reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Bobaskowo-zapraszamy na ploteczki

HEJKA
My wróciliśmy z Sandomierza koło 19,było bardzo fajnie.Chłopcy wybiegali sie po rynku Starego Miasta.Emil oczywiście chciał tresować gołębie.ale się nie dały.:-D
Maciuś jest już bardziej zainteresowany zabytkami,pytał o wiele rzeczy.:tak:
Ludzi było mnóstwo,ciężko było znaleźć wolne miejsce w ogródkach przy restauracjach.
Oczywiście obiadek zjedliśmy tam,po obiedzie obowiązkowo lody włoskie.
Trochę pospacerowaliśmy jeszcze i pomału powrót do domciu.
W drodze powrotnej zatrzymaliśmy się w lasku ,bo Maciusiowi siusiu się zachciało.A że była to dość wąska droga,to Rafał musiał stanąć przy samym,praktycznie lesie.No i nie uprzedził Maciusia że tam jest rów,nie głęboki ale jest.
I jak wysiadł,to zrobił za dużego kroka i wylądował w tym rowie w wodzie po kostki:szok::szok::szok:,okropnie się przestraszył.
No i wracał do domu w mokrych sandałach.
 
reklama
dzien dobry witam sie z kawka!!!
Asiu to mie;iscie wycieczke z przygodami ale napewno super bylo Sandomierz ma ten klimat ja lubie tam jechac polazic tak samo jak Krakowa ach ....
mnie wczoraj dopadl brak weny i dlatego tylko poczytalam i poszlam spac
papa do pozniej
 

Sabinka No Ci że Maciuś się przestraszył bardzo_On wysiadł z samochodu i jeszcze trzymając się drzwi auta,zsunął się do tego rowu,i wisiał na drzwiach ,bo nie chciał pomoczyć sandałów,ale nie mógł utrzymać się i zleciał w dół.Nie był on głęboki bo to takie rowy kanalizacyjne co są.
Wiesz jak to komicznie wyglądało,on był blady,a ja bałam się żeby czegoś sobie nie zrobił.Ale na szczęście skończyło się tylko na mokrych butach skarpetkach,i spodenki trochę mokre były.Do domu jechał w gatkach i boso,a przed blokiem założył inne spodnie które były w aucie,i przeleciał z parkingu boso bo mówił że mu buty śmierdzą.:-D
:-D

Kurde żadnej nie ma.To i ja zmykam

 

KOCHANA PAULINKO!!!!!
Jest w roku taki dzień,
W którym smutki idą w cień,
Więc z okazji tego dnia
Posłuchaj co Ci życzę ja:
Dużo zdrowia i radości,
Szczęścia w życiu i miłości,
Moc najpiękniejszych wrażeń
I spełnienia wszystkich marzeń

Sabina i Macius
 




PAULINKO
Idzie misio,idzie konik,
małpka,piesek,no i słonik.
Wszyscy razem z balonami,
Z najlepszymi życzeniami,
Bo to dzień radosny wielce
Masz już jeden Roczek więcej!!

Asia Maciuś i Emilek

 
hej laseczki!!!
witam w ten upalny dzionek o matko jakie u nas goraco
no my juz po obiadku ale nie mam sily a ni ochoty zeby posprzatac len mnie dzis ogarnal a jeszcze w nocy nie moglam spac masakra jakas normalnie
teraz ide na polko z mlodym biore kocyk i sie wyloze kolo piaskownicy a co se bede zalowac papapa bede wieczorkiem juz dzis napewno
 
reklama
Do góry