Dziewczyny - KASI chodzilo o Dentinox zel na bolesne zabkowanie ;-)
Widze ze Basia chciala ulzyc dziaselkom, dobrze ze przedawkowanie niczym nie grozi
NICZKO - ten plyn o ktorym piszesz to chyba Dentosept ;-)
Z nozami nie ma zartow....moj tez sie do nich wyrywa
Oczy dookola glowy przy tych naszych maluchach...
Widze ze Basia chciala ulzyc dziaselkom, dobrze ze przedawkowanie niczym nie grozi

NICZKO - ten plyn o ktorym piszesz to chyba Dentosept ;-)
Z nozami nie ma zartow....moj tez sie do nich wyrywa

Oczy dookola glowy przy tych naszych maluchach...



!!! I chyba jej smakuje bo juz tyle tlumaczylam i nic, jak tylko ma okazje to korzysta 
. A nie mogę jej dawać kredek, bo do buzi bierze
. Chyba nie wie jeszcze, do czego są, pomimo, że jak jej długopis daję, to próbuje pisać ;-). Ale kredki są nadal do jedzenia.