reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Boję się, ze wszystko stracone. Pomóżcie!

Dołączył(a)
10 Luty 2021
Postów
14
Witam Was kochane, szukałam podobnego wątku lecz to nie znalazłam. Mianowicie 11 listopada dostałam miesiączki, 30 listopada miałam zabieg łyżeczkowania z powodu pobrania wycinkow po złej cytologii. W grudniu nie dostalam już miesiączki. Są One bardzo nie regularne. 8 stycznia na teście ciążowym wyszły mi dwie kreski. 11 stycznia ginekolog w macicy jeszcze niczego nie zauważył. 18 stycznia na usg pojawił się pęcherzyk ciazowy 5.7mm . Lekarz kazał przyjść za 3 tyg licząc, że wypadnie wtedy 7/8 tc. Jednak na wizycie 8 lutego był widoczny tylko pęcherzyk ciazowy i zoltkowy. Lekarz nie mógł namierzyć zarodka .. po dużym przybliżeniu powiedział że to może być to... crl wyszło 5 mm . Kazal przyjść za 10 dni i przygotować się,że coś może być nie tak . 18 stycznia bete miałam 5285 a 9 lutego 32823 jutro idę zrobić ja jeszcze raz .. pomóżcie mi, myślicie że ciąża może być młodsza niż myśli lekarz ? I czy zarodek z serduszkiem się jeszcze pojawi? Jestem zrozpaczona siedzę i cały czas płacze.
 
reklama
Jeżeli 18 stycznia był widoczny już pęcherzyk a teraz 8 lutego nie było widać zarodka to ja bym niestety przygotowywała się na najgorsze. Wynik bety też jakoś nie za wysoki. Podejrzewam, że tutaj może już spadać albo bardzo powoli rośnie. Nie zostaje Ci nic innego jak czekać na wizytę.
 
Jeżeli 18 stycznia był widoczny już pęcherzyk a teraz 8 lutego nie było widać zarodka to ja bym niestety przygotowywała się na najgorsze. Wynik bety też jakoś nie za wysoki. Podejrzewam, że tutaj może już spadać albo bardzo powoli rośnie. Nie zostaje Ci nic innego jak czekać na wizytę.
Powiedział że coś być może zaczyna się dziać i znalazł coś i zaznaczył. 5 mm wielkości. Myślisz że już nic z tego nie będzie? Nie mam żadnych plamień , nadal bolą mnie piersi .
 
.
 

Załączniki

  • 20210210_160126.jpg
    20210210_160126.jpg
    646 KB · Wyświetleń: 318
Powiedział że coś być może zaczyna się dziać i znalazł coś i zaznaczył. 5 mm wielkości. Myślisz że już nic z tego nie będzie? Nie mam żadnych plamień , nadal bolą mnie piersi .
Nie takie rzeczy już widziałam na grupach. U mnie przez 2 tygodnie prawie nie było widać nawet pęcherzyka. Bądź dobrej myśli, ale i bierz pod uwagę, że jednak nic z tego. Co do bety to ja też nie miałam tak wysokiej bardzo. Obecnie 20tc
 
Witam Was kochane, szukałam podobnego wątku lecz to nie znalazłam. Mianowicie 11 listopada dostałam miesiączki, 30 listopada miałam zabieg łyżeczkowania z powodu pobrania wycinkow po złej cytologii. W grudniu nie dostalam już miesiączki. Są One bardzo nie regularne. 8 stycznia na teście ciążowym wyszły mi dwie kreski. 11 stycznia ginekolog w macicy jeszcze niczego nie zauważył. 18 stycznia na usg pojawił się pęcherzyk ciazowy 5.7mm . Lekarz kazał przyjść za 3 tyg licząc, że wypadnie wtedy 7/8 tc. Jednak na wizycie 8 lutego był widoczny tylko pęcherzyk ciazowy i zoltkowy. Lekarz nie mógł namierzyć zarodka .. po dużym przybliżeniu powiedział że to może być to... crl wyszło 5 mm . Kazal przyjść za 10 dni i przygotować się,że coś może być nie tak . 18 stycznia bete miałam 5285 a 9 lutego 32823 jutro idę zrobić ja jeszcze raz .. pomóżcie mi, myślicie że ciąża może być młodsza niż myśli lekarz ? I czy zarodek z serduszkiem się jeszcze pojawi? Jestem zrozpaczona siedzę i cały czas płacze.
Mam nadzieję, że zarodek się pojawi. Trzymam kciuki :)
 
Witam Was kochane, szukałam podobnego wątku lecz to nie znalazłam. Mianowicie 11 listopada dostałam miesiączki, 30 listopada miałam zabieg łyżeczkowania z powodu pobrania wycinkow po złej cytologii. W grudniu nie dostalam już miesiączki. Są One bardzo nie regularne. 8 stycznia na teście ciążowym wyszły mi dwie kreski. 11 stycznia ginekolog w macicy jeszcze niczego nie zauważył. 18 stycznia na usg pojawił się pęcherzyk ciazowy 5.7mm . Lekarz kazał przyjść za 3 tyg licząc, że wypadnie wtedy 7/8 tc. Jednak na wizycie 8 lutego był widoczny tylko pęcherzyk ciazowy i zoltkowy. Lekarz nie mógł namierzyć zarodka .. po dużym przybliżeniu powiedział że to może być to... crl wyszło 5 mm . Kazal przyjść za 10 dni i przygotować się,że coś może być nie tak . 18 stycznia bete miałam 5285 a 9 lutego 32823 jutro idę zrobić ja jeszcze raz .. pomóżcie mi, myślicie że ciąża może być młodsza niż myśli lekarz ? I czy zarodek z serduszkiem się jeszcze pojawi? Jestem zrozpaczona siedzę i cały czas płacze.
Ciąża to nie matematyka :-) różnie może być. Po pierwsze jak jest pęcherzyk zoltkowy to jest nadzieja, ze będzie zarodek. Czasem lekarz ma sprzęt o słabej rozdzielczości i mało widać. Nikt Ci nie powie jak będzie. Chcesz pocieszenia to powiem, ze gorsze rzeczy się działy i dzieci są na świecie. Trzeba cierpliwie czekać. Idealna beta i wszystko o czasie tez nie daje 100% gwarancji ze wszystko będzie dobrze. Trzymam kciuki, żeby wszystko skończyło się dobrze:-)
 
reklama
Do góry