reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ból brzucha przy spacerze. 30 tc

liajuxx

Początkująca w BB
Dołączył(a)
17 Październik 2020
Postów
18
Hej dziewczyny! Jadę jutro do mojego gina, więc na pewno poruszę ten temat z nim... Ale chciałabym się dowiedzieć, czy któraś z was też tak miała?
Podczas spacerów od jakiegoś 25-26 tc. odczuwam ból brzucha, taki promieniujący aż na cały brzuch. Ciężko go opisać, nie jest to porównywalne do bóli menstruacyjnych, ale ból jest tak okropny, że uniemożliwia mi dalszy spacer. Muszę usiąść, wtedy na chwilę mija.
Miała któraś z was podobną sytuację? Nie ukrywam, że jest to wielkie utrudnienie, bo nawet spacer z psem kończy się tym, że nie mogę się dalej ruszyć i uciekam do domu.
Przy wchodzeniu po schodach czy normalnych czynnościach wykonywanych w domu tego nie ma, tylko przy spacerze (nie chodzę szybko, nie męczę się, nie chodzę dalekich dystansów). Ot wyjście około 600 m od domu do sklepu.
Proszę podzielcie się swoimi doświadczeniami z tego typu bólami, bo oszaleje do jutra... Dzięki za wszystkie odpowiedzi i pozdrawiam! :)
 
reklama
Nie wiem czy fachowo jest coś takiego ale mi "stawiała się macica" Twardnieje Ci przy tym brzuch?
 
Hej dziewczyny! Jadę jutro do mojego gina, więc na pewno poruszę ten temat z nim... Ale chciałabym się dowiedzieć, czy któraś z was też tak miała?
Podczas spacerów od jakiegoś 25-26 tc. odczuwam ból brzucha, taki promieniujący aż na cały brzuch. Ciężko go opisać, nie jest to porównywalne do bóli menstruacyjnych, ale ból jest tak okropny, że uniemożliwia mi dalszy spacer. Muszę usiąść, wtedy na chwilę mija.
Miała któraś z was podobną sytuację? Nie ukrywam, że jest to wielkie utrudnienie, bo nawet spacer z psem kończy się tym, że nie mogę się dalej ruszyć i uciekam do domu.
Przy wchodzeniu po schodach czy normalnych czynnościach wykonywanych w domu tego nie ma, tylko przy spacerze (nie chodzę szybko, nie męczę się, nie chodzę dalekich dystansów). Ot wyjście około 600 m od domu do sklepu.
Proszę podzielcie się swoimi doświadczeniami z tego typu bólami, bo oszaleje do jutra... Dzięki za wszystkie odpowiedzi i pozdrawiam! :)
U mnie nie pojawiał się ból ale brzuch robił mi się twardy, gdzie spacer to przecież relaks i odpoczynek, trochę mnie to stresowało ale doszłam tak do 39 tygodnia bez żadnych komplikacji itp. i jeszcze nie urodziłam😉
 
U mnie nie pojawiał się ból ale brzuch robił mi się twardy, gdzie spacer to przecież relaks i odpoczynek, trochę mnie to stresowało ale doszłam tak do 39 tygodnia bez żadnych komplikacji itp. i jeszcze nie urodziłam😉
oj wiem coś o tym mi tak kwardnial brzuch od 23tyg parę kroczkow i musialam odpoczywać. Urodziłam rowno w 40tyg
 
reklama
Trochę wyczuwam twardy brzuch. Skurcze się nie powtarzają, ale teraz doszła biegunka, trzecia wizyta w kibelku od godziny.
zaczynam się martwić coraz bardziej, a do 8 do wizyty jeszcze 9 godzin :/
 
Do góry