reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Bielsko-Biała i okolice:)

Givannessa - Dorisdey ma rację - skuterki nie są niebezpieczne - we mnie wjechał motor a to różnica:)
A i jeszcze teraz mam problemy , bo chcą po dwóch dniach zmienić zeznania i mi wmówić winę , mówię wam cała jestem w nerwach, a jest o co walczyć bo auto mam skasowane z jednej strony tak że koszt koło 4 tysięcy jest do zrobienia. Ewidentnie ja nie zawiniłam , ale wiecie jak to jest , włóczenie się po sądach i te sprawy a wolałabym tego uniknąć:(

Mery - faktycznie się masz dobrze z tymi imprezami:)
Ja w niedzielę też na 50-tkę cioci idę - to się najem smakołyków;)
 
reklama
Dziewczyny, ja wiem, że skuter to nie to samo co motor i generalnie jest bardziej bezpieczny - tylko moje dziecko bywa niebezpieczne i miewa niebezpieczne pomysły, zwłaszcza w koleżeńskim gronie :-D
Dlatego nie jestem jakoś super zachwycona, ale pozwoliłam :-) I nawet dokładam się do tzw. zupy - pod pewnymi warunkami, oczywiście, typu śmieci mają być wyniesione, trawa skoszona itp. ;-)

Dorisday - dzięki, może się wybierzemy już w tą niedzielę i coś poszukamy. Nie byłam w Brennej nad wodą już ze sto lat :-)
 
A i jeszcze teraz mam problemy , bo chcą po dwóch dniach zmienić zeznania i mi wmówić winę , mówię wam cała jestem w nerwach, a jest o co walczyć bo auto mam skasowane z jednej strony tak że koszt koło 4 tysięcy jest do zrobienia. Ewidentnie ja nie zawiniłam , ale wiecie jak to jest , włóczenie się po sądach i te sprawy a wolałabym tego uniknąć:(

Ivette - a to dran z tego kierowcy. Nie daj się , bądź twarda. Ja też kiedyś mialam nieprzyjemną sytuację w związku z wypadkiem samochodowym, dużo zdrowia psychicznego mnie to kosztowało. Ubezpieczyciel starał sie wmówić mi winę (mimo iż nie byla komlpletnie moja a do tego jeszcze faktyczny sprawca nie wypieral sie zupelnie swojej winy) , w tym celu nawet mialam spotkanie z biegłym sądowym - na miejscu wypadku i musialam wszystko pokazywac i tłumaczyc. W koncu jednak wyplacili mi odszkodowanie, ale nerwów stracilam sporo. Po wszyskim jendak powiedzialam temu ubezpieczycielowi co onim sadze i mnie przeprosil.
Także strasznie Ci wspólczuję ze tak niefajnbie sie porobilo. Badz silna i trzymam mocno kciuki ,żeby bylo dobrze!!!!

Giovanessa- tam w Brennej to sie nic nie zmienia , sama jeżdzę tam odkąd nauczylam sie chodzic takze .... też już ładnych parę lat ;-)
Miłego weekendu dziewczyny
A teraz spokojnej nocy życzę
 
Witam
Ja już wróciłam do domu z wyjazdu,i oprócz tego tragicznego to w zakopanym pięknie o każdej porze roku,polecam.Taki gdzieś mam zajob na tym urlopie,że ani nie mam kiedy do basenu nalać czystej wody dla dzieci,może jutro bedzie lepiej.A w niedziele mamy w planach zabrać dzieci nad jezioro żywieckie i coś popływać,mam nadzieje ze plan wypali.Więc życze miłego weekendu pozdrawiam pa
 
Ale piękna pogoda:-).Dzisiaj cały dzień z rodzinką moją ukochaną spędziliśmy nad jeziorem żywieckim, na corocznym zlocie wędkarskim(mój mąż wędkuje):baffled:.Spotykamy się całe rodziny,grillujemy dzieci kopią się,my mamusie wymieniamy się doświadczeniami o dzieciach i o tym co przeżyłyśmy przez cały ubiegły rok,opowiadamy o mężach i tak ogólnie;-).Natomiast nasi panowie,siedza jak caryce na swoich karpiowych fotelach,pijąc piwko i dyskutują,który większą rybe złapał:happy:.Cała ta nasza posiadówa kończy się wielkim garek duszonek(co spotkanie inny przepis).Naprawde relaks dla całej rodziny i co najważniejsze nikt się nie nudzi a możemy być razem:tak:.Jednak ja będe pewnie całą noc jęczała bo trochę się spaliłam:no:,no ale wkońcu mam urlop więc mogłam:-).
 
Iveete współczuję szlag człowieka trafia jak ktoś mu chce wmówić że nie ma racji, nie daj się tylko za bardzo nie denerwuj.
Hanna gratulacje.
Basiek a czy ty coś czytałaś o naszej wodzie bo jeszcze tydzień temu mówili że nie wolno sie kąpać w naszym jeziorze bo jakieś bakterie są, zmieniło sie coś?
Chyba też muszę kiedyś mojego wyciągnąć do tej Brennej jak tak zachwalacie.
A ja juz po imprezach wesele super udane posiedzieliśmy do samego końca wyszliśmy koło 5.30 wybawiłam sie odcisk mam w tak cholernym miejscu że przy tańcu myślałam że będę skakać na jednej nodze.
Wczoraj u siory zrobiliśmy basenowe party i też super ale alkohol jakoś nie wchodził a później tylko marzyłam zeby iść spać.
A jak weszłam dzisiaj do sklepu to myślałam że szybko z niego wyjdę przez dwa dni robił teściu z takim chłopaczkiem, zostawili taki syf ze sprzątałam ponad 2 godziny i jeszcze nie wszystko a nie mamy dużej powierzchni. Obawiam sie co zastanę w sklepie jak nie będzie nas przez tydzień chyba mąż pójdzie na pierwszy ogień, bo mnie to za dużo nerwów kosztuje.
No spadam bo zaraz towar mam.
Miłego upalnego dnia.
 
basiek19810 - to super macie te wyprawy i zloty - pozazdroscić:)

mery - rozumiem cię , jak sobie sam człowiek nie zrobi i nie przypilnuje to nie będzie miał:)

ale upał - jak to znosicie?
 
reklama
Ja melduje ze u nas wszystko w porzadku. Po prostu urwanie glowy i czasu brak na internet. Za tydzien powinno byc juz luzniej. Przygotowania do slubu pelna para. Weekend spedzilismy bardzo milo (o dziwo) na weekendowych naukach przedmalzenskich. Czuje sie dobrze tylko z przerazeniem stwierdzam ze szybko grubne i puchna mi strasznie stopy. Upal daje w d... Odezwe sie jak odsapne troche :-)
 
Do góry