reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Bielsko-Biała i okolice:)

reklama
Jestem, jestem... jeszcze nie rozpakowana :tak: Ale to już blisko... termin mam na 10-tego sierpnia... :tak:Dziś całą noc mnie pobolewało w podbrzuszu... :zawstydzona/y:ale jak rano wstałam i się rozchodziłam to przeszło... także na razie się trzymam...
Jutro idę z Olkiem do pediatry bo zrobiłam mu badania kału i się okazało że ma jajeczka glisty... i trzeba to paskudztwo wytępić... :angry:A tak poza tym to mąż dziś pierwszy dzień do pracy poszedł po miesięcznym urlopie... i sobie sama z Olusiem zostałam... :tak:
 
Przeżyjesz... ja już ledwo się ruszam... nawet spokojnie w nocy z boku na bok się nie mogę obrócić... masakra... najgorsza jest świadomość, że to już niedługo, ale nie wiadomo do końca kiedy...
 
Agusia to faktycznie tuż tuż trzymamy kciuki. A skąd Olkowi te glizdy się wzięły jak myślisz i co było objawem?
Ivette zobaczysz jak ci zleci to 10tyg wspomnisz moje słowa.
A ja mam od wczoraj urlop tylko cholernie preacowity bo zaplanowałam posprzątanie domku w ogrodzie już wczoraj porobiłam dzisiaj okna wymyłam a mam ich trochę więc ledwo żyję kuchnie też w miarę ogarnęłam a teraz czekam aż małe sie obudzą (testują nową sofę którą kupiliśmy wczoraj a dzisiaj nam dowieźli) i jade do chrześnicy na urodziny zaległe.
Jutro mam pomóc sioprze poskładać łóżeczko i jakieś zakupy więc też dzień zleci.
Spadam bo muszę męża na obiad wołać a robi w ogrodzie.
 
reklama
Mery, z glistami to wyszło tak, że w przedszkolu któreś z dzieciaków miało i pani kazała wszystkim zrobić badania kału na wszelki wypadek, bo z reguły jest tak, że jak jedno ma to inne też złapią... no i Olkowi dopiero teraz zrobiłam... z objawów to trudno powiedzieć, ale na pewno suchy kaszel niewiadomego pochodzenia i napady złości i zmienność nastroju. Poza tym to Olek ogólnie miał dobry apetyt i przybierał na wadze, więc gdyby nie to, że w przedszkolu nam kazali zrobić to bym nie przypuszczała.
Teraz wszyscy w domu muszą sobie kuracje zafundować tak profilaktycznie... oczywiście oprócz mnie. Dla mnie zostały pestki dyni i słonecznika (podobno pomagają)
 
Do góry