reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

reklama
Lejek raczej zostanie, rzadko zdarza się, że się zamyka. Ale kiedyś czytałam na forum, ze jednej z nas się zamknął. Ale ja lejek widziałam za każdym razem na USG, po prostu nacisk główki robi swoje. Jak pessar będzie trzymał to to będzie dla Ciebie najważniejsza wiadomość 😁

Teraz już w ogóle prawie nie wypoczywam, bo ogarnęła mnie aura świąt i czasem posprzątam w szafkach, posegreguje ubrania i bardzo robię dużo prania 😏 Jeszcze rodzina wymyśliła u nas Wigilię i mam stresik że teściowa lub szwagierka dopatrzy się starego jedzenia w szafkach lub innego dziwnego bałaganu jak np. pleśń... A przeciez kilka miesięcy urzęduje mój mąż w mojej kuchni a on nie zwraca uwagi na takie rzeczy 🥴 Zaczęłam też przygotowanie jedzenia na Wigilię i myślę co tu da się teraz zrobić i zamrozić lub dać w sloiki 😀 Także jak z moją aktywnością wytrwam jeszcze te 5 dni to będzie świetnie 😁
Ale ten lejek jest niebezpieczny dla dziecka? Totalnie się na tym nie znam. I czy zawsze ten lejek się pojawia?

Takimi rzeczami nawet się nie przejmuj☺przecież rodzina wie w jakiej jesteś sytuacji i by było mega niepoważne jakby jeszcze ktoś się przyczepiał do takich rzeczy ☺
 
A teraz Ci już szybciej założyli szew? Mam nadzieję że nic się właśnie przez tydzień nie pogorszy i że na spokojnie mi te presar założy ☺ bo on pomoże prawda? A ta poduszka pomaga? Kurcze u mnie jak na złość jeszcze rwę mam i boje się jak to będzie z tym całkowitym lezeniem. Na szczęście mam brata fizjoterapeute i on mi już kręgosłup klei więc jest ciut lepiej ☺
W tej ciazy mialam szew zakladany w 17 tc na szyjke 18 mm z lejkiem wewnetrznym; co do pessara to niektorzy mowia ze jest nawet lepszy od szwu: ze podobno odciaza ten nacisk dziecka na szyjke no i nie ma ryzyka ze przy skurczach by doszlo do amputacji szyjki; ale nikt nie da nam gwarancji ze szew czy pessar pomoze; malince szew sie zsunal w 20 tc i tak 4 miesiace przelezala bez zabezpieczenia w szpitalu, wiec co przypadek to inna historia; inne mialy szew i pessar i niestety sie nie udalo, tak wiec mam wrazenie ze to wszystko to loteria
 
A teraz Ci już szybciej założyli szew? Mam nadzieję że nic się właśnie przez tydzień nie pogorszy i że na spokojnie mi te presar założy ☺ bo on pomoże prawda? A ta poduszka pomaga? Kurcze u mnie jak na złość jeszcze rwę mam i boje się jak to będzie z tym całkowitym lezeniem. Na szczęście mam brata fizjoterapeute i on mi już kręgosłup klei więc jest ciut lepiej ☺
Nie wiem czy poduszka pomaga czy nie, jak juz pozycje lezenia sie nudza, to trzeba wymyslac nowe😉
 
Ale ten lejek jest niebezpieczny dla dziecka? Totalnie się na tym nie znam. I czy zawsze ten lejek się pojawia?

Takimi rzeczami nawet się nie przejmuj☺przecież rodzina wie w jakiej jesteś sytuacji i by było mega niepoważne jakby jeszcze ktoś się przyczepiał do takich rzeczy ☺

Niby się tak bardzo nie przejmuje ale to jednak teściowa... nie będzie moja mama która zamiast narzekać to posprząta za mnie 🥴 A tak w ogóle to jednak ciężko mi już usiedzieć w miejscu😁 Czasem lepiej czuje się jak coś robię i pochodzę bo jak się położę to potem więzadła bolą oraz macica na dole. A powinno być odwrotnie, to odpoczynek powinien przynieść ukojenie 😁
Z naszymi niewydolnymi szyjkami lejek jest normalny. Wewnętrzny lej jest mniej groźny niż zewnętrzny, raczej tak mi się wydaje. Jak jest lej zewnętrzny to szybko dochodzi do infekcji. Ja miałam od początku wewnetrzny i tak zostało. A przy zewnętrznym jest nadzieja że się zamknie po założeniu mechanicznego zabezpieczenia 🙂
 
