Dzastina82
Fanka BB :)
Mitaginka, nie denerwuj się, choćby ze względu na dzidziusia. Twój mąż na pewno z Tobą pogada, tylko oni zawsze mają coś pilniejszego do zrobienia przed
jak nie teraz to wieczorkiem na pewno uda się Wam na spokojnie pogadać.
u nas też teściowa odbiera Igę z przedszkola i praktycznie widzę ją codziennie. Nie jest zła, bo jak trzeba to zawsze się Igą zajmie, ale też mnie denerwuje z wieloma rzeczami, bo mimo że zwracam jej uwagę to robi swoje. Ale myślę, że teraz to wychodzi zmęczenie materiału, za często się widzimy. Pewnie u Was też tak jest, ale już niedługo sama będziesz mogła zająć się Martynką i może rzadziej będziecie się widywać. A co do Martynki, to jestem w 10000% przekonana że najbardziej na świecie kocha swoją cudowną mamę
to dla niej tez ciężki okres, bo niby mama w domu, a leży i jeszcze ten dzidziuś.
Mitaginka, jeszcze trochę i wszystko się ułoży
a teraz spójrz przez okno i się uśmiechnij bo tam słoneczko uśmiecha się do Ciebie
u nas też teściowa odbiera Igę z przedszkola i praktycznie widzę ją codziennie. Nie jest zła, bo jak trzeba to zawsze się Igą zajmie, ale też mnie denerwuje z wieloma rzeczami, bo mimo że zwracam jej uwagę to robi swoje. Ale myślę, że teraz to wychodzi zmęczenie materiału, za często się widzimy. Pewnie u Was też tak jest, ale już niedługo sama będziesz mogła zająć się Martynką i może rzadziej będziecie się widywać. A co do Martynki, to jestem w 10000% przekonana że najbardziej na świecie kocha swoją cudowną mamę
Mitaginka, jeszcze trochę i wszystko się ułoży