reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Ach śpij kochanie ....

Joaśka, u nas dokładnie tak samo rady z tych książek nie pomogły a wręcz przyczyniły się do pogorszenia.
Co do spania w ciągu dnia to jest różnie i raczej nie wpływa na zmianę snu nocnego.
Buba, zazdroszczę Ci, że Twój Franek tak ładnie śpi w nocy :-) Ale wierzę, że Misiu też tak będzie jeszcze spał.
Z resztą musze się pochwalić, że ostatnio Misiaku śpi od 24 do 6. To chyba juz jakis postęp, prawda?
 
reklama
Buba i Rena ale się macie fajnie :tak: Ja też chcę żeby mała tak spała, jak to zrobić :confused:
Hatorska u mnie jest podobnie jak u Ciebie, jak była malutka to budziła się raz w nocy a im starsza tym częściej. Obecnie karmię ją ok. 23, ok. 2 ok. 4, a o 7 jest już wyspana :dry:
Dziewczyny czekamy na rady, próbowałam małej dawać wodę, Nan-a, smoczek ale zawsze kończy się cycem :baffled:
 
To w nocy ja też mam spokój (jak mała nie ma gorączki) bo śpi około 13 godzin, do tego 1,5 godziny w 3 ratach po pół godzinki
 
a moja mala jeszcze do niedawna tez przesypiala noc bez pobudek na smoka ( bo nie je w nocy od ukonczenia 2 miesiaca - poza pewnymi wyjatkami oczywiscie :) ) ; ale od przestawienia czasu wszysko sie porypalo ... mala budzi sie co chwila bo zgubila smoka ... i musze leciec i jej dac ... sama nie zawsze sobie znajdzie ...
 
Magdaleona no to idealnie :-) Gratuluje!!
Idziu a moze wrzuc jej kilka smokow to zawsze ktoregos namierzy ;-)
U nas przestawienie poszlo gladziutko.W dniu przestawienia robilam wszystko godzine pozniej i jakos maly sie nie pokapowal bo miedzy posilkami dalam mu troche wiecej piciu wiec wytrzymal spoko przerwe :-)
I teraz dalej dziala jak w zegareczku.
Kurcze boje sie troche ze za cukierkowo mam....zawsze przed burza jest cisza;-)
 
U nas też nie było problemu z przestawieniem czasu. Tak jak Buba po prostu wszystko odbywało się później (według już nowego czasu) i Misiak w ogóle się nie zorientował, hehe.
 
U nas przestawianie czasu też nie spowodowało większych problemów. Mały dalej budzi się raz na cyca. Troszkę też ostatnio częściej budził się z płaczem (ząbek:-p), ale wystarczył smok. Niestety ciągle jest rannym ptaszkiem:wściekła/y:, nie wiem, po kim to ma:baffled:, bo my lubimy sobie z mężem pospać.
Buba - nie przejmuj się, masz po prostu grzeczne dziecko;-):-).
 
reklama
Próbowaliśmy dawać smoka jak sie budzi tak często, ale działa to na niego jak jakaś płachta-zaczyna krzyczeć jeszcze głośniej, biorę do cycusia...... trochę popije i odpada.......no to ja go szybko do łóżeczka, a on za jekieś 1,5h znów sobie woła ;) najgożej jak sama zasnę w jakiejś niewygodnej pozycji (ze skrzywioną głową). Ach ostatnio sąsiadka mnie pocieszyła, że po roku prześpię noc :) zobaczymy, zobaczymy.......
 
Do góry