Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Bądżmy zgrabne - ćwiczmy!

no to jak sie juz tak chwale, wczoraj kupilam sobie bluzke.............2 rozmiary mniejsza niz jeszcze w pazdzierniku, czyli S................to chyba dobrze nie???


aha i zaraz zabieram sie za zalacznie cwiczonek!!!!
 
reklama
Joaska pisze:
no to jak sie juz tak chwale, wczoraj kupilam sobie bluzke.............2 rozmiary mniejsza niz jeszcze w pazdzierniku, czyli S................to chyba dobrze nie???


aha i zaraz zabieram sie za zalacznie cwiczonek!!!!
Kliknij żeby rozwinąć...

Asiu gratulacje, podziwiam Cie - jesteś dla mnie wzorem ;) ja nadal mało ćwicze :( a to mojej sadło to mnie chyba nigdy nie opuści ::)
 
hihi to ja mama takiego samego lenia, cwicze ale malo gora 40 brzuszkow dziennie ale jakos tak chudnie mi sie, juz weszlam we wszystkiestare rzeczy nawet w takie gacie ktorych nie nosilam 5 lat ::) :p
waga moja to 47 kg i mieszcze sie do s spokojnie.
ale mam jeszcze za duzo skory na tym paskudnym brzuchu :mad: tego sie chybanie da zlikwidowac bo brzuch juz mam w miare twardy tzn miesnie ale ta skora jak usiade to wisi leeeeeee paskudnie
 
elfiko pisze:
hihi to ja mama takiego samego lenia, cwicze ale malo gora 40 brzuszkow dziennie ale jakos tak chudnie mi sie, juz weszlam we wszystkiestare rzeczy nawet w takie gacie ktorych nie nosilam 5 lat  ::) :p
waga moja to 47 kg i mieszcze sie do s spokojnie.
ale mam jeszcze za duzo skory na tym paskudnym brzuchu  :mad: tego sie chybanie da zlikwidowac bo brzuch juz mam w miare twardy tzn miesnie ale ta skora jak usiade to wisi leeeeeee paskudnie
Kliknij żeby rozwinąć...
po Damianie tez nie miałam problemów ze zrzuceniem nadmiaru kilogramów,
ale skóra mi nie wisiała,
czego nie mogę powiedzieć teraz,
a u nas jest takie studio urody,co to niby ujędrniają skórę,
ale koszty.............to niestety nie dla mnie
http://www.domurodyzdrowia.pl/index.php?option=com_content&task=blogsection&id=6&Itemid=38
 
NO JA MAM NADAL ZA DUżO SKóRY NA PASKUDNYM BRZUCHU, UDACH, POśLADKACH...I TAK MOżNA WYMIENIAC I WYMIENIAC ;)

A ASIA RZECZYWISCIE JEST NIESAMOWITA ZE SWOIM SAMOZAPARCIEM...PROPONUJę JEJ KANDYDATURę NA PREZESA I GłóWNEGO MOTYWATORA CWICZąCYCH LIPCOWYCH MAM
 
oj, ale mnie zawstdzilyscie :-[ :-[ :-[

tak naprawde to jestem z siebie dumna, waze mniej niz przed ciaza i jak narazie super sie z tym czuje, staram sie jesc zdrowo, chociazczasem pozwole sobie na jakies ciasteczko ;) przeciez nie samym chlebem czlowiek zyje!!!poza tym jem slodycze w malej ilosci tylko w sobote albo w niedziele!!

no i cwiczonka, ktore juz teraz sprawiaja mi przyjemnosc, chyba zlapalam troche kondychy!!!!!!

co do brzucha to jak stoje nie jest taz\k zle, gorzej jak siedze..............ale rozstepy sie splycily i sa jakby mniej widoczne!!!brzuch smaruje kremem ujedrniajacym Mustela dla kobitek, stosuje masaz taka szorstka gabka i zimne i cieple prysznice na przemian!!!na razie pomada ( chyba), na uda stosuje peeling antycellulitisowy i taki sam krem, po tych zabiegach zawijam sie na pol h folia zeby krem lepiej wchlonal!!!!

i to chyba tyle..............

dobra zalaczam te cwiczenia dla Was!!!
 
 
dzięki kochany asiku :-* tylko jest jeden mały byczek, bo dwa razy wkleiłaś klatkę piersiową a nie ma mięśni brzucha..........poproszę o jeszcze jedno wlepienie brzuszka :) dziękuję
 
reklama
dzis 4 dzień mojej diety :p i czuje się o wiele lepiej, jakoś lżej, z ćwiczeniami nadal klapa :-[ ale choć spacery codzienne są :p

teraz mam mało czasu, bo kazdą wolą chwile wykorzystuje na pisanie pracy, ale z diety nie rezygnuje do świąt trzymam, w świeta coś niecoś przecież muszę zjesc ;D ale poźniej znów wracam do dietki, te 5 kg musze schudną
 
Do góry