reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Babcie

u mnie też będzie pierwszy wnuk z obu stron. Moi rodzice mimo że mają ostatnio ciężkie czasy odnośnie finansów pomogli nam tak że aż mi głupio od nich pieniądze brać. Teściowie nie kupili dla dziecka nic i raczej nie mam na co liczyć w późniejszym czasie.
 
reklama
Nam tez Babcie uchylaja nieba. Tyle ze moja Tesciowka kochana czasem az przesadza z dogadzaniem moim gustom smakowym (stoi przy garach, nosi za mna waze ze slodyczami, najchetniej chyba widzialaby mnie ciagle cos zujaca), zas moja Mamka - z kompletowaniem garderoby Adasia, zwlaszcza tej w najmniejszym rozmiarze  ;D

Dziadek z kolei (moj Fater) jest dosc powsciagliwy wobec stanu, w jakim jestem, to znaczy nie rwie sie, by dotykac mojego brzucha, podkladac mi poduszki pod plecki itd., ale dla mnie samej jest strasznie czuly  ;D coz, zawsze bylam kroliczkiem Tatusia  ;D
A Dziadek Tata Tomka nie doczekal, niestety, nawet wiesci o dzieciatku :(

Zobaczycie, jakie szlenstwo bedzie u naszych Dziadkow, jak juz Dzieciaczki pojawia sie na swiecie!!!    
 
U mnie teściowa dostała fioła. Już zarezerwowała salę na chrzciny i ustala jadłospis. Też kupiła ciuszki na chrzest ( nie widziałam jeszcze ich) -chociaż wyraźnie mówiliśmy jej, że my kupujemy - jak nam się nie będą podobać to i tak kupimy.
A tak wogóle to musze jaą cały czas stopować - bo co zobaczy w sklepie lub w katalogach wysyłkowych ( np. Quelle) - to by wszystko kupiła i nie sprawdze czy jest funkcjolalne, tylko liczy sie, żeby było ładne.
Natomiast moja mama - no cóż, jak juz pisałam nie posiada instynktu babcinieo i ją moja ciąża wogóle nie interesuje, jeszcze nic nie kupiła i nawet nie pyta się czy coś nam kupić lub chociaż pomóc.
Inaczej mówiąc jedna i druga popadła w skrajność. Jedynie do tego wszystkiego trzeźwym okiem podchodzi teść. ;)
Ale osobiście wole podejście teściowej niż mojej mamy - trochę mi przykro :(
 
Gosiek napewno przykro, ale jak dziecko będzie już na świecie, możliwe że będziesz jeszcze narzekać na teściową że ciągle u was siedzi a to że się wtraca itd, jeszcze bedziesz cieszyc się że twoja mama nie jest aż tak wylewna. Chociaż nic nie wiadomo, instynkt może się pojawić jak zobaczy dzidziusia :)
 
Moja mama też szaleje z kupowaniem ciuszków. Razem z przyszłym dziadkiem kupują ubranka, ale głównie takie większe- nie mogę sobie jednak na dużo pozwolić finansowo, ale i tak sponsorują łóżeczko.
Jeśli chodzi o teściową to cieszy się, ale tak nie szaleje (to już jej druga wnuczka będzie). Teść właściwie nie wiem co myśli, bo nic nie mówi na temat dzidzi, ale chyba też jest przejęty, bo pomagał dzielnie mężowi w remoncie łazienki, a teraz w malowaniu naszej sypialni, w której urządzimy kącik dla naszej córeczki.
 
Oj te Babcie :) Moja mama skupuje ciuszki chłopiece ciagle cos nowego mi pokazuje jak u niej jestem. Mam nadzieje, ze nie okaze sie nagle, ze dziewczynka bedzie musiała chodzic w tych ubrankach ;) Choc niektore sa uniwersalne ale typowo dziewczecych nic nie mam. Jakby we wtorek sie zmieniło na usg to bedzie dokupywac dziewczece ciuszki :)
 
reklama
Ubranko na chrzest teściowa ładne kupiła - a więc maluszek moze w nim iść ;D ( bałam się, ze kupiła jakiś garniturek z muszką - kiedys coś podobnego mi w gazecie pokazywała - ale wybiłam jej z głowy) i do tego kupiła śliczny biały kocyk.
Jeszcze myslę co mojej Ani kupić - nie lubi nosić spódnic i sukienek, myślałam nad jakimś kompletem typu garsonka - Ania się zgodziła, ale będziemy musiały trochę po sklepach pojeźdić i poprzymierzać ( Ania lubi tylko dżinsy :p)
Jak znajde coś podobnego to wam prześlę.
Teściowa kupiła Ani spódniczkę szkruksową z falbanami na wielkanoc i Ania jej nie chce ( mówiłam teściowej, żeby pogadała z Anią bo wg. mnie na 99% Ania tego nie złoży) no i tesciowa spróbuje podmienić na spodnie.
 
Do góry