Ale on się jakoś pogłębia czy coś? Jest jakieś ryzyko dla dziecka w sensie bakterie i wgl?
No lejka w normalnych ciazach nie powinno byc; jest to ryzyko i oznaka przedwczesnego porodu; to innymi slowy wpuklajacy sie pecherz plodowy w kanal szyjki; sa rozne rodzaje lejkow; ja taki lejek mialam w pierwszej, drugiej ciazy i teraz tez mam-widze go na USG, ale tak jak pisala chyba urszulka, lekarz juz mi tylko bada czy szew trzyma, i z tym lejkiem juz nic nie zrobimy-jest on niejako zatrzymany wlasnie przez szew
 
W tej ciazy mialam szew zakladany w 17 tc na szyjke 18 mm z lejkiem wewnetrznym; co do pessara to niektorzy mowia ze jest nawet lepszy od szwu: ze podobno odciaza ten nacisk dziecka na szyjke no i nie ma ryzyka ze przy skurczach by doszlo do amputacji szyjki; ale nikt nie da nam gwarancji ze szew czy pessar pomoze; malince szew sie zsunal w 20 tc i tak 4 miesiace przelezala bez zabezpieczenia w szpitalu, wiec co przypadek to inna historia; inne mialy szew i pessar i niestety sie nie udalo, tak wiec mam wrazenie ze to wszystko to loteria
Oby posiew wyszedł czysty i założyli mi ten pressar będę spokojniejsza ☺ wam pomaga to mi też pomoże ☺
 
Hej ja po wizycie... No i jestem podłamana. Szyjka się skróciła i ma 1,7 i jest bardzo luźna.Dodatkowo zrobił się lejek a dziecko jak na złość jest nisko ułożone i kopie w szyjkę. Dziś wzięła mi posiew i jak wynik będzie dobry to od razu zakłada pressar. Po świętach prawdopodobnie skieruje mnie do szpitala na sterydy dla dzidziusia. Mam bezwzględny nakaz leżenia.
Co teraz? U mnie teraz 26 tc 2 dzień
Lejek chyba poprzedza rozwieranie szyjki 🤔 Ale nie martw się.. zarówno z lejkiem jak i rozwraciem można przeleżeć kilka dobrych tygodni :) ja miałam rozwarcie od 29tc urodziłam 37+4 (bez żadnego zabezpieczenia, poród indukowany) :) będziesz miała pessar to też będziesz spokojniejsza bo będzie wszystko trzymał, a do tego czasu poduszka pod pupę i leż :) I nie unos głowy w pozycji leżącej bo się wtedy wszystko niepozornie naciaga.
 
Niby się tak bardzo nie przejmuje ale to jednak teściowa... nie będzie moja mama która zamiast narzekać to posprząta za mnie 🥴 A tak w ogóle to jednak ciężko mi już usiedzieć w miejscu😁 Czasem lepiej czuje się jak coś robię i pochodzę bo jak się położę to potem więzadła bolą oraz macica na dole. A powinno być odwrotnie, to odpoczynek powinien przynieść ukojenie 😁
Z naszymi niewydolnymi szyjkami lejek jest normalny. Wewnętrzny lej jest mniej groźny niż zewnętrzny, raczej tak mi się wydaje. Jak jest lej zewnętrzny to szybko dochodzi do infekcji. Ja miałam od początku wewnetrzny i tak zostało. A przy zewnętrznym jest nadzieja że się zamknie po założeniu mechanicznego zabezpieczenia 🙂
Ja z tego co zrozumialam i widzialam na USG to mam i ten wewnętrzny i zewnętrzny ale tak na 100 % nie jestem pewna ☺
Dobrze że ty masz już dobry tydzień, zazdroszczę i licze że mi też się to uda ☺
 
reklama
Dzień dobry!
U nas dziś kolejny "cel" osiągnięty. 34+0...
Nadal jestem w domu, wytrzymałam jakoś. Skurcze są codziennie ale biorę nospe, luteinę i magnez i jest ich odrobinę mniej. Leżę, wstaję tylko do toalety bo każde kilka kroków więcej powoduje że od razu brzuch się robi twardy.. 🤦

Powoli mam dość no ale cóż. Kolejny cel-> 35 tydzień. 💪 Walczymy dalej.
Powodzenia dziewczyny!
 
Do góry