bardziej ze przy otwartym oknie a noce są chlodne

To chyba zalezy od temp. w domu - wiec u kazdego bedzie inaczej....i chyba nie ma sie co sugerowac ze ktos tak a ktos inaczej .....u nas ciagle jest tak duszno i goraco ze nie mozna wyrobic.....w sypialni roleta zewnetrzna jak jest zasunieta i otwarte okno to nic nie daje.....Dopiero w drugim pokoju jest okno szerzej otwarte....A i tak jest masakrycznie cieplo.....
A skoro Kuba nie choruje i nie ma kataru tzn ze jest dobrze ubrany

 

[hana31]

A skoro Kuba nie choruje i nie ma kataru tzn ze jest dobrze ubrany

anetka ale ja wcale nie zarzucalam ze Ty cos nie tak... kazdy robi po swojemu ---ja sama po sobie wiem ze jak sobie dluzej leze to jakiś kocyk fajnie robi---nawet jak jest cieplo

 

[aneta23]

HANUS - ale ja bron Boze nie odebralam tego jako zarzut ;-)
Tak jak napisalam......i kazdego pewnie jest inaczej bo i temp. inna......dlatego przytoczylam Twoja wypowiedz, ze u nas tak, u Ciebie inaczej, a u kogos innego jeszcze inaczej.......
U nas naprawde w te cieple dni jest tak, ze my tez sie nie przykrywamy - bo po prostu nie da rady .....poza tym wiesz....poki co my teraz w trojke w malym pokoiku spimy...przez to tez jest bardzo duszno......
Ale juz niedlugo :-)

 

[m_ktosia]

tak z temp moze byc roznie... ja patrze na siebie.. jak czuje ze zimno i sama nie chcialabym bez przykrycia to mala nakrywam w zal jak czuje ... najczesciej zlozonym przescieradlem.. albo kocykiem... a jak czuje ze ciepluchno to pizamka z dlugim i jak sie odkryje to trudno... przesypiamy cale nocki wiec nie wstaje sprawdzac.. tylko rano widze ze odkryta...

i jeszcze dotykam stopek czesto.. jak cieplutkie to nie przykrywam... jak zmarzluchy to i kolderke czesem... no tak roznie.. pogoda zmienna to i w domku roznie to bywa

w body samym nigdy.. u nas jednak zimniej.. ale w azjatyckich klimatach to tak

szminia i pieknie... reszta mam tez prosze juz pozegnac smoki... juz starczy tego cyckania ... no dobrze.. jak rozstaniemy sie z butelkami to wtedy wszystkim smokom mowimy dosc

a skarpetek raczej nie daje.. po domu tez na bosaka i czesto do ogrodu czy na werande jak lezie to tak jak jest i mimo ze ponizej 20 st to nic sie nie dzieje.... dziecie juz zahartowane i tego sie trzymamy i zadnych katarow nic

 

[pysia25]

U nas tez dość ciepło. W czerwcu spaliśmy ciągle przy otwartym oknie i Natala oczywiście odkryta , ale ciepło jej musiało być, bo nózie miała ciepłe. Tylko, że ona śpi w rajtuzkach , albo piżamce ze stópkami, bo tak, to miała zimne udka. Do tego krótki rękawek - body, ale od tygodnia śpi w długim. A ja to zawsze przykryta jestem, a Natalka się odkrywa, ale nie przykryje, wiadomo , więc czasem ją przykryję z powrotem, ale rzadko, bo ona za minutę i tak robi swoje, więc dałam spokój, tak jak mówi Aneta, skoro nie choruje, to OK :-).

 

[szmina]

no kolejny sukces moge zapisac na swoim albo raczej na Emilkowym koncie:-)juz zapomniala o smoczkumam go zawsze pod reka jak gdzies wychodzimy ale jeszcze nie uzylam:-)

co do spania to teraz spi w dlugich gatkach i dlugim rekawku ale ze pizamka juznlekko przymalawa to tak 3/4 wychodzi i bez skarpetprzykrywamm lekko i raczej sie nie odkrywapo domu biega w skarpetkach ale czesto sama je sciaga

 

[zosia77]

Ja na siłę też nie przykrywam. Mieszkamy na poddaszu więc w dzień nagrzewa się dach i jest parno. A skoro nie ma kataru tzn , że chyba wszytko ok. Po domu chodzi w skarpetkach a jak jest ciepło na dworze to na boso.

 

[kasia2506]

Szminka-no to gratulacje dla Emilki za smoczka-mądra dziewczynka A moja jeszcze niemądra;-) Fakt, że kilka dni temu usnęła wieczorem bez smoczka (fajnie przy tym gadała), ale w nocy jak się przebudzi i ryczy nic nie pomaga...

 

[sami]

Szminka to super!!! gratulki dla Emilki :-)

Nikodem śpi w body z krótkim rekawkiem i skarpetkach i przykrywam kocykiem a jak jest chłodniej to kołderką.

U nas też jeszcze smoczek ale tylko do wieczornego zasypiania bo jak małego kłade spac to musze mu tak wrzucić ze dwa nuple do łóżeczka i on sie nimi bawi to znaczy raz wkłada jednego a raz drugiego do buźki (czasami wyrzuci poza łóżeczko) a potem jka zaśnie to wypluwa i leżą gdzieś w nogach albo właśnie poza łóżeczkiem

 

[kasira]

no kolejny sukces moge zapisac na swoim albo raczej na Emilkowym koncie:-)juz zapomniala o smoczkumam go zawsze pod reka jak gdzies wychodzimy ale jeszcze nie uzylam:-)

co do spania to teraz spi w dlugich gatkach i dlugim rekawku ale ze pizamka juznlekko przymalawa to tak 3/4 wychodzi i bez skarpetprzykrywamm lekko i raczej sie nie odkrywapo domu biega w skarpetkach ale czesto sama je sciaga

ja zapomniałam o tym napisać u nas już 2 miesiące bez smoka:-):-) z dnia na dzień nawet wspomień nie było że chce czy coś.....super!!!!